Radio Białystok | Wiadomości | Oszukali blisko 1,5 tys. osób – akt oskarżenia w sprawie działalności spółki PAF
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do sądu akt oskarżenia związany z działalnością miejscowej firmy, za pośrednictwem której klienci opłacali rachunki i nadawali paczki. Pokrzywdzonych jest blisko 1,5 tys. osób; ich straty to nie mniej, niż 535,2 tys. zł.
O Operatorze Pocztowym PAF zrobiło się głośno w 2010 roku
Chodzi o śledztwo wszczęte na początku 2010 roku, dotyczące podejrzeń działania na szkodę białostockiej spółki PAF Operator Pocztowy przez jej poprzedni zarząd. Zawiadomienie złożył ówczesny zarząd, po przeprowadzeniu kontroli finansowej w firmie. Do prokuratury trafiły też zawiadomienia trzech podmiotów gospodarczych, które współpracowały na zasadzie franczyzy udzielonej przez PAF.
Okazało się bowiem, że klienci, regulujący za ich pośrednictwem należności, swoich zobowiązań nie zapłacili. Franczyzobiorcy zawiadomili więc prokuraturę, że mimo iż przekazali do PAF pieniądze, te nie trafiły do wierzycieli klientów.
Jak poinformowała w czwartek (21.06) Prokuratura Krajowa, po wieloletnim śledztwie do Sądu Okręgowego w Białymstoku skierowany został akt oskarżenia wobec Jana P., byłego prezesa PAF Operator Pocztowy. Zarzucono mu przywłaszczenie powierzonych spółce pieniędzy, w kwocie nie mniejszej niż 535,2 tys. zł.
Pokrzywdzonych jest blisko 1,5 tys. osób
"Pieniądze te były wpłacane przez klientów punktów kasowych, opłacających swoje rachunki oraz klientów nadających paczki w punktach agencyjnych tej spółki" - podała prokuratura w komunikacie. Według śledczych, w ten sposób pokrzywdzonych zostało 1455 osób fizycznych i podmiotów gospodarczych.
Zarzuty dotyczą też doprowadzenia dwóch franczyzobiorców PAF Operator Pocztowy, prowadzących punkty kasowe w Falenicy i Raciborzu, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie blisko 56,8 tys. zł. "Oskarżony wprowadził ich w błąd informując, że zamierza zwrócić pieniądze wydane przez nich na pokrycie strat klientów, czego nie uczynił" - dodała prokuratura.
Oszustwo, spowodowanie szkody w wielkich rozmiarach i unikanie spłacania wierzytelności
Były prezes zarządu oskarżony też został o udaremnienie i uszczuplenie zaspokojenia wielu wierzycieli tej spółki. "Dopuścił się on tego, poprzez zbywanie - zagrożonych zajęciem - składników majątku PAF Operator Pocztowy o łącznej wartości nie mniejszej niż 511,1 tys. zł. W ten sposób działał on na szkodę wierzycieli spółki" - podała prokuratura w komunikacie. Jana P. oskarżono też o to, że zaniechał zgłoszenia do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, mimo zaprzestania wykonywania przez nią swoich wymagalnych zobowiązań oraz jej niewypłacalności.
W śledztwie w ub. roku zarzuty prokuratura postawiała też trzem innym osobom związanym ze spółką; ostatecznie postępowanie w ich sprawie umorzyła.