Radio Białystok | Wiadomości | Odpady z warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka" trafiały do Brańska
autor: Michał Buraczewski
Osady ściekowe z Warszawy trafiały do dziewięciu województw, także podlaskiego - poinformował podlaski senator Prawa i Sprawiedliwości Jacek Bogucki.
Inspektorzy ochrony środowiska badają sprawę zamknięcia składowiska odpadów w Brańsku. Przy rekultywacji pola składowego miały być wykorzystane osady z warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka".
- Po kontrolach Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska okazało się, że także tu, do Brańska, w ramach rekultywacji wysypiska śmieci, trafiły odpady z oczyszczalni "Czajka" - mówi senator Prawa i Sprawiedliwości Jacek Bogucki.
- Rzeczywiście miał miejsce fakt dowożenia osadów ściekowych z Warszawy na teren rekultywowanego składowiska odpadów w Brańsku (...). Ogólnie - osady ściekowe są w pozwoleniu na przetwarzanie tych odpadów na terenie składowiska, tylko nasze wątpliwości budzi fakt, skąd one pochodzą. Badamy w tej chwili, czy zostały spełnione warunki przestrzegania tak zwanej "zasady bliskości", która mówi, że odpady, w tym osady ściekowe, powinny być przetworzone najlepiej w miejscu ich powstania, a najdalej - na terenie województwa, na terenie którego powstały - informuej zastępca Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Mirosław Michalczuk.
Spółka, która przywoziła osady ściekowe z Warszawy, zapewnia, że działała zgodnie z prawem.
- Nie doszło do naruszenia zasady bliskości (...). Odebrane komunalne osady ściekowe zostały poddane procesowi odzysku (R3) w celu rekultywacji składowiska odpadów. Nie miało miejsca natomiast "stosowanie komunalnych osadów ściekowych", przy czym wyjaśniam, że zgodnie z definicją ustawową przez "stosowanie komunalnych osadów ściekowych" rozumie się "rozprowadzanie komunalnych osadów ściekowych na powierzchni ziemi lub wprowadzanie ich do gleby" (...). A tylko przy "stosowaniu" należy przestrzegać zasady bliskości, nie zaś przy procesie R3-odzysk. - oświadczyła spółka.
Dopóki postępowanie Inspektoratu Ochrony Środowiska jest w toku, władze Brańska wstrzymują się z komentowaniem sprawy.