Radio Białystok | Wiadomości | W Kurowie otwarto Ośrodek Edukacji Przyrodniczej "Młynarzówka"
autor: Marcelina Markowska
Są tam m.in. sale edukacyjne dla najmłodszych i ekspozycja przyrodnicza. W Kurowie oficjalnie otwarto Ośrodek Edukacji Przyrodniczej "Młynarzówka" należący do Narwiańskiego Parku Narodowego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jednak ośrodek dla odwiedzających będzie dostępny dopiero od stycznia - mówi Dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego Ryszard Modzelewski.
Z nowym rokiem postaramy się udostępnić obiekt do zwiedzania już dla wszystkich chętnych. W tej chwili mamy jeszcze inne prace związane z projektem. W ośrodku znajduje się sala edukacyjna dla dzieci, będzie można zobaczyć eksponaty pochodzące prosto z Parku. Podczas zwiedzania można też poznać historię Parku
- dodaje.
Poseł Kazimierz Gwiazdowski podkreśla, że powstanie ośrodka ma zachęcić turystów do odwiedzania tego miejsca.
Chcemy żeby podlaskie Parki Narodowe odwiedzali turyści, dzieci. Żeby tak się stało to musimy stwarzać do tego odpowiednie warunki. W Narwiańskim Parku Narodowym ośrodek edukacyjny będzie taką bazą dydaktyczną
- podkreślił Kazimierz Gwiazdowski.
Podczas otwarcia przedstawiono też nowego dyrektora Narwiańskiego Parku Narodowego - Grzegorza Piekarskiego, który pracował wcześniej w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. Swoje obowiązki będzie pełnił od soboty (3.10).
Na razie kładka zamknięta jest od strony Waniewa. Można z niej korzystać jedynie w Śliwnie.
Zachęcamy słuchaczy do odwiedzenia Narwiańskiego Parku Narodowego. W czasie pandemii to znakomite miejsce, by uniknąć tłumów, by się wyciszyć, a przy tym skorzystać z uroków przyrody.
Dyrektor Narwiańskiego PN Ryszard Modzelewski wciąż pełni swoją funkcję, ale - jak powiedział w czwartek (21.05) - wystąpił do ministra środowiska z prośbą o odwołanie go z tego stanowiska, bo chce przejść na emeryturę, gdyż osiągnął wiek emerytalny. Dyrektorem Narwiańskiego PN był przez 15 lat.
Nie wykonawca przebudowy, nie dyrekcja parku, ale sami turyści ponoszą odpowiedzialność za groźny wypadek na kładce w Narwiańskim Parku Narodowym. To decyzja białostockiej prokuratury, która przez ponad rok wyjaśniała co było przyczyną wywrócenia się jednego z pływających pomostów.