Radio Białystok | Wiadomości | Grupa "Milcząca Większość" zgłosiła do prokuratury uszkodzenia billboardów w Białymstoku
autor: Michał Buraczewski
4 zawiadomienia do prokuratury i 2 zgłoszenia na policję - to reakcja grupy Milcząca Większość na uszkodzenia billboardów w Białymstoku dotyczących środowisk LGBT+.
Widnieją na nich hasła m.in. „Dewiacje nie przejdą”, „Białystok przeciw zgorszeniom” czy „Wiara leczy frustrację”. Jeden z billboardów został częściowo zerwany, na innym ktoś dopisał - "Stop bzdurom".
Tydzień temu na akcję Milczącej Większości zareagował prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa mowy nienawiści.
Na razie nie wiadomo, kto personalnie należy do grupy "Milcząca Większość".
„Dewiacje nie przejdą”, „Białystok przeciw zgorszeniom” czy „Wiara leczy frustrację” – to niektóre hasła, jakie można przeczytać na kilkunastu billboardach w Białymstoku.
Ilu urzędników będzie zajmować się równym traktowaniem w Białymstoku? Między innymi na to pytanie chcą znać odpowiedź podlascy działacze Konfederacji.
Protestowali przeciwko przemocy i dyskryminacji środowisk LGBT. Ponad sto osób demonstrowało w centrum Białegostoku m.in. w obronie transseksualnej Margot – osoby, która trafiła na 2 miesiące do aresztu za zniszczenie samochodu organizacji pro-life, który był obklejony homofobicznymi hasłami.
Jedni przygotowali akcję billboardową w kolorach tęczy i pokaz filmu o białostockim Marszu Równości, drudzy - happening.
Pod hasłem "Ludzie, nie ideologia" przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku odbyła się w sobotę (20.06) po południu demonstracja, która miała zwrócić uwagę na prawa mniejszości i wyrazić solidarność z nimi. Zorganizowały ją m.in. Stowarzyszenie Tęczowy Białystok, KOD i Ogólnopolski Strajk Kobiet.