RIO uchyliła uchwałę radnych ws. absolutorium dla burmistrza Wasilkowa

Pod koniec sierpnia za udzieleniem absolutorium burmistrzowi nie zagłosowała wymagana przepisami większość rady miejskiej. Potrzebnych było osiem głosów "za", lecz podczas sesji było ich sześć, trzy "przeciw", a sześć wstrzymujących się, dlatego zapis o nieudzieleniu absolutorium znalazł się w treści uchwały, którą teraz uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa.

Burmistrz Adrian Łuckiewicz mówi, że radni w sierpniowym głosowaniu nie kierowali się argumentami merytorycznymi, a politycznymi. Dodaje, że w pracy radnych Wasilkowa dostrzega chaos. Jak podkreśla, projekty uchwał często są niewłaściwie przygotowane, a przez to obrady przedłużają się do godzin nocnych. Zdaniem burmistrza to działania przeciwko niemu i jego urzędnikom.

- W mojej ocenie cel jest taki, żeby utrudnić pracę mi - burmistrzowi, utrudnić pracę urzędnikom. Dlatego pragnę wystosować apel do przewodniczącego rady miejskiej, także do radnych, których prowadzi, dla których jest pewnym punktem odniesienia, dla których też wskazuje standardy (...), abyśmy współpracowali na rzecz dobra mieszkańców. A jeśli ze względu na ich stosunek do mnie nie jest to możliwe, to przynajmniej proszę, aby w imię uprzykrzania mi życia powstrzymali się od działań, które będą wymierzone w mieszkańców gminy Wasilków - mówi burmistrz Adrian Łuckiewicz.

Przewodniczący rady miejskiej Jarosław Zalejski odpowiada:

- Zawsze jestem za dobrymi rozwiązaniami dla naszej gminy (...). Pan burmistrz zarządza w gminie przez konflikt. Konfliktuje społeczność poprzez różnego rodzaju wypowiedzi, które są później uwzględniane w przedłużających się sesjach. (...) Nie ograniczam wypowiedzi ani mieszkańcom, ani radnym. Więc uważam, że zarzuty w moją stronę są bezpodstawne.

Uchylenie przez Regionalną Izbę Obrachunkową uchwały w sprawie absolutorium praktycznie nie wywołuje żadnych skutków.

| red: zmj