Radio Białystok | Wiadomości | Gigantyczna kara za nieprawidłowe magazynowanie śmieci w Studziankach
Sortownia działała nieprawidłowo, dlatego zdecydowano o gigantycznych karach. Niemal 90 tysięcy złotych za każdą dobę magazynowania śmieci ma zapłacić prywatna spółka z Ostrołęki, która jest właścicielem Centrum Innowacyjnej Gospodarki Odpadami w Studziankach koło Wasilkowa.
Kary to efekt kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony środowiska po czerwcowym pożarze sortowni.
Odpady magazynowane niezgodnie z pozwoleniem
Jak mówi zastępca wojewódzkiego inspektora Mirosław Michalczuk, w sortowni od lat odpady magazynowane są niezgodnie z pozwoleniem. Chodzi między innymi o ich nieprawidłowe składowanie, a także mały stopień przetworzenia. Dlatego zdecydowano o naliczeniu tak zwanej kary biegnącej, która wynosi prawie 87 256 zł za każdą dobę magazynowania śmieci liczoną od 20 sierpnia. Ukarana spółka odwołała się od naliczonych kar. Prawomocnej decyzji jeszcze nie ma.
To nie jedyna kontrola dotycząca składowania śmieci w Studziankach
Kilka tygodni temu w ogniu stanęło składowisko odpadów, którym zawiaduje międzygminna spółka. Okazuje się, że tam także nieprawidłowo składowano śmieci, co mogło się przyczynić do skali pożaru. Jak mówi Mirosław Michalczuk, kontrola z początku roku wykazała, że podczas składowania odpadów nie stosowano wymaganych warstw przesypowych, a także, że trafiały tam śmieci, które nie powinny. To zdaniem inspektora mogło przyczynić się do eskalacji pożaru.
Pożar gminnego składowiska odpadów w Studziankach wybuchł 24 sierpnia
W ogniu stanęła cała, kilkunastometrowa hałda odpadów. W akcji gaśniczej wykorzystano 90 pojazdów. Poza strażakami z regionu do pomocy zaangażowano strażaków z województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Przyczyny pożaru wyjaśnia prokuratura.