Radio Białystok | Wiadomości | Rafał Trzaskowski odwiedził województwo podlaskie [zdjęcia]

Rafał Trzaskowski odwiedził województwo podlaskie [zdjęcia]

autor: Marcin Kapuściński

21.06.2020, 11:09, akt. 28.06.2020, 08:45

PiS chce rozstrzygać spory z przeszłości, które są dawno rozstrzygnięte, a trzeba rozwiązywać obecne problemy – mówił w niedzielę w Podlaskiem (21.06) Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta. Wśród tych problemów wymienił rosnące bezrobocie, służbę zdrowia i bezpieczeństwo.

Rafał Trzaskowski w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Rafał Trzaskowski w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska


0:00
0:00
W centrum Białegostoku odbył się wiec Rafała Trzaskowskiego - relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Rafał Trzaskowski w Białymstoku

Prezydent nie może nikomu niczego zabrać, zabrać może tylko rząd. Jedyne, co prezydent może zabrać, to monopol obecnej władzy - powiedział w niedzielę w Białymstoku kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski.

Rafała Trzaskowskiego powitał na Rynku Kościuszki prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Ocenił, że samorząd, który okazał się największym sukcesem po 1989 r., jest dzisiaj zagrożony. - Dlatego potrzebujemy silnego prezydenta RP, abyśmy mogli się dalej rozwijać, dlatego wierzę, że witamy tutaj dzisiaj przyszłego prezydenta - podkreślił Tadeusz Truskolaski.

Rafał Trzaskowski nawiązał w wystąpieniu do retoryki wyborczej Prawa i Sprawiedliwości i prezydenta Andrzeja Dudy, którzy wielokrotnie przestrzegali, że jego zwycięstwo może oznaczać likwidację programu 500 plus czy ponowne podwyższenie wieku emerytalnego. - Przez cały czas rządzący nas próbują straszyć, ale zastanówmy się przez chwilę co może zrobić prezydent RP i co powinien robić silny prezydent. Po pierwsze powinien patrzeć tej władzy na ręce, po drugie powinien wetować złe rozwiązania, te, które na przykład chcą upolitycznić niezależne instytucje czy łamać konstytucję - podkreślał kandydat KO.

Jak zauważył, prezydent może wychodzić także z inicjatywą - pobudzać rząd do działania wtedy, kiedy jest to konieczne. - Natomiast prezydent RP - i nie obawiajcie się drodzy państwo, nie może nikomu niczego zabrać. Zabrać może tylko rząd, co niestety w ostatnich miesiącach staje się coraz bardziej prawdopodobne - ocenił Rafał Trzaskowski.  

Zaznaczył, że jedyne, co prezydent może zabrać, to monopol obecnej władzy. "I to jest niesłychanie ważne, dlatego że ta władza przyzwyczaiła się do tego, że obywatele są dla władzy, a to władza ma być dla obywateli" - powiedział obecny prezydent Warszawy. 

Zauważył przy tym, że Prawu i Sprawiedliwości przyszło rządzić w bardzo łatwych czasach, czasach koniunktury. 

Natomiast zbliżają się niestety złe czasy i zobaczymy jak ten rząd, który przecież jeszcze będzie rządził, jak on sobie poradzi w trudnych czasach. I właśnie w trudnych czasach nie może być monopolu rządzących, musi być ktoś, kto będzie im patrzył na ręce, musi być ktoś, kto będzie ich kontrolował

- wskazał Rafał Trzaskowski. 

Jego zdaniem PiS "próbuje doprowadzić dzisiaj do sytuacji, w której będą się kontrolować sami". "A chyba nikt tego dzisiaj nie chce" - dodał kandydat Koalicji Obywatelskiej.

Kandydat KO na prezydenta wezwał, by przestać rozliczać PO

Kandydat KO na prezydenta wezwał, by przestać rozliczać PO, która rządziła pięć lat temu i poniosła za to cenę, a rozliczać PiS i prezydenta Andrzeja Dudę z ich niespełnionych obietnic. Tak, ponieśliśmy cenę za to, że nie słuchaliśmy dostatecznie - przyznał w niedzielę Rafał Trzaskowski.

