Radio Białystok | Wiadomości | Łomżyńska prokuratura - przy budowie hali w Gibach nie doszło do popełnienia przestępstwa
autor: Marcin Kapuściński
Prokuratura umorzyła tym samym trwające od czerwca 2017 roku śledztwo, które wszczęto na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Zastrzeżenia CBA dotyczyły wartego 6,5 mln zł obiektu sportowego. Budynek okazał się dużo droższy, niż przewidywano. Miało to być skutkiem błędnych decyzji ówczesnego wójta Jana Kramnicza. Biuro miało też zastrzeżenia do przetargu na instalację ulicznego oświetlenia.
Prokuratura okręgowa przyznała, że w trakcie prowadzenia inwestycji gmina poniosła duże straty. Nie znaleziono jednak dowodów na to, że w tym czasie samorządowiec nie dopełnił obowiązków lub złamał prawo.
Decyzja śledczych jest nieprawomocna. Centralne Biuro Antykorupcyjne może ją teraz zaskarżyć do sądu.
Postępowanie rozpoczęło się na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Uważa ono, że Jan Kramnicz w latach 2012-2014 naraził gminę na stratę niemal 400 tysięcy złotych.
Łomżyńska prokuratura bada, czy w czasie budowy hali sportowo-widowiskowej w Gibach doszło do popełnienia przestępstwa. Zastrzeżenia do tej i kilku innych gminnych inwestycji zgłosiło Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Od sześciu lat nauczycielom z terenu gminy nie są przyznawane dodatki wyrównawcze. Wójt Jan Kramnicz nie ukrywa, że odbywa się to za jego przyzwoleniem.