Radio Białystok | Wiadomości | Miał grozić nauczycielce i pobić jednego z wychowawców - grozi mu 10 lat więzienia
Prokuratura oskarża o to 18-letniego podopiecznego białostockiego zakładu poprawczego. Do zdarzeń doszło kilka miesięcy temu, teraz śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia.
We wrześniu 18-latek dotkliwie pobił nauczyciela deską i próbował go dusić. Było to w obecności innych osób, a zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
W tym samym dniu wychowanek zakładu poprawczego zniszczył ekran komputera i klawiaturę. Do obu czynów przyznał się, ale odmówił składania zeznań. Po tych zdarzeniach trafił do aresztu.
Z kolei miesiąc wcześniej - trzymając nóż w ręce - miał też grozić jednej z nauczycielek, że ją zabije. W tym przypadku Paweł K. nie przyznał się do winy.
Wyjaśnił, że mówił wulgarne słowa, ale nie były one skierowane do żadnej konkretnej osoby.
18-latkowi za popełnienie zarzuconych mu czynów grozi do 10 lat więzienia.
Nawet 10 lat więzienia grozi młodemu mieszkańcowi Wysokiego Mazowieckiego, który m.in. ukradł samochód, uciekał przed policją i próbował potrącić funkcjonariuszy.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał we wtorek (12.02) karę 3 lat więzienia dla młodego mężczyzny, za udział w oszustwach na kwotę ponad 500 tys. zł, dokonanych tzw. metodą na policjanta. Ma on też oddać pieniądze osobom pokrzywdzonym. Wyrok jest prawomocny.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 4 mężczyzn. Zdaniem śledczych działali w zorganizowanej grupie przestępczej i w ciągu niespełna pół roku ukradli lub próbowali ukraść ponad 30 samochodów. Interesowały ich głównie Volkswageny i BMW.