Radio Białystok | Wiadomości | Śledczy zbadają, czy ostatni pożar śmieci w Studziankach to wypadek czy podpalenie
Prokuratura rozpoczyna śledztwo w sprawie pożaru hałdy śmieci w Studziankach koło Wasilkowa. Kolejny pożar, który wybuchł w niedzielę (9.02) przez blisko 10 godzin gasiło prawie 80 strażaków.
W ciągu ostatniego roku był to już 7 pożar w tym miejscu. Kolejne śledztwo w tej sprawie rozpoczyna prokuratura, która zbada czy był to wypadek czy może doszło do celowego podpalenia odpadów.
Śmieci w Studziankach paliły się już 14 razy
Jak wynika z informacji Państwowej Straży Pożarnej, hałdy śmieci w Centrum Innowacyjnej Gospodarki Odpadami w Studziankach od chwili otwarcia instalacji płonęły już 14 razy. Tylko w ubiegłym roku odnotowano 6 groźnych pożarów, a ostatni miał miejsce 9 lutego.
Za każdym razem inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony środowiska kontrolują sortownię i za każdym razem wykrywają kolejne nieprawidłowości, najczęściej związane z niewłaściwym składowaniem magazynowanych odpadów.
- Obecnie w sprawie CIGO prowadzone są dwa postępowania zmierzające do nałożenia kary, która może wynosić od 5 tys. zł do miliona zł - mówi naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ Marcin Dziedzic.
Po serii pożarów stanowczy głos w sprawie działania instalacji zabrał też Urząd Marszałkowski, który prawie półtora roku temu cofnął firmie pozwolenie zintegrowane na magazynowanie odpadów. Decyzję tę poparło ówczesne Ministerstwo Środowiska, jednak z uwagi na przeciągające się procedury i odwołania właścicieli firmy decyzja nie jest prawomocna i sortownia nadal może działać legalnie.
Obecnie sprawa rozpatrywana jest przez ministra klimatu, i jak informuje dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim Anna Krysztopik, lada moment spodziewana jest decyzja dotycząca dalszej działalności CIGO w Studziankach.
Prokuratura zajmuje się pożarami
Po każdym z pożarów działalności sortowni przygląda się także prokuratura, która bada między innymi czy nie dochodzi tam do celowych podpaleń śmieci. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Sortownia odpadów w Studziankach powstała w 2012 roku jako przedsięwzięcie lokalnej prywatnej firmy z branży odpadowej i stanowiła jedną z regionalnych instalacji przetwarzania śmieci. Obecnie właścicielem sortowni jest spółka z Ostrołęki.