Radio Białystok | Wiadomości | Wstrzymano zabiegi rehabilitacyjne w szpitalu w Sokółce, w innych placówkach fizjoterapeuci wracają do pracy
Bez problemu można już korzystać z zabiegów rehabilitacyjnych w szpitalu wojewódzkim w Łomży i w szpitalu w Hajnówce.
Fizjoterapeuci wrócili ze zwolnień lekarskich, które wzięli prawdopodobnie w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Jednym z postulatów jest podwyżka płac.
Poprawia się też sytuacja w Ośrodku Rehabilitacyjnym w Suwałkach i w szpitalu w Mońkach.
Do odwołania wstrzymano natomiast zabiegi rehabilitacyjne w szpitalu w Sokółce. Na zwolnieniach lekarskich są prawie wszyscy zatrudnieni w sokólskim szpitalu fizjoterapeuci i masażyści. Nie ma planowych przyjęć na oddział rehabilitacyjny. Nie są też wykonywane zabiegi w zakładzie rehabilitacji i fizjoterapii, w którym codziennie przyjmowanych jest około stu osób.
Dyrektor placówki Jerzy Kułakowski mówi, że pracownicy w miarę możliwości uprzedzają pacjentów o odwoływanych wizytach. Dodaje, że zwolnienia lekarskie fizjoterapeutów są na ogół kilkudniowe.
W poniedziałek (27.05) nie powinno już też być żadnych kłopotów z zabiegami rehabilitacyjnymi w monieckim szpitalu i w SPZOZ-ie Ośrodku Rehabilitacyjnym w Suwałkach. Fizjoterapeuci, którzy są na zwolnieniach lekarskich, powinni już wówczas wrócić do pracy.
Wielu fizjoterapeutów ma płacę minimalną.
Protest fizjoterapeutów, którzy podobnie jak ich koledzy w całym kraju domagają się podwyżki w wysokości 1600 zł, mocno utrudnia pracę Ośrodka Rehabilitacji w Suwałkach.
Pacjenci nie mogą korzystać z terapii rehabilitacyjnej w szpitalu wojewódzkim w Łomży. Wiele zabiegów odwoływanych jest w szpitalach w Mońkach, Hajnówce i w SPZOZ-ie Ośrodku Rehabilitacyjnym w Suwałkach. To w związku z ogólnopolską akcją protestacyjną fizjoterapeutów.
Nie można skorzystać z żadnych zabiegów rehabilitacyjnych w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. Na zwolnieniach lekarskich jest tam 40 spośród 41 pracowników.
Fizjoterapeucie w łomżyńskim szpitalu masowo biorą zwolnienia lekarskie.
Najpierw masowo oddawali krew za co należał im się dzień wolnego, teraz wprowadzili tak zwany strajk włoski i zdecydowanie wolniej przyjmują pacjentów.