Radio Białystok | Wiadomości | Nowa obwodnica Augustowa. Radni odrzucili warianty GDDKiA i poparli propozycję burmistrza
autor: Marcin Kapuściński
Stanowisko w sprawie wschodniej obwodnicy Augustowa podzieliło miejskich radnych. Opozycja nie wierzy bowiem w możliwość realizacji wariantu burmistrza i oczekuje całkowitego wstrzymania modernizacji drogi krajowej nr 16.
W przyjętym po czterogodzinnej dyskusji stanowisku rada skrytykowała w czwartek (06.02), każdy z sześciu przebiegów obwodnicy, które zaproponowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Zaapelowano natomiast, aby zgodnie z pomysłem burmistrza odsunąć drogę za jeziora Sajno i Studzieniczne.
Przewodniczący komisji rozwoju Dariusz Ostapowicz uważa, że taka propozycja jest najlepsza, bo przebudowa trasy do granicy jest już zatwierdzona.
Traktat akcesyjny Unii Europejskiej zobowiązuje Polskę do pewnych działań. Budowa dróg i zapewnienie im pewnego standardu są nieuniknione. Zostało to postanowione i teraz mamy tego pokłosie. Nikt ze społeczeństwa Augustowa nie chce, aby tiry jeździły przez miasto. Nasza koncepcja ma jednak wielkie szanse na powodzenie. Stanowisko jest istotnym elementem starań o to, aby uniknąć tirów
- mówi Dariusz Ostapowicz.
Część radnych nie zgodziła się z tymi argumentami. Zdaniem Leszka Cieślika wariant burmistrza jest zbyt kosztowny, a przez to nierealny. Dlatego w interesie całego regionu powinno się całkowicie zablokować ruch ciężarówek na tej drodze.
Brakuje nam solidarność z gminami, które leżą na tej trasie. Chodzi mi o Giby, Sejny i Płaską. Powrót tirów na tę drogę będzie uciążliwy, nie tylko dla augustowian, ale też tych samorządów. Zaproponowane nam stanowisko mówi, że załatwiamy coś tylko dla siebie, a reszta jest nieważna
- mówi Leszek Cieślik.
Powstanie drugiej obwodnicy wymuszone jest remontem drogi krajowej nr 16 od Augustowa w stronę granicy z Litwą. Według planów GDDKiA modernizacja ma zakończyć się w 2022 roku, a budowa objazdu w 2025. Niewykluczone więc, że na trzy lata ciężarówki wrócą do miasta.