Radio Białystok | Wiadomości | Mężczyzna, który próbował okraść jeden z hoteli w Białymstoku może trafić na 10 lat do więzienia
Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który włamał się i próbował okraść hotel przy ul. Pogodnej w Białymstoku.
35-letniego mieszkańca Białegostoku zatrzymał policjant po służbie, który widział, jak mężczyzna wchodzi do budynku przez wybite okno - mówi rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa.
- Funkcjonariusz z białostockiej "dwójki" jadący rowerem, zobaczył mężczyznę wchodzącego przez wybitą szybę w drzwiach hotelowych. Mundurowy natychmiast zareagował i ruszył za mężczyzną, zatrzymując go. Policjant wszedł za włamywaczem do środka i go obezwładnił. Mężczyzna trzymał jeszcze w ręku kamień, którym wcześniej zbił szybę w drzwiach wejściowych. Policjantów o zdarzeniu poinformowała narzeczona funkcjonariusza, która jeździła z nim rowerem. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci, którzy zabrali zatrzymanego 35-latka. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie - wyjaśnia nadkom. Tomasz Krupa.
Mężczyzn teraz trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań. Usłyszy zarzut usiłowania kradzież z włamaniem, za który grozi do 10 lat więzienia.
Aż 14 zarzutów kradzieży z włamaniem usłyszał 28-letni mężczyzna. Jak ustalili policjanci, okradał altanki na ogródkach działkowych w Białymstoku. Jego łupem padały przede wszystkim elektronarzędzia.
63-letni pracownik Uniwersytetu w Białymstoku usłyszał zarzuty włamania do bankomatów. Jak ustalili policjanci – do zdarzeń dochodziło trzykrotnie w tym roku w Białymstoku i Kleosinie.
Do zdarzeń doszło trzykrotnie w tym roku na terenie Białegostoku i Kleosina.
Podlaska policja przestrzega przed internetowymi oszustwami, polegającymi na wyłudzeniu kodu BLIK, służącego do zaakceptowania bezgotówkowych płatności czy pobrania pieniędzy z bankomatu. Niedawno młoda białostoczanka straciła w ten sposób 300 zł.
Dwie osoby, zatrzymane przez białostocką policję, odpowiedzą za kradzieże z włamaniem na bankowe konta.