- Wybieramy dzisiaj prezydenta na kolejne pięć lat, a nie na ostatnie pięć lat i dlatego tak ważnym jest, żeby patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. Dzisiejsza władza przez cały czas nas zasypuje tematami zastępczymi, przez cały czas chce rozmawiać o rzeczach, które zostały już dawno rozstrzygnięte - powiedział kandydat KO na prezydenta, wskazując na potrzebę rozmowy o przyszłości.

Zarzucił obecnie rządzącym, że wciąż próbują narzucać w debacie publicznej "tematy zastępcze". Tymczasem - jak mówił - Polaków nurtują np. problemy służby zdrowia. - To są dzisiaj nasze prawdziwe problemy - jak walczyć z epidemią. Dzisiaj nawet rządzący nie są w stanie nam powiedzieć na jakim etapie epidemii jesteśmy. My, samorządowcy byliśmy na pierwszej linii walki z koronawirusem, razem z lekarzami, z pielęgniarkami, z całym personelem w szpitalach, który narażał swoje życie i zdrowie. I to są dzisiejsze problemy, o tym trzeba dzisiaj porozmawiać - przekonywał Trzaskowski.

Jak mówił, "mamy dość tematów zastępczych". "I mamy dość tego, że ta władza próbuje nas przez cały czas uczyć. Oni nas będą uczyć czym jest rodzina w momencie, kiedy niszczą polską edukację i kiedy próbują niszczyć szanse naszych dzieci. PiS próbuje także uczyć nas, czym jest patriotyzm, ale my świetnie wiemy czym jest patriotyzm. Patriotyzm to przede wszystkim ciężka praca codziennie nad zmianą naszej ojczyzny i nie damy sobie odebrać dumy z tych ostatnich 30 lat, bo Polska zmieniła się nie do poznania" - mówił Trzaskowski.

Dodał, że obecna władza "próbuje nas także uczyć czym jest prawda", "często uciekając się do manipulacji". - Płacąc miliardy na telewizję publiczną, która niestety tak często ucieka się do manipulacji i do przeinaczania faktów. Ale powiem wam jedno - polskie społeczeństwo i Polacy są zbyt dumni, żeby ktoś nam wybierał nauczycieli - zaznaczył kandydat KO na prezydenta.

Zarzucił również Prawu i Sprawiedliwości i prezydentowi, że nie spełnili swych obietnic, a próbują rozliczać Platformę Obywatelską. - Próbują nas rozliczać, mimo że rządzą od pięciu lat. Naprawdę ten slogan "a wy przez ostatnie osiem lat" już niestety nikogo nie przekona. Dzisiaj to oni rządzą, to ich trzeba rozliczyć i trzeba im zadać trudne pytania. Trzeba rządzącym i panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie zadać pytania bardzo proste - co z pomocą dla frankowiczów, gdzie kwota wolna od podatku, gdzie emerytury wolne od podatku, gdzie zmniejszone znacząco kolejki w służbie zdrowia, co z edukacją, którą próbujecie zniszczyć i wprowadzić w absolutny chaos. To są dzisiaj pytania - podkreślał Trzaskowski.

Przekonywał, że nie należy rozliczać rządów, które rządziły pięć lat temu, ponieważ one już poniosły za to cenę. 

I żeby było jasne: tak, ponieśliśmy za to cenę pięć lat temu, również za to, że nie słuchaliśmy dostatecznie, również za to, że podejmowaliśmy decyzje, które były trudne i ta cena została pięć lat temu zapłacona

- oświadczył obecny prezydent Warszawy, w przeszłości m.in. minister w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz.

Dzisiaj - jak dodał - przyszedł czas, żeby zapłacili cenę ci, którzy rządzili przez ostatnie pięć lat.

