Radio Białystok | Wiadomości | Policja ustaliła ponad 120 osób, które łamały prawo podczas Marszu Równości w Białymstoku
Tożsamość 123 osób, które łamały prawo podczas Marszu Równości w Białymstoku, ustaliła już policja - poinformował w środę (31.07) rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa. Policja weryfikuje kolejne osoby.
W poniedziałek policja zatrzymała mężczyznę podejrzewanego o pobicie nastolatka, który ma złamany obojczyk. Wcześniej funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o pobicie innego nastolatka, a sprawca trafił na dwa miesiące do aresztu. Zatrzymano też m.in. mężczyznę, który mając obowiązek opieki nad niespełna rocznym synem, wtargnął z dzieckiem na drogę przemarszu.
Policjanci zatrzymali podejrzewanego o pobicie nastolatka na Marszu Równości
Podlaska policja informowała wcześniej, że ustalaniem tożsamości osób, które złamały prawo, zajmuje się specjalna grupa białostockich funkcjonariuszy. Policjanci nadal intensywnie analizują materiał z monitoringu zabezpieczonego po zajściach na Marszu Równości. Na stronie internetowej podlaskiej policji można znaleźć wizerunki osób, których tożsamość jest ustalana. Policja prosi też o pomoc w ich zidentyfikowaniu.
Ulicami Białegostoku przeszedł Marsz Równości
Pierwszy Marsz Równości pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich" przeszedł ulicami tego miasta 20 lipca. Przejście uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, w tym przedstawiciele środowisk kibicowskich; policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzewany o pobicie nastolatka podczas Marszu Równości w Białymstoku.
Po ubiegłotygodniowych zajściach w Białymstoku podczas Marszu Równości policja zidentyfikowała 112 osób i prowadzone są 84 postępowania - poinformował w niedzielę wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
Mężczyzna wraz z innymi osobami skandował wulgarne hasła w stronę uczestników Marszu Równości, który przeszedł ulicami miasta tydzień temu.
Mężczyzna podejrzewany o pobicie 14-latka podczas Marszu Równości w Białymstoku przyszedł do Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku z adwokatem. Wiadomo, że ma 24 lata i jest mieszkańcem powiatu monieckiego.