Radio Białystok | Wiadomości | Początek procesu znanego suwalskiego biznesmena Mirosława Sz.
autor: Marcin Kapuściński
Rozpoczął się proces znanego suwalskiego biznesmena Mirosława Sz.. Przedsiębiorca oskarżony jest o wyłudzenie 555 tysięcy złotych unijnej dotacji na budowę trzygwiazdkowego hotelu. Grozi mu za to do 5 lat więzienia i zwrot całej kwoty.
Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiedli również ówczesny inspektor nadzoru budowlanego Jan A. oraz pracownica hotelu Agnieszka M. Im również zarzuca się fałszowanie dokumentów.
Kobieta tuż przed rozprawą poinformowała, że stan zdrowia nie pozwala jej na udział w procesie. Sędzia Tomasz Szeligowski zdecydował, że powinien to ocenić specjalista.
- Sąd postanowił dopuścić dowód z opinii dwóch biegłych na temat stanu zdrowia oskarżonej. Pozwoli to ocenić, czy w chwili popełnienia zarzucanych czynów miała zdolność kierowania swoim postępowaniem i czy może brać udział w posiedzeniach przed sądem - mówił sędzia.
Przez to wszystko opóźni się o kolejnych kilka tygodni.
- Następny termin to 6 lutego. Wtedy sąd przyjmie wyjaśnienia od oskarżonych. Na posiedzenie 13 lutego chcemy wezwać 18 świadków. Tego dnia pojawią się od razu wszyscy, bo sprawa była przekazana z Sądu Rejonowego w Białymstoku i dlatego tak długo się toczy - dodał sędzia.
Akt oskarżenia trafił do suwalskiego sądu jesienią 2017 roku. Proces nie rozpoczął się od razu, bo sąd pozwolił Mirosławowi Sz. na podjęcie negocjacji z Urzędem Marszałkowskim, który przyznał mu dofinansowanie. Kolejne rozprawy odraczano m.in. przez sprawy osobiste oskarżonego, urlop obrońcy i chorobę oskarżyciela.
Najpierw sprawy osobiste oskarżonego, potem choroba oskarżyciela, a teraz urlop obrońcy. Mimo że sprawa znanego suwalskiego biznesmena Mirosława Sz. do suwalskiego sądu trafiła w październiku ubiegłego roku, to proces wciąż nie może się rozpocząć.
Proces miał się rozpocząć w czwartek. Sędzia przychylił się jednak do wniosku oskarżonego i przesunął termin pierwszej rozprawy prawie o dwa miesiące.
Prokuratura rejonowa w Łomży oskarżyła znanego suwalskiego biznesmena Mirosława Sz. o wyłudzenie dotacji na budowę hotelu w Suwałkach. Proces ma rozpocząć się w sierpniu.