Rafał Trzaskowski po raz kolejny zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem nie pozwoli na odebranie 500 plus i podniesienie wieku emerytalnego. Przekonywał, że politycy PO wyciągają wnioski z tego, mówią im wyborcy. "Nowa polityka polega na tym, żeby wyciągać wnioski z tego, co się robiło dobrze, ale również wyciągać wnioski z tego, co się robiło źle, żeby być w stanie przyznać, że pod wpływem rozmów z ludźmi podejmuje się decyzje i czasami dochodzi do innych wniosków. To jest prawdziwa nowa polityka: słuchanie ludzi, a nie samozadowolenie dzisiejszych rządzących" - powiedział kandydat KO na prezydenta. 

Powtórzył ponadto swe postulaty przyznania 6 proc. PKB na służbę zdrowia, m.in. na to, by poprawić sytuację na SOR-ach.


Rafał Trzaskowski odwiedził Suwałki

Rafał Trzaskowski kontynuuje swój kampanijny objazd po kraju. W niedzielę rano wystąpił na konferencji prasowej w Suwałkach. W parku Konstytucji 3 maja zgromadziło się kilkuset zwolenników Koalicji Obywatelskiej.

Tam po raz kolejny zapewnił o woli utrzymania programów społecznych typu 500 plus i obecnego wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Więcej – będziemy tworzyli zachęty do tego, żeby można było pracować dłużej, ale tylko wtedy, jeżeli ktoś będzie chciał dłużej pracować. I nie ma mowy o tym, żeby rozstrzygać te spory inaczej

– podkreślił kandydat KO na prezydenta.

Przekonywał jednocześnie, że najistotniejszymi obecnie kwestiami są: utrzymanie miejsc pracy, poprawa funkcjonowania służby zdrowia i bezpieczeństwo naszego kraju.

Dzisiaj świat stanął na głowie w epidemii, dzisiaj musimy przede wszystkim bronić miejsc pracy, dzisiaj musimy się skupić na tym jak trudna jest sytuacja na rynku pracy, bo przecież bezrobocie dobija do miliona osób. To są naprawdę poważne liczby. Dzisiaj musimy się zastanowić, jak rozwiązać problem służby zdrowia, dzisiaj musimy rozmawiać o bezpieczeństwie. To są prawdziwe tematy, które nurtują Polki i Polaków

– powiedział.

Kandydat KO na prezydenta był w niedzielę w Suwałkach pytany o swoje sobotnie wypowiedzi w sprawie wieku emerytalnego, gdy nie pamiętał, że jako poseł głosował przeciw obniżeniu tego wieku oraz o to, że Andrzej Duda w związku z kwestią wieku emerytalnego zarzuca mu brak wiarygodności.

Rafał Trzaskowski powtórzył, że "zawetuje każdą ustawę, która będzie chciała podnieść wiek emerytalny, bo to musi być decyzja obywateli". - Trzeba zbudować taki system, że będzie się opłacało dłużej pracować wszystkim tym, którzy będą chcieli – powiedział.

Zaznaczył zarazem, że "dzisiaj 500 plus nie wystarczy, tylko trzeba się zająć ochroną miejsc pracy". "Jeśli rząd chce się ze mną kłócić, czy zbliżamy się do miliona bezrobotnych czy nie, to porozmawiajmy na ten temat, jestem absolutnie gotowy na taką rozmowę" – powiedział.

Ci, którzy chcą dziś pytać o naszą wiarygodność w kwestii emerytalnej, to ja się pytam, gdzie jest wiarygodność Andrzeja Dudy? Obiecywał pomoc frankowiczom, obiecywał kwotę wolną od podatku, obiecywał emerytury bez podatku. Gdzie są te wszystkie obietnice spełnione?

– pytał.

Stąd, jak dodał, na miejscu prezydenta czy premiera mocno by się zastanawiał, zadając pytania o wiarygodność.

