Radio Białystok | Wiadomości | Jest porozumienie z dyrekcją - pielęgniarki ze szpitala dziecięcego w Białymstoku kończą protest
Pielęgniarki z Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku przerwały protest. Udało się osiągnąć porozumienie z dyrekcją dotyczące podwyżek.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Nie będzie już ograniczeń w przyjmowaniu małych pacjentów. Po trzech dniach protestu w UDSK udało się osiągnąć porozumienie. Pula pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek nie zwiększy się, ale inny będzie podział. Pielęgniarkom pensja zasadnicza zwiększy się od lipca od 165 do 500 złotych.
- Postulaty Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych były takie, żeby docenić panie z najdłuższym stażem pracy. Średnia wieku pań pracujących w naszym szpitalu jest powyżej 50. lat. Osobom tym zależało na tym, by tę kwotę podzielić w taki sposób, by osoby z dużym stażem były trochę bardziej docenione - mówi dyrektor szpitala Anna Wasilewska.
Rozmowa z dyrektor UDSK Anną Wasilewską
Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu Agnieszka Olchin podkreśla, że wynegocjowane podwyżki wciąż nie są zadowalające.
- Nie jest to w pełni zadowalające, dlatego że dalej młoda pielęgniarka, która tutaj przyjdzie, będzie miała 2250 zł wygrodzenie zasadnicze. Nie jest to kwota powalająca. Ciągle rozmawiamy z panią dyrektor. Będą rozmowy - wrócimy jeszcze w styczniu, dlatego że musimy czymś zachęcić młode pielęgniarki, żeby przyszły do naszego szpitala. Przy takiej stawce nie ukrywam, że to nie jest zachęcające - podkreśla Agnieszka Olchin.
Podczas trzydniowego protestu przyjęcia do szpitala na planowy pobyt odmówiono około 200 dzieciom. Teraz w ciągu najbliższych dwóch tygodni powinny być zarejestrowane na oddziałach.
Tylko co trzecie łóżko jest zajęte przez pacjenta. Tak wygląda sytuacja w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
Zespół specjalistów z Krakowa odpowiadał w poniedziałek (04.06) na liczne dodatkowe pytania stron w procesie białostockiego ginekologa oskarżonego o błąd w sztuce zakończony śmiercią dziecka. Niewykluczone, że w lipcu dojdzie do zamknięcia przewodu sądowego.
Po blisko 3,5-letnim procesie Sąd Rejonowy w Białymstoku warunkowo umorzył w piątek (25.05) postępowanie wobec dwojga lekarzy, oskarżonych o nieumyślne narażenie 13-miesięcznego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Wyrok nie jest prawomocny.