Radio Białystok | Wiadomości | Prezydent Białegostoku chce wyjaśnienia od Jagiellonii ws. zamieszek podczas Marszu Równości
O wyjaśnienie roli Jagiellonii w zamieszkach podczas sobotniego marszu równości zwrócił się prezydent Białegostoku.
Kontrmanifestanci - głównie kibice - rzucali w uczestników marszu butelkami i kamieniami, opluwali ich i wyzywali. Dlatego prezydent Tadeusz Truskolaski wystąpił do władz klubu.
Wystąpiłem do władz klubu o jasne stanowisko, będę jeszcze rozmawiał, przedstawię swoje żądania, aby klub Jagiellonia w setnym roku istnienia nie był kojarzony z faszystowskimi zachowaniami - mówi prezydent.
Tadeusz Truskolaski żąda też wyciągnięcia konsekwencji wobec konkretnych pracowników Jagiellonii Białystok.
Oczekuję tutaj zdecydowanych działań, również wyciągnięcia wniosków co do konkretnych osób, które są pracownikami klubu, a które w mediach społecznościowych nie zachowały się tak jak należy. Tak naprawdę eskalowały to napięcie jeszcze 2 dni przed tymi wydarzeniami - komentuje.
Dodajmy, że prezydent Białegostoku co roku dofinansowuje Jagiellonię kwotą około 3 milionów zł.
Jagiellonia nie komentuje zachowania uczestników marszu
Przedstawiciele Jagiellonii Białystok nie chcą zabierać głosu ws. incydentów, do których dochodziło podczas Marszu Równości. Wiele osób, które blokowały przemarsz czy atakowały jego uczestników miały na sobie klubowe barwy.
Rzecznik Jagiellonii Kamil Świrydowicz mówi, że klub nie będzie komentował zachowań tych osób.
Incydenty podczas I Marszu Równości w Białymstoku
Po Marszu Równości policja zatrzymała 28 osób. 20 osób funkcjonariusze ujęli w dniu marszu. Kolejne - same zgłosiły się do funkcjonariuszy - po publikacji ich wizerunków w internecie. Policja zapowiada kolejne zatrzymania osób, które łamały prawo podczas Marszu Równości.
Złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego zapowiedział w poniedziałek (22.07) marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. W jego ocenie prezydent powinien był wydać decyzję o zakazie marszów.
"Nie do pogodzenia z postawą chrześcijanina, naśladowcy Chrystusa, były akty przemocy i pogardy" - pisze Arcybiskup Tadeusz Wojda Metropolita Białostocki w specjalnym komunikacie.
Jeszcze w poniedziałek (22.07) dojdzie do spotkania przedstawicieli bloku Lewicy, którzy mają podjąć decyzję co do formuły "Marszu przeciwko przemocy". Jesteśmy gotowi ją dopracować tak, żeby mógł odbyć się w sposób bezpieczny i legalny - poinformowali politycy lewicowej koalicji organizatorów marszu.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli PiS w organach władzy samorządowej podczas Marszu Równości w Białymstoku.
Każdy, kto dopuścił się naruszenia prawa, musi liczyć się z konsekwencjami; zebrane dowody przekażemy prokuraturze - zaznaczył rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka odnosząc się do incydentów podczas białostockiego marszu równości.