Radio Białystok | Wiadomości | Kolejne protesty rolników przeciwko zmianom w ustawie o ochronie zwierząt [zdjęcia, wideo]
Protesty rolników, którzy są przeciwni nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, spowodowały w środę (21.10) utrudnienia w ruchu w kilkunastu miejscach w Podlaskiem.
Kolumny ciągników spowalniały ruch na kilku drogach krajowych; rolnicy protestowali też m.in. przed biurami polityków PiS.
Rolnicy zorganizowali protesty w całej Polsce. W Podlaskiem kolumny ciągników wyjechały w kilkunastu miejscach, spowalniając od rana ruch na drogach krajowych i wojewódzkich.
W regionie odbywa się ok. 20 takich blokad rolników - mówił podlaski koordynator AGROunii Dariusz Ciochanowski. Dodał, że rolnicy są zdeterminowani do protestów, bo nikt nie chce z nimi rozmawiać o proponowanych zmianach w ustawie. Dlatego - jak podkreślił - rolnicy muszą wyjeżdżać na drogi. Środowe protesty trwały do wieczora.
Kierowcy od rana musieli liczyć się z utrudnieniami na DK 8 między Białymstokiem a Augustowem, gdzie kolumna ciągników spowalniała ruch od Korycina do Suchowoli, a także na odcinku Suwałki-Szypliszki. Policja w związku z utrudnieniami na drodze Suwałki-Szypliszki, gdzie w środę po południu poruszało się kilka kolumn pojazdów wolnobieżnych, zalecała kierowcom aut osobowych objazdy drogami lokalnymi.
Rolnicy wyjechali też m.in. na DK65 na trasie Grajewo-Białystok. Z utrudnieniami trzeba było się też liczyć na odcinku DK61 między Augustowem a Bargłowem Kościelnym oraz na DK64 na odcinku Elżbiecin-Łomża.
Rolnicy spowalniali też ruch na DK19 między Bielskiem Podlaskim a Zabłudowem, kolumna ciągników wyjechała też w Siemiatyczach.
"PiS zdradził rolników. Powiat siemiatycki wam nie zapomni!", "Zdrada polskiej wsi" - takie hasła mieli na ciągnikach rolnicy jeżdżący wolno po ulicach w Siemiatyczach.
Kolumna ok. 20 ciągników jeździła też m.in. ulicami Zambrowa. Pojazdy były oflagowane, a w trakcie jazdy rolnicy używali klaksonów.
Uwaga! Utrudnienia na DK8 pomiędzy Białymstokiem, a Augustowem. Od Korycina do Suchowoli protestujący rolnicy poruszają się kolumną ciągników spowalniając ruch. Identyczna sytuacja ma miejsce na DK65, gdzie ciągniki utrudniają ruch na odc.: Grajewo – Mońki oraz Knyszyn - B-tok. pic.twitter.com/6oN5dTABmQ
— GDDKiA Białystok (@GDDKiA_B_stok) October 21, 2020
Protesty odbyły się też przed biurami polityków PiS w regionie.
"Jacek Bogucki zdrajca polskich rolników" - takie plakaty mieli rolnicy, którzy przyjechali pod biuro podlaskiego senatora Jacka Boguckiego w Wysokiem Mazowieckiem. Uczestnicząca w tym proteście dyrektor biura w Białymstoku podlaskiego posła PSL Stefana Krajewskiego Agnieszka Zawistowska poinformowała, że w Wysokiem Mazowieckiem rolnicy zanieśli pod biuro senatora Boguckiego kostki słomy, zapakowany jak prezent worek z obornikiem, koryto z płodami rolnymi i taczkę z kukłą z twarzą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Biuro było nieczynne.
Grupa rolników odwiedziła senatora Jacka Boguckiego w jego rodzinnym gospodarstwie, żeby wyrazić swoją dezaprobatę.
Rozmowa z senatorem Jackiem Boguckim
"Procedowana jest w polskim parlamencie ustawa, która ma za zadanie zniszczyć polskie rolnictwo. Są tutaj rolnicy przedstawiciele każdej gminy w naszym powiecie i nie tylko. Spotykamy się pod biurem senatora Jacka Boguckiego, po to, żeby wyrazić swój sprzeciw przeciwko tej ustawie" - mówił bod biurem senatora Boguckiego wójt gminy Kulesze Kościelne Stefan Grodzki w relacjach z protestu zamieszczonych w mediach społecznościowych.