Radio Białystok | Wiadomości | Specjalna komisja sprawdzi, jak traktowane są rodzące kobiety i noworodki w USK
Specjalna komisja sprawdzi czy w USK dochodziło do nieprawidłowości związanych z opieką nad ciężarnymi kobietami i noworodkami.
O tych problemach mówiły Polskiemu Radiu Białystok niektóre położne i pacjentki. Miało to miejsce przy okazji ubiegłotygodniowych wydarzeń, gdy szpital na kilka dni musiał wstrzymać przyjmowanie rodzących kobiet. Powodem była zbyt duża liczba położnych przebywających na zwolnieniach lekarskich.
"Przy nadziei" - reportaż Renaty Redy
Położne, z którymi rozmawialiśmy mówiły m.in., że jest zbyt mało personelu oraz za mało miejsca na oddziałach przy coraz większej liczbie rodzących tu kobiet. Zdarza się, że matki po porodach nie mogą przebywać razem ze swoimi dziećmi.
Jedna z pacjentek mówiła o niewłaściwym zachowaniu lekarza. Inna zaś, która jest zapisana do Programu Koordynowanej Opieki nad Kobietą Ciężarną, narzekała na zbyt rzadkie wizyty u specjalisty czuwającego nad przebiegiem ciąży.
W USK dochodzi do nieprawidłowości?
Jak informuje rzecznik USK Katarzyna Malinowska-Olczyk, specjalna komisja ma sprawdzić czy doszło do niewłaściwych zachowań personelu. Ponadto dyrektor zwrócił się do Kierowników Klinik: Perinatologii i Położnictwa oraz do Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Wcześniaków z prośbą o sprawdzenie czy w podległych im klinikach przestrzegane są standardy opieki okołoporodowej. Dodatkowo kierownik Kliniki Perinatologii musi zmienić organizację pracy personalu, by poprawić komfort pobytu w szpitalu pacjentek.
Rzecznik USK dodaje, że o wszystkich działaniach w tej sprawie na bieżąco informowany jest rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku jest największym i najbardziej specjalistycznym szpitalem w województwie podlaskim.