Radio Białystok | Wiadomości | Władze Grajewa złożyły kasację od wyroku w sprawie budowy basenu
Bronimy interesu miasta - tak o złożeniu kasacji od wyroku w sprawie budowy basenu mówią władze Grajewa.
Niesłuszna kara za opóźnienie w budowie miejskiego basenu - władze Grajewa odwołują się od wyroku
Zgodnie z decyzją sądu samorząd musiał zwrócić firmie, która budowała obiekt, kwotę w wysokości 3 milionów złotych. To pieniądze, które miasto - zgodnie z umową - naliczyło jako karę za przekroczenie terminu realizacji inwestycji - mówi burmistrz Grajewa Dariusz Latarowski.
My z kwoty głównej, którą mieliśmy zapłacić wykonawcy, potrąciliśmy kwotę kar i sąd nam nakazał w orzeczeniu oddać tę kwotę, którą zatrzymaliśmy na koncie, bo my te pieniądze mieliśmy i jednocześnie obciążył nas odsetkami za ten czas, kiedy te pieniądze na naszym koncie się znajdowały. to jest w tym momencie 3 mln 390 tys. i plus do tego należne odsetki
- tłumaczy Dariusz Latarowski.
Samorząd sumę do wypłacenia pomniejszył
Jak wyjaśnia Dariusz Latarowski, samorząd pomniejszył sumę, którą otrzymał wykonawca o kary zapisane w umowie. Działał tym samym zgodnie z procedurami zapisanymi w umowie o dofinansowanie inwestycji.
Uważamy, że zostaliśmy tutaj skrzywdzeni przy ostatnim wyroku, wykonując z zapisu umowy z Urzędem Marszałkowskim i będąc kontrolowani w tym zakresie, nie ponosząc żadnej korekty finansowej, czujemy się w jakiś sposób okradzeni z funduszy, które mogliśmy zdobyć w większej kwocie
- dodaje Dariusz Latarowski.
Zwrot pieniędzy wynikał z "bezczynności władz miasta"
Zgodnie z decyzją Sądu Apelacyjnego samorząd musiał zwrócić pieniądze wykonawcy, dlatego, że opóźnienia w budowie miały wynikać m.in. z "bezczynności" władz miasta. Poprzedni burmistrz miał zwlekać z zaakceptowaniem zmian w projekcie budowy niecki basenowej.
Prokuratura przedłużyła śledztwo w głośnej sprawie wyłudzenia podatku VAT na dużą skalę m.in. przez znanego suwalskiego przedsiębiorcę oraz działacza sportowego Dariusza M.
Choroba oskarżonego, przewodniczącego władz wojewódzkich NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Marcina M., sprawiła, że jego proces przed augustowskim sądem nie rozpoczął się.
Przeciwko "gloryfikowaniu" postaci kpt. Romualda Rajsa "Burego" oraz za podjęciem przez MSWiA inicjatywy ustawodawczej, która zakazywałaby organizacji zgromadzeń, które "zagrażają dobrym relacjom obywateli RP różnych narodowości i wyznań" opowiedzieli się w środę (21.02) radni Hajnówki.
Rok i cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu - to wyrok, jaki otrzymali dwaj ełczanie Janusz F. i Adam S. za handel ludźmi.