Radio Białystok | Wiadomości | Dwaj białostoczanie włamywali się do działkowych altan - grozi im do 10 lat więzienia
Okradali ogródki działkowe, teraz trafią do aresztu.
3 najbliższe miesiące spędzą w odosobnieniu dwaj białostoczanie, którzy włamywali się do działkowych altan na terenie miasta. 37 i 40-latek usłyszeli w sumie 8 zarzutów.
Rzecznik białostockich policjantów mł. asp. Katarzyna Zarzecka mówi, że mężczyźni zostali zatrzymani na gorącym uczynku.
Białostocki dyżurny otrzymał informację o włamaniu do altanki na terenie jednego z ogródków działkowych. Zgłaszający dodał, że słyszał jak ktoś wybija szybę w oknie. Mundurowi podczas dojazdu na miejsce zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok patrolu zaczęli wyrzucać na prywatna posesję różne przedmioty. Chwilę później zaczęli uciekać. 37 i 40-latek już po krótkim pościgu byli w rękach policjantów
- mówi mł. asp. Katarzyna Zarzecka.
Policjanci ustalili, że tego dnia mężczyźni włamali się do kilku działkowych altan.
Śledczy ustalili, że tego wieczoru zatrzymani mężczyźni włamali się łącznie do 8 altanek ogrodowych. Ich łupem padły przedmioty znajdujące się na wyposażeniu domków. Złodzieje nie mogli się oprzeć nawet czapce z daszkiem, czekoladzie i butelce piwa. Łączna kwota strat poniesiona przez właścicieli to blisko 2 tysiące złotych
- dodaje mł. asp. Katarzyna Zarzecka.
Mężczyźni już wcześniej byli karani za podobne przestępstwa. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
Białostocka policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy próbowali ukraść auta z salonu samochodowego na obrzeżach miasta. Zanim zostali złapani, uszkodzonych zostało dziewięć innych pojazdów, które chcieli przestawić, by utorować sobie drogę do tych, które były ich celem.
Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który włamał się i próbował okraść hotel przy ul. Pogodnej w Białymstoku.
Aż 14 zarzutów kradzieży z włamaniem usłyszał 28-letni mężczyzna. Jak ustalili policjanci, okradał altanki na ogródkach działkowych w Białymstoku. Jego łupem padały przede wszystkim elektronarzędzia.