Radio Białystok | Wiadomości | Głuche domofony czy przesunięta wycieraczka – podlascy policjanci ostrzegają przed pomysłowymi oszustami
Domofon dzwoniący nad ranem lub w nocy, przedmioty zawieszane na klamkach drzwi wejściowych czy przesunięte wycieraczki. W taki sposób złodzieje sprawdzają, czy ktoś jest w mieszkaniu - ostrzegają podlascy policjanci.
Głuche domofony nad ranem lub w nocy
Zgłosili się do nas zaniepokojeni słuchacze z Białegostoku, których budzą nad ranem domofony.
"Nad ranem, ok. 4-5 rano, dość długo dzwonił u nas domofon. Nie odbierałem, bo pomyślałem, że ktoś się pomylił albo robi sobie żarty. Gdy wróciłem z pracy, zauważyłem na klamce od drzwi wejściowych do mieszkania zawieszoną plastikową reklamówkę. Nie wiem dlaczego, ale skojarzyłem ze sobą te fakty i wydaje mi się, że to złodzieje obserwują moje mieszkanie" - powiedział nam jeden ze słuchaczy, mieszkający przy ulicy Antoniukowskiej w Białymstoku.
Rzecznik podlaskiej policji nadkomisarz Tomasz Krupa nie zostawia wątpliwości.
Tak działają złodzieje, którzy obserwują mieszkania, do których chcą się włamać. Najpierw obserwują teren - dzwonią domofonem, zostawiają różne rzeczy przy drzwiach, wtykają ulotki, by sprawdzić czy ktoś w mieszkaniu jest. Jeśli po jakimś czasie te rzeczy, które zostawili wciąż są na swoim miejscu, może dojść do kradzieży z włamaniem - wyjaśnia nadkomisarz Tomasz Krupa.
Rzecznik podlaskich policjantów apeluje, by każdą taką sprawę od razu zgłaszać policjantom. Tylko wtedy będziemy mogli odpowiednio zainterweniować - dodaje.
Policjanci przypominają, że w mieszkaniu najlepiej nie trzymać biżuterii czy pieniędzy.
"Dziś złodzieje nie kradną już pralek, lodówek czy telewizorów. Dziś szukają głównie pieniędzy i kosztowności, bo takie łupy łatwiej schować" - wyjaśnia rzecznik i podkreśla, że najlepszym sposobem na złodzieja jest życzliwy sąsiad.
Poprośmy sąsiada, by zajrzał do naszego mieszkania
Jeśli wyjeżdżamy na dłuższy czas poprośmy sąsiada, by zajrzał do nas co jakiś czas, podlał kwiaty, przewietrzył mieszkanie, najlepiej wieczorem. Wtedy będziemy mieli pewność, że sąsiad skorzysta ze światła, a dla złodzieja to znak, że jednak ktoś w tym mieszkaniu cały czas jest. Czujność sąsiedzka też nie jest bez znaczenia - podkreśla nadkomisarz Tomasz Krupa.
W tym roku podlascy policjanci odnotowali ponad 1400 kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.