Radio Białystok | Wiadomości | Jurgiel: Trzeba dobrze przygotować polskie rolnictwo na najbliższe lata
Brak wyrównania unijnych dopłat bezpośrednich i większe wymagania sprawiają, że trzeba dobrze przygotować polskie rolnictwo na najbliższe lata. Tak europoseł Krzysztof Jurgiel komentuje przyjęte przez Parlament Europejski rozporządzenia dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2021-27.
Zdaniem byłego ministera rolnictwa są one krzywdzące dla Polski względem państw zachodnich.
Niestety ta nowa perspektywa będzie trudniejsza, jeżeli chodzi o wymagania. Jeśli chodzi o finanse, to środków finansowych będzie podobna ilość, jak jest w obecnej perspektywie, czyli nie ma wyrównania dopłat bezpośrednich. To, co zostało ustalone w 2004 roku - ta dyskryminacja - jak ja to nazywam, jest zachowana, czyli polski rolnik będzie miał około 50 procent mniejsze dopłaty niż niemiecki czy francuski - mówi Krzysztof Jurgiel.
To nie jedyne - niekorzystne dla polskiego rolnictwa zmiany dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej.
Zwiększyły się wymagania, nie mamy zwolnienia do 10 ha - to są dodatkowe obowiązki. Zmieniono system z zazielenienia i cross compliance na warunkowość. Najważniejsze, że już wiemy, na czym stoi polski rolnik. Od końca roku, po wspólnym uzgodnieniu tych rozporządzeń, przystępujemy wszyscy do pracy, tak aby ta nowa perspektywa przyniosła dobre rezultaty dla polskiego rolnictwa - dodaje europoseł.
Ma pomóc w tym tzw. AKIS, czyli system nauki dla rolników przy wykorzystaniu wszystkich instytucji zajmujących się rolnictwem w Polsce.
Jak mówi rzecznik prasowy spółki Gaz-System Iwona Dominiak, na odcinku 340 kilometrów protesty odbywają się tylko w dwóch gminach. Oprócz Raczek także w Kalinowie, leżącym w województwie warmińsko-mazurskim.
Rolnicy kolejny raz odwiedzili podlaskich parlamentarzystów. Tym razem nie protestowali, ale dziękowali tym, którzy podczas sejmowego głosowania nie poparli ustawy tzw. "Piątki dla zwierząt".
Rolnicy protestują, blokując drogi, ale mieliśmy już z tym do czynienia. Nowością jest wysypywanie obornika pod domami i biurami parlamentarzystów głosujących za ustawą futerkową.
Środowe (21.10) protesty rolników w całej Polsce, to nie tylko utrudnienia na drogach zatarasowanych ciągnikami, o czym cały czas informowaliśmy. W naszym województwie delegacje rolników odwiedziły także biura poselskie i senatorskie parlamentarzystów, którzy głosowali za przyjęciem ustawy o ochronie zwierząt, czyli tzw. piątki dla zwierząt.
Protesty rolników, którzy są przeciwni nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, spowodowały w środę (21.10) utrudnienia w ruchu w kilkunastu miejscach w Podlaskiem.
