Radio Białystok | Wiadomości | 10 lat więzienia grozi 63-letniemu mężczyźnie za usiłowanie kradzieży z włamaniem do bankomatów
Do zdarzeń doszło trzykrotnie w tym roku na terenie Białegostoku i Kleosina.
Jak mówi st. asp. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji 63-latek został zatrzymany w nocy, gdy nerwowo zareagował na widok policjantów.
- Mundurowi patrolujący miasto zauważyli mężczyznę, który skręcił w zaułek nerwowo rozglądając się. Policjanci postanowili sprawdzić powód takiego zachowania. Już po chwili wszystko się wyjaśniło. Mundurowi w torbie 63-latka znaleźli łom, szlifierkę kątową i łamak. Narzędzia prawdopodobnie służyły do popełnienia przestępstwa. Mężczyzna początkowo tłumaczył policjantom, że umówił się ze znajomym do pracy, a narzędzia służą im do remontów - tłumaczy st. asp. Marcin Gawryluk.
Policjanci nie uwierzyli w tłumaczenia 63-latka. Okazało się, że mężczyzna próbował już wcześniej włamać się do bankomatów - dodaje st. asp. Marcin Gawryluk.
- Pracujący nad sprawą śledczy ustalili, że 63-latek trzykrotnie próbował włamać się do bankomatów. Zdarzenia miały miejsce w Białymstoku i Kleosinie. Łączna kwota strat oszacowana przez właścicieli to ponad 10 tysięcy złotych. 63-latek usłyszał trzy zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, do których przyznał się. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem – wyjaśnia st. asp. Marcin Gawryluk.
Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Policjanci z Hajnówki zatrzymali po krótkim pościgu mężczyznę, który po spożyciu alkoholu wsiadł do samochodu i przewoził 10-letnie dziecko. Podczas kontroli drogowej próbował uciekać potrącając funkcjonariusza.
Domową plantację marihuany zlikwidowali białostoccy policjanci. W jednym z mieszkań znaleźli rosnące krzaki, przyrządy do hodowli i blisko 600 gramów narkotyku.
Tylko jednego dnia, w niedzielę (19.04) podlascy policjanci interweniowali blisko 50 razy wobec osób, które nie zakrywały nosa i ust. Taki obowiązek od czwartku (16.04) wprowadzili premier i minister zdrowia, w związku z epidemią koronawirusa.
- Mandat jest całkowitą ostatecznością. Policjanci główną uwagę przywiązują do tego, żeby informować, pouczać, tak, żeby każdy wiedział, w jaki sposób powinien się w tej nowej sytuacji zachowywać.