Radio Białystok | Wiadomości | Trzech mężczyzn podejrzanych o śmiertelne pobicie mieszkańca Hajnówki usłyszało zarzuty
Hajnowscy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o śmiertelne pobicie 47-latka.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Dwóch z nich najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, trzeci został zwolniony do domu. Jak ustalili śledczy, przed śmiercią napastnicy mieli pobić i zamknąć w piwnicy ofiarę.
Do zdarzenia doszło w jednym z domów w Hajnówce - mówi st. asp. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Znaleźli tam ciało 47-latka. W pomieszczeniu znaleźli też dwóch nietrzeźwych mężczyzn. Z dalszej pracy policjantów wynikało, że 47-latek przed śmiercią został prawdopodobnie zamknięty w piwnicy, a następnie dotkliwie pobity. Z domu zostały też skradzione rzeczy o wartości 600 zł - mówi Marcin Gawryluk.
Z ustaleń policjantów wynikło, że w budynku był jeszcze jeden mężczyzna, który uciekł. Tego samego dnia policjanci zatrzymali go w Hajnówce. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty - dodaje st. asp. Marcin Gawryluk.
Jednemu z zatrzymanych, 36-latkowi przedstawiono zarzuty pozbawienia wolności i uszkodzenia ciała z narażeniem na utratę życia, a także kradzież z włamaniem. Drugi 36-latek usłyszał zarzuty pozbawienia wolności i nieudzielenia pomocy, a także kradzieży z włamaniem. Natomiast 35-latkowi przedstawiono zarzut pozbawienia wolności - dodaje Marcin Gawryluk.
Biegli podczas sekcji mają ustalić dokładne przyczyny zgonu. Śledczy nie wykluczają zmiany zarzutów na poważniejsze.
Na 8 lat więzienia skazał we wtorek Sąd Apelacyjny w Białymstoku mężczyznę oskarżonego o usiłowanie zabójstwa dwóch starszych pań, ciotek jego żony. Sąd zgodził się z oceną pierwszej instancji, że sprawca dobrowolnie odstąpił od próby zabójstwa, ale karę zaostrzył.
Szykują się spore zmiany dla kierowców. To m.in. utrata prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h także poza obszarem zabudowanym.
Sprawa, w której w pierwszej instancji zapadły dwa wyroki dożywocia, trafiła do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Chodzi o uprowadzenie i zabójstwo trzy lata temu młodego przedsiębiorcy, o co oskarżeni są jego dwaj znajomi. Wyrok zaskarżyli ich obrońcy.
Suwalscy policjanci zatrzymali 32-latka - podejrzanego włamania i kradzieże w Suwałkach. Mężczyzna usłyszał już 10 zarzutów, ale - według policji - może być ich jeszcze więcej.