Radio Białystok | Wiadomości | 130 tys. uczniów w Podlaskiem rozpocznie nowy rok szkolny
Około 130 tys. uczniów rozpocznie w Podlaskiem nowy rok szkolny. Ponad 21 tys. z nich skończy naukę w gimnazjum i ósmą klasę szkoły podstawowej.
Egzamin na zakończenie 8 klasy
Nowa podstawa programowa, nowe zasady oceniania nauczycieli i nowy egzamin na zakończenie podstawówki - to tylko niektóre zmiany, jakich można się spodziewać w rozpoczynającym się w poniedziałek (3.09) roku szkolnym.
Jedną z najważniejszych zmian jest wprowadzenie egzaminu na zakończenie ośmioletniej szkoły podstawowej. Sprawdzian, nazywany małą maturą odbędzie się w kwietniu i potrwa trzy dni - mówi Podlaski Kurator Oświaty Beata Pietruszka.
Szkoły przygotowują się na absolwentów gimnazjów i ósmoklasistów
Szkoły ponadpodstawowe i ponadgimnazjalne przygotowują się na przyjęcie od następnego roku szkolnego 2019-2020 absolwentów wygaszanych gimnazjów i ósmoklasistów, którzy skończą w czerwcu 2019 r. szkołę podstawową.
Od 1 września uczniowie mieszkający w Białymstoku nie będą płacić za bilety BKM
Kurator Beata Pietruszka powiedziała, że liczba absolwentów po szkole podstawowej i po gimnazjum jest "zbliżona". - Będzie to w sumie ponad 21 tys. uczniów - poinformowała. Kurator zaznaczyła, że rekrutacja do szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych zostanie przeprowadzona oddzielnie.
- Szkoły przygotowują się do tego, że będą klasy dla uczniów po gimnazjum i dla uczniów po szkole podstawowej - powiedziała kurator. Wynika to jej zdaniem z różnej podstawy programowej.
Beata Pietruszka rozmawia o tym z dyrektorami szkół i z samorządami. Oceniła, że w powiatach regionu z rekrutacją nie powinno być problemu. Inaczej może być w Białymstoku, bo około 40 proc. uczniów jest spoza miasta, oraz w niektórych szkołach w regionie, które od dawna mają znacznie więcej kandydatów niż miejsc. - Przygotowujemy się, są pewne wyzwania - przyznała kurator.
Problem ze szkołą w gminie Nowinka
Przedstawiciele kuratorium spotkają się z rodzicami i nauczycielami Szkoły Podstawowej w Monkiniach w gminie Nowinka na Suwalszczyźnie. Z informacji mediów wynika, że w poniedziałek w tej szkole - mimo że placówka istnieje - może nie być ani nauczycieli, ani uczniów. To mała szkoła z oddziałami przedszkolnymi i klasami 1-3.
Wicekurator Elżbieta Kamińska przypomniała, że wójt gminy chciał ją zlikwidować dwa lata temu, ale - po wysłuchaniu opinii społeczności lokalnej i szczegółowej analizie - kuratorium się na to nie zgodziło, a Ministerstwo Edukacji to postanowienie podtrzymało. Szkoła normalnie działała. Chodziło do niej 19 dzieci.
Szkoła w Monkiniach będzie praktycznie zamknięta, ale formalnie otwarta
Elżbieta Kamińska poinformowała, że kuratorium ma deklaracje 11 rodziców (z 29 sierpnia) o posłaniu dzieci do szkoły w Monkiniach. - Jeśli chodzi o stan prawny, to szkoła istnieje. Mamy zapewnienie od pani wójt, że 3 września będzie normalnie otwarta, że wszystkie dzieci, które mieszkają w obwodzie szkoły, do niej przyjdą, a zadaniem wójta i dyrektora szkoły jest zapewnienie obsady kadrowej - stwierdziła wicekurator Kamińska.