Radio Białystok | Wiadomości | Łąki kwietne w Białymstoku nie będą koszone
W zdecydowanej większości kwiaty już przekwitły i nie wyglądają estetycznie, ale na razie nie będą skoszone. Bo - jak mówi rzeczniczka prezydenta Białegostoku - Urszula Boublej - łąki kwietne - oprócz funkcji estetycznej, pełnią przede wszystkim rolę ekologiczno-przyrodniczą.
- Teraz, kiedy mają nasiona, stały się naturalną stołówką dla ptaków żyjących w mieście i w okolicach, dlatego ich nie kosimy - dodaje Urszula Boublej.
Urzędnicy zachęcają też mieszkańców, by zbierali nasiona z łąk kwietnych i wykorzystywali je w swoim otoczeniu, bo na wiosnę będą mogli je wysiać np. w swoich ogródkach i na działkach.
Pierwsze łąki kwietne w pasach drogowych i na działkach gminnych powstały w tym roku w Białymstoku na powierzchni 5,5 hektara.
W Białymstoku powstanie pierwsza miejska pasieka, jako kontynuacja projektu zakładania łąk kwietnych. Jeszcze jesienią, na skwerze przy jednej z galerii handlowych, stanie pięć uli, w tym cztery zabytkowe. Zbierany z nich miód miasto przeznaczy na cele promocyjne.
Zwracają uwagę, że posadzono ją ponad dwa miesięcy temu, a jest już w opłakanym stanie.
Mieszkańcy Białegostoku mogą wybrać w konsultacjach, gdzie - spośród trzech wskazanych lokalizacji - powstanie trzeci zielony, obsadzony roślinami, przystanek komunikacji miejskiej - poinformował we wtorek na konferencji prasowej prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.