Radio Białystok | Wiadomości | Kilka milionów złotych udało się już zebrać na rzecz BPN i strażaków
Kilka milionów złotych udało się już zebrać na rzecz Biebrzańskiego Parku Narodowego i strażaków, którzy gasili w nim pożar. Walczyli z ogniem przez blisko tydzień.
Najwięcej, bo blisko trzy i pół miliona złotych dostał od darczyńców sam Park. Wszystkie pieniądze trafią do ochotniczych jednostek Straży Pożarnej - mówi dyrektor Parku Andrzej Grygoruk.
- Poprosiłem o wykaz Państwową Straż Pożarną, które jednostki nasze tutaj z terenów gmin biebrzańskich tych czternastu, brały udział i w jakim zakresie, jaki sprzęt jest im potrzebny. I będziemy chcieli sprawiedliwie te pieniądze podzielić, żeby ci strażacy chcieli dalej współpracować, chcieli gasić pożary w Biebrzańskim Parku Narodowym - mówi dyrektor.
Zbiórkę prowadziły też m.in. Fundacja Siepomaga, na której konto wpłynął ponad milion złotych. Dzięki temu udało się kupić specjalistyczny worek na wodę do gaszenia pożaru z helikoptera, a także opłacić loty helikoptera obserwacyjnego.
Pozostała część kwoty będzie przeznaczona na kupno sprzętu dla jednostek OSP. Ochotników wspierała także Fundacja dla Biebrzy. Przez blisko tydzień, każdego dnia kupowała potrzebny do gaszenia pożaru sprzęt - mówi Małgorzata Górska z fundacji.
- To są twardzi faceci, ale oni są wzruszeni, kiedy słyszą, że dostaną pompę, że w ogóle cokolwiek dostają. Ja mówię o OSP. To są małe jednostki i to są dzielni i dzielne osoby. to są miejscowe osoby, mieszkające wokół doliny Biebrzy, którzy byli na pierwszej linii frontu pożarowego - mówi Małgorzata Górska.
Zbiórki prowadzi lub prowadziło, wiele fundacji i osób. Większość z nich pieniądze chce przeznaczyć na zakup sprzętu dla OSP.