- Ja mam dzisiaj takie dojmujące poczucie, że rząd PiS się kompletnie odkleił od rzeczywistości – zaznaczył Rafał Trzaskowski.

- Dzisiaj radziłbym panu prezydentowi i premierowi, żeby nie patrzyli cały czas wstecz. Cały czas chcą rozstrzygać spory, które dawno są rozstrzygnięte. Popatrzmy do przodu. Popatrzmy na edukację, gdzie wprowadziliście totalny chaos. Porozmawiajmy o ratowaniu miejsc pracy, o służbie zdrowia, o bezpieczeństwie, o tym dzisiaj mówią Polacy, a nie o tym, o czym wy chcecie rozmawiać, wracając do przeszłości – mówił.


Rafał Trzaskowski spotkał się z prezydentem Suwałk

Przed spotkaniem z suwalczanami kandydat Platformy Obywatelskiej spotkał się m.in. z prezydentem Suwałk Czesławem Renkiewiczem. 

- Dzisiaj nie ma czegoś takiego jak oczywisty lub nieoczywisty teren dla kandydata dla prezydent Rzeczpospolitej. I to z bardzo prostej przyczyny – mamy dokładnie takie same problemy. Nie ważne, czy ktoś  jest z Warszawy, z Suwałk, czy z polskiej wsi. Dziś wszyscy koncentrujemy się na służbie zdrowia i na równych szansach edukacyjnych. Gdy spotykam się z samorządowcami, to o tym wszyscy rozmawiamy. Stąd też to poparcie samorządowców - mówił Rafał Trzaskowski.


Incydent podczas spotkania z mieszkańcami Suwałk

Do incydentu doszło na dzisiejszym spotkaniu wyborczym z Rafałem Trzaskowskim w Suwałkach. Młody mężczyzna rzucił w kandydata na prezydenta butelką ze środkiem czyszczącym. W związku ze zdarzeniem policja zatrzymała dwie osoby.

Są to młodzi suwalczanie, którzy na portalach społecznościowych prezentują podglądy zbliżone do partii Wolność. Jak opowiadają świadkowie,Trzaskowskiego zaatakowano, gdy ten robił sobie zdjęcia z sympatykami. Butelka trafiła w kamerę jednej ze stacji telewizyjnych.


Rafał Trzaskowski w Augustowie

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zapowiedział w niedzielę, że jeśli wygra wybory, przy urzędzie prezydenta RP powstanie specjalna komisja krzywd, która miałaby pomagać osobom skrzywdzonym przez władzę PiS. Ponadto mówił o potrzebie aktywizacji seniorów. 

W swym wystąpieniu na Rynku Zygmunta Augusta kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta powiedział, że w ostatnich latach bardzo wiele osób zostało skrzywdzonych przez obecną władzę, ponieważ weszło "na kurs kolizyjny" z Prawem i Sprawiedliwością. Zapowiedział, że jeśli wygra wybory, powoła przy urzędzie prezydenta RP specjalną komisję krzywd.

- Żeby każda osoba, która została skrzywdzona przez państwo PiS, mogła uzyskać pomoc, poradę, po to, żeby wyciągać wnioski z tego, co się działo, i żeby nie było zgody na to, żeby władza mogła w ten sposób traktować ludzi, a przecież traktuje tak nauczycieli, górników, wiele osób, które dzisiaj zostało pozostawionych sobie – mówił kandydat KO na prezydenta. 

Wcześniej Rafał Trzaskowski spotkał się w Sobolewie z Kołem Gospodyń Wiejskich. W Augustowie powiedział, że jednym z jego priorytetów jest także aktywizacja seniorów. 

- Robimy to w dużych, w średnich miastach, ale również musimy to robić na polskiej wsi i tak się cieszę, że tego typu spotkania, które organizujemy, pokazują, ile jest siły wśród ludzi, którzy chcą pomagać innym" – zaznaczył kandydat KO na prezydenta.

