Radio Białystok | Wiadomości | Na poligonie w Orzyszu saperzy zdetonowali półtonową bombę [wideo]
Saperzy zdetonowali w poniedziałek (10.07) niewybuch z II wojny światowej. Niebezpieczny ładunek ważący pół tony znaleziono podczas przebudowy drogi.
Półtonowa bomba z czasów II wojny światowej została w poniedziałek (10.07) zdetonowana na poligonie w Orzyszu. Niewybuch wywieziono w niedzielę (9.07) z Białegostoku. Został znaleziony na terenie przebudowy ul. Ciołkowskiego.
Akcję usunięcia niewybuchu przeprowadzili saperzy z 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego i 16. patrol rozminowania, którym dowodził chorąży Kujawa. Bomba została załadowana przy pomocy dźwigu na specjalny pojazd zwany bombowozem i wywieziona na poligon w Orzyszu. Ewakuowano blisko 10 tys. osób.
To jest największe tego typu zagrożenie, z jakim mieliśmy do czynienia od wielu, wielu lat. Tak wielkiej ewakuacji nie musiano dokonywać już naprawdę od wielu lat. Zrobiono to niesłychanie sprawnie we współdziałaniu z centrum, które tutaj ze strony miasta funkcjonowało znakomicie. Ludność została poinformowana o wszystkim, została przewieziona w bezpieczne miejsce, a po kilku godzinach mogła powrócić do miejsc zamieszkania. Nie było żadnych strat, żadnych zagrożeń, żadnego niebezpieczeństwa - mówił podczas spotkania z mediami w Białymstoku minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
W akcji niedzielnej brało udział łącznie ok. 300 osób z różnych służb, a samych policjantów - ponad stu. Nieliczni mieszkańcy - kilkunastu - skorzystali z miejsc przygotowanych w szkołach na czas konieczności opuszczenia domów, kilkanaście osób przewieziono do szpitali. Największą operacją okazała się ewakuacja podopiecznych Domu Pomocy Społecznej przy ul. Baranowickiej. W innych placówkach umieszczono na kilka godzin ok. 170 osób, około 100 było w wyznaczonych szkołach, a 70 zabrały rodziny.