Radio Białystok | Wiadomości | Podczas remontu ul. Ciołkowskiego w Białymstoku znaleziono granat
Kolejne niebezpieczne znalezisko na budowie ulicy Ciołkowskiego w Białymstoku.
Tym razem pracownicy odkryli granat w rejonie skrzyżowania ulic Ciołkowskiego i Baranowickiej, gdzie powstaje rondo. Do przyjazdu saperów zabezpieczyła go policja. Znalezisko wywieziono już z placu budowy.
To kolejny niewybuch z czasów dugiej wojny światowej znaleziony podczas robót drogowych na tej trasie.
Latem ubiegłego roku odkryto bombę lotniczą. By ją usunąć trzeba było ewakuować część mieszkańców Białegostoku i gminy Supraśl. Wkrótce potem w tym samym miejscu był drugi niewybuch. Bomby zdetonowano na poligonie w Orzyszu.
Ewakuowano 400 osób, 4 tysiące powiadomiono o zagrożeniu. W poniedziałek wieczorem (26.03) robotnicy remontujący ul. Glogera w Łomży znaleźli pocisk z czasów II Wojny Światowej.
Około 450 uczniów z I Liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach ewakuowano w środę (29.11) po tym, jak na sąsiedniej posesji, przy ul. Mickiewicza robotnicy znaleźli kilkanaście niewybuchów z okresu II wojny światowej. Na miejsce wezwano saperów.
Jedni mówią o tym ciszej, inni głośniej, ale nikt nie chce powiedzieć tego publicznie. 40-letni mężczyzna, który ucierpiał podczas wybuchu w Nagórkach, nie był jedynym poszukiwaczem niewybuchów.
Kolejny niewybuch drogowcy znaleźli na budowanej ulicy Ciołkowskiego w Białymstoku. Robotnicy natrafili na pocisk artyleryjski. Na miejscu pracowali saperzy z Białegostoku.
Saperzy zdetonowali w poniedziałek (10.07) niewybuch z II wojny światowej. Niebezpieczny ładunek ważący pół tony znaleziono podczas przebudowy drogi.
Drugi niewybuch, znaleziony przy ul. Ciołkowskiego, został zabezpieczony. Saperzy wywieźli go z miejsca budowy na ul. Ciołkowskiego na poligon wojskowy w Orzyszu