Radio Białystok | Wiadomości | Sąd ogłosił wyrok ws. handlu ludźmi - na ławie oskarżonych ełczanie
autor: Tomasz Kubaszewski
Rok i cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu - to wyrok, jaki otrzymali dwaj ełczanie Janusz F. i Adam S. za handel ludźmi.
Taki wyrok wydał w środę (21.02) Sąd Okręgowy w Suwałkach. Sprawa miała precedensowy charakter, bo nie było jednoznacznej wykładni, co jest handlem ludźmi, a co nie, niejasna pozostawała także kwestia, czy można za to karać, gdy czyny popełniono przed 2010, czyli wejściem w życie odpowiednich przepisów w naszym kraju.
Janusz F. i Adam S. zajmowali się rekrutacją bezrobotnych, znajdujących się w trudnym położeniu życiowym mieszkańców północno-wschodniej Polski do pracy w gospodarstwie rolnym w Niemczech w latach 2003-2010. Obiecywali dobre wynagrodzenie i przyzwoite warunki socjalne. W rzeczywistości ludzie pracowali ponad siły, mieszkali w w zagrzybionym budynku, byli zastraszani, a jak ktoś chciał zrezygnować, musiał, pod groźbą utraty wynagrodzenia, znaleźć za siebie inną osobą. Poszkodowanych było ponad 30 osób. Pierwszy, skazujący wyrok, zapadł w 2012 roku. Po apelacjach sprawa wracała do ponownego rozpatrzenia. Sądy miały problemy z interpretacją przepisów. Ostatecznej ich wykładni dokonał Sąd Najwyższy. Jak stwierdził sędzia Maciej Romotowski, stała się ona podstawą do wydania wyroku przez suwalski sąd.
Każde wyzyskanie człowieka do przymusowej pracy wyczerpywało znamiona artykułu 189a kodeksu karnego. W ocenie Sądu Najwyższego te normy prawa międzynarodowego obowiązywały już w porządku prawnym Rzeczypospolitej Polskiej już w roku 2003
- dodał sędzia.
Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy prokuratura lub obrońcy będą składali apelacje. Nie było ich bowiem podczas publikacji wyroku. Podobnie jak i oskarżonych.