Opowiedział się ponadto za przeznaczeniem 6 proc. PKB na ochronę zdrowia, które chciałby wydać m.in. na poprawę sytuacji na szpitalnych oddziałach ratunkowych.

Rafał Trzaskowski deklaruje współpracę z rządem ws. pozyskiwania pieniędzy z UE

Rafał Trzaskowski (KO) zadeklarował w niedzielę, że jeśli zostanie prezydentem będzie współpracował z rządem w kwestii pozyskiwania środków europejskich dla Polski. Podkreślał jednocześnie, że rząd nie może "odwracać się tyłem do wartości UE", takich jak praworządność.

W swym wystąpieniu na Rynku Zygmunta Augusta polityk nawiązał do toczących się w UE negocjacji dotyczących ostatecznego kształtu Funduszu Odbudowy na walkę ze skutkami ekonomicznymi pandemii koronawirusa. - Pan premier mówi, że są ogromne pieniądze i że one już zostały wynegocjowane, mimo że my wszyscy wiemy, że negocjacje dopiero się zaczną i że nie negocjuje się poprzez wysyłanie listów, tylko przez budowanie koalicji - podkreślił kandydat KO na prezydenta, w przeszłości m.in. wiceszef MSZ ds. europejskich. 

Przekonywał, że w sprawie przyszłych unijnych środków dla naszego kraju da się wypracować porozumienie. 

I deklaruję, że jeżeli zostanę prezydentem RP, to gwarantuję taką współpracę, również w pozyskiwaniu pieniędzy z Unii Europejskiej, dla nas wszystkich

- oświadczył Rafał Trzaskowski.

Zaznaczył jednak, że tych pieniędzy się nie pozyska, jeżeli się będzie "przez cały czas szukało w Unii Europejskiej i wśród państw członkowskich wrogów". "Trzeba być stanowczym, stanowczo bronić racji stanu, ale budować koalicję. Nie można się odwracać tyłem do wartości Unii Europejskiej, takich jak praworządność. Nie można się odwracać do najważniejszych priorytetów UE tyłem, jak np. walka z katastrofą klimatyczną, a niestety ten rząd to robi" - ocenił kandydat KO na prezydenta.

Przekonywał, że Polska potrzebuje konstruktywnej polityki europejskiej po to, żeby zdobywać pieniądze na rozwój kraju, również Ziemi Augustowskiej. - I to wam gwarantuję jeśli zostanę prezydentem Rzeczypospolitej - zapewnił Rafał Trzaskowski.

źródło: PAP | red: sk, mag, lma


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Kolejni kandydaci na prezydenta RP odwiedzą woj. podlaskie

21.06.2020, 07:21

To kolejny dzień kampanii prezydenckiej w województwie podlaskim. W niedzielę (21.06) będą ją prowadzić: Szymon Hołownia, Marek Jakubiak i Rafał Trzaskowski.


Szymon Hołownia w Białymstoku: Będę prezydentem różnych Polaków, wszystkim należy się szacunek [zdjęcia]

20.06.2020, 18:37

Będę prezydentem różnych Polaków, a nie prezydentem jednej czy drugiej połowy - zadeklarował w sobotę (20.06) w Białymstoku kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Podkreślał, że wszystkim należy się szacunek, bez względu na to "skąd przychodzą, w co wierzą i co myślą".


Andrzej Duda w Podlaskiem: proszę byście mi zaufali i powierzyli prowadzenie polskich spraw [zdjęcia]

20.06.2020, 12:56

Te wybory będą decydowały o Polsce na następne lata; proszę byście mi zaufali jeszcze raz i powierzyli prowadzenie polskich spraw - mówił w sobotę (20.06) prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Grajewa. Tego dnia odwiedza także inne podlaskie miasta.


26,3 tys. podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego

8.06.2020, 18:43

Ponad 26,3 tys. podpisów zebrał do poniedziałku (8.06) podlaski sztab wyborczy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Planem była zbiórka 10 tys. podpisów pod jego kandydaturą.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok