Radio Białystok | Wiadomości | Eksperci UNESCO przedstawili raport po kontroli w Puszczy Białowieskiej
Niepotrzebne cięcia i nasadzenia drzew, zła decyzja o przebudowie drogi narewkowskiej - m.in. takie zastrzeżenia znalazły się we wstępnym raporcie UNESCO po kontroli w Puszczy Białowieskiej.
Przedstawiciele ONZ odwiedzili Puszczę we wrześniu i październiku ubiegłego roku. Teraz przedstawili wstępne wnioski i zalecenia, które będą omawiane przez UNESCO i Ministerstwo Środowiska.
Leśnicy nie chcą komentować raportu, a ekolodzy mówią, że wprowadzenie zmian w zarządzaniu Puszczą jest niezbędne.
Adam Bohdan z fundacji Dzika Polska mówi, że takie wyniki prac ekspertów z UNESCO, to efekt niedociągnięć m.in. ze strony leśników.
Lasy Państwowe, które przygotowały przepisy same sobie takie rygory narzuciły i zgodziły się te rygory stosować. Po kilku latach okazuje się, że nie robią tego, do czego się zobowiązali. Obecnie zagrożenie wykreśleniem Puszczy Białowieskiej z listy UNESCO jest mniejsze, bo w tym raporcie, z tego co wiem - takiej rekomendacji nie było. Natomiast trzeba pamiętać, że to wstępna wersja raportu i decyzja zostanie podjęta na kolejnym spotkaniu sekretariatu UNESCO i wtedy się wszystko okaże.
- mówi Adam Bohdan
Sprawy nie chcą komentować leśnicy.
Rafał Zubkowicz z Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych tłumaczy, że po zapoznaniu się ze wstępnym raportem trwają spotkania i ustalenia na linii UNESCO - Ministerstwo Środowiska co do zaleceń, które znajdą się w ostatecznej formie dokumentu.
I wtedy będą znane konkretne zalecenia, co do działań w Puszczy Białowieskiej. Teraz nie powinniśmy o tym mówić ze względu na to, że jest to rzecz na etapie doprecyzowywania. Mamy też partnerów z Białorusi. Dopiero gdy dokument zostanie dopracowany, wtedy będziemy mogli się do niego odnieść.
- wyjaśnia Rafał Zubkowicz
Prawdopodobne zastrzeżenia obserwatorów UNESCO zostały opisane już przez jedną z ogólnopolskich gazet. Jak zauważa Katarzyna Gurowska z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, na tym etapie nie powinno się wyciągać wniosków.
Takie niewłaściwe komentarze mogą wpłynąć na treść ostatecznej wersji raportu, co jest bardzo niewłaściwe. Po tym co się wydarzyło w Puszczy Białowieskiej w ostatnich latach, zależy nam na tym, żebyśmy nie eskalowali konfliktu. Konsultujemy ten raport, zarówno z UNESCO, jak stroną białoruską i komentowanie tego teraz jest szkodliwe.
- tłumaczy Katarzyna Gurowska
Jedną z osób, które były w stałym kontakcie z obserwatorami UNESCO jest prof. Marek Konarzewski, przedstawiciel polskiego komitetu do spraw UNESCO, ekspert w dziedzinie Puszczy Białowieskiej. Jak mówi, raport ekspertów jest utrzymany w duchu przyjaznym.
Mam nadzieję, że na koniec te przyjazne rekomendacje będą uwzględnione w planie działania i w planie ochrony Puszczy Białowieskiej. Były takie wątpliwości przed raportem, czy to co się wydarzyło w Puszczy nie będzie powodem do wpisania obiektu na listę zagrożonego dziedzictwa. To się nie stało. Ta skala problemów spotykana w Puszczy Białowieskiej wcale nie jest większa niż gdzie indziej. Natomiast nie oznacza, że ich nie ma, że są to problemy, które możemy zaniedbać. Na pewno musimy je rozwiązać kompleksowo, w ścisłej kooperacji ze stroną białoruską.
- podkreśla prof. Marek Konarzewski
Wyniki ustaleń pomiędzy UNESCO a Ministerstwem Środowiska poznamy prawdopodobnie w lipcu.