Radio Białystok | Wiadomości | Ważą się losy szpitala w Łomży - od czerwca nie będzie jednoimiennym zakaźnym?
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki liczy na to, że od czerwca szpital wojewódzki w Łomży przestanie być jednoimiennym do opieki nad pacjentami z koronawirusem. Urząd wojewódzki odpowiada, że prowadzi konsultacje w tej sprawie także z resortem zdrowia.
Szpital w Łomży podlega samorządowi województwa podlaskiego. Placówka jest – obok szpitala MSWiA w Białymstoku – jednym z dwóch szpitali jednoimiennych w Podlaskiem. Szpital w Łomży pełni taką rolę od połowy marca, szpital MSWiA – od połowy kwietnia.
Przekształcenie szpitala w Łomży w jednoimienny od początku wywołało protesty społeczne mieszkańców. Pisma pisały władze miasta, wypowiadali się parlamentarzyści, samorządowcy. Argumentowano, że przekształcenie ogranicza dostęp mieszkańcom do świadczeń zdrowotnych, podnoszono też, że placówka nie jest przystosowana do opieki nad pacjentami z koronawirusem.
W środę zarząd województwa wystosował wniosek do wojewody, aby cofnął swoją wcześniejszą decyzję o przekształceniu łomżyńskiego szpitala w jednoimienny. Uzasadniono to ogólnie małą liczbą pacjentów z koronawirusem przyjętych dotychczas w tej placówce (do 10 maja przyjęto 22 pacjentów, u 13 z nich potwierdzono koronawirusa; w szpitalu jest 476 łóżek).
Pismo zarządu województwa w czwartek wpłynęło do urzędu wojewódzkiego w Białymstoku. Służby wojewody podlaskiego poinformowały PAP, że od ubiegłego tygodnia wojewoda Bohdan Paszkowski prowadzi konsultacje w sprawie łomżyńskiego szpitala z różnymi podmiotami i instytucjami, w tym także z Ministerstwem Zdrowia. Dodano, że decyzje będą podejmowane "tak szybko, jak będzie to możliwe".
"Bardzo byśmy chcieli, żeby już na początku czerwca szpital w Łomży nie był szpitalem jednoimiennym, ale proszę tę datę traktować naprawdę jeszcze tak na roboczo" – powiedział w czwartek Artur Kosicki podczas konferencji prasowej online. Dodał, że "nie ma powodów ani faktycznych, ani jakichkolwiek innych", aby szpital w Łomży dalej był jednoimienny.
"Oczywiście jesteśmy cały czas przygotowani do tego, że różnie może się sytuacja rozwinąć, ale uważamy, że szpital jest na tyle gotowy, że sobie poradzi jeżeli będzie więcej zakażeń i trzeba będzie w większym zakresie obsługiwać pacjentów COVID-owych, bądź też [...] może spokojnie świadczyć usługi w ramach zwykłej działalności z pacjentami z Łomży i okolic" – mówił marszałek Kosicki.
Podkreślał, że od początku przekształcenia szpitala w Łomży samorząd regionu był zaangażowany w to, by – jak to określił "skutki wyłączenia tego szpitala były jak najmniejsze".
W środę (13.05) minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że wraz z hamowaniem epidemii koronawirusa system szpitali jednoimiennych będzie modyfikowany. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński poinformował w czwartek (14.05), że powstanie plan przywracania szpitalom jednoimiennym ich wcześniejszej roli i gdy będzie gotowy, zostanie przedstawiony dyrektorom i pracownikom przekształconych szpitali.
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski poinformował także, że liczba szpitali jednoimiennych ma być ograniczana przede wszystkim w tych regionach, gdzie działa więcej niż jeden taki podmiot. Dodał, że analizowane są też takie zmiany organizacyjne, aby niektórych szpitalach jednoimiennych wyodrębnić działalność zakaźną i uruchomić inną działalność szpita