Radio Białystok | Wiadomości | Rzecznik dyscyplinarny postawił 2 zarzuty suwalskiemu sędziemu Dominikowi Czeszkiewiczowi
autor: Tomasz Kubaszewski
Dwa zarzuty przedstawił sędziemu Dominikowi Czeszkiewiczowi rzecznik dyscyplinarny działający przy Sądzie Okręgowym w Suwałkach.
Pierwszy zarzut dotyczy wyznaczenia odległego terminu przesłuchania 14-latki, której w połowie stycznia pewien suwalczanin groził pistoletem.
Drugi odnosi się do wydawanych przez Dominika Czeszkiewicza wyroków w latach 2014-2017. W ośmiu przypadkach zostały one uchylone przez sąd wyższej instancji. Rzecznik badał także zarzut dotyczący załatwiania przez sędziego w godzinach pracy prywatnych spraw, ale uznał, że nie ma to miejsca.
Sędzia Dominik Czeszkiewicz do winy się nie poczuwa. Twierdzi, że jego problemy biorą się stąd, że w styczniu 2017 r. uniewinnił aktywistów KOD w głośnym procesie o zakłócenie porządku podczas otwarcia wystawy "Armia skazańców" w suwalskim Archiwum Państwowym.
Wniosek rzecznika trafi do sędziowskiego sądu dyscyplinarnego w Białymstoku. Jeśli uzna on sędziego za winnego, może orzec jedną z wielu kar: od upomnienia aż po wydalenie z zawodu.
Z 500 tys. zł do 100 tys. zł Sąd Rejonowy w Białymstoku obniżył w środę (18.04) wysokość poręczenia majątkowego wobec byłego wiceministra finansów i szefa Służby Celnej Jacka Kapicy.
Przed suwalskim sądem zakończył się w czwartek (5.04) proces trojga aktywistów Komitetu Obrony Demokracji obwinionych o zakłócenie otwarcia wystawy "Armia skazańców ".
Rzecznik Dyscyplinarny chce zająć się sprawą sędziego Dominika Czeszkiewicza, który wyjechał za granicy, by poskarżyć się na zmiany w polskim sądownictwie.
Miał trzy razy zgwałcić nastolatkę. 28-letni ksiądz stanął w czwartek (22.03) przed białostockim sądem.
Była księgowa jednej z białostockich spółek nie trafi za kratki. Sąd złagodził jej wyrok - wcześniej orzeczoną karę roku i 8 miesięcy więzienia - warunkowo zawiesił.