Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura chce kary więzienia dla Marka F. ws. podsłuchów w Bielsku Podlaskim - publikacja wyroku odroczona

Prokuratura chce kary więzienia dla Marka F. ws. podsłuchów w Bielsku Podlaskim - publikacja wyroku odroczona

23.10.2017, 10:38, akt. 13:57

Przed Sądem Rejonowym w Bielsku Podlaskiem zakończył się w poniedziałek (23.10) proces ws. założenia podsłuchów w dwóch miejscowych firmach. Dla oskarżonego biznesmena Marka F. prokuratura chce kary roku, dla drugiej osoby - półtora roku więzienia. Wyrok - 6 listopada.

Fot. Marta Nazarko
Fot. Marta Nazarko


0:00
0:00
Prokuratura chce kary więzienia dla Marka F. ws. podsłuchów w Bielsku Podlaskim - publikacja wyroku odroczona - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Marek F. - główny oskarżony w sprawie

Według Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, biznesmen Marek F., który jest głównym oskarżonym w tej sprawie, w kwietniu 2014 roku "kierował wykonaniem czynu zabronionego", czyli akcją założenia podsłuchów (w postaci nadajników radiowych umieszczonych w okładce teczki do korespondencji pochodzącej z jego firmy) w konkurencyjnych firmach, z branży węglowej, w Bielsku Podlaskim.

Marek F. od początku nie przyznaje się; zarówno w śledztwie, jak i na początku procesu odmówił składania wyjaśnień. W poniedziałek w sądzie go nie było.

Współoskarżonemu z nim mężczyźnie, b. funkcjonariuszowi ABW prowadzącemu obecnie firmę detektywistyczną, prokuratura zarzuca podłożenie urządzeń podsłuchowych. On również nie przyznaje się.

Strony wygłosiły mowy końcowe

W procesie, który trwał od maja 2016 roku, sąd zamknął w poniedziałek przewód sądowy, a strony wygłosiły mowy końcowe.

Tezy postawione w akcie oskarżenia wydają się znaleźć swoje potwierdzenie w materiale dowodowym - mówił prok. Mirosław Żoch z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Prokuratura wnioskuje dla obu oskarżonych o kary więzienia bez zawieszenia: dla Marka F. chce roku, dla drugiego z mężczyzn - półtora roku pozbawienia wolności. Chce również orzeczenia wobec obu oskarżonych 3-letnich zakazów prowadzenia działalności o charakterze detektywistycznym.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych - poszkodowanych w sprawie firm, złożył wniosek o zasądzenie obu tym podmiotom po 200 tys. zł zadośćuczynienia od oskarżonych. Jak mówił mec. Janusz Kaczmarek, Marek F. chciał wiedzieć co się dzieje w bielskich spółkach, działających na tym samym rynku. W jego ocenie, wskutek założenia podsłuchów zostały naruszone dobra osobiste firm, takie jak ich renoma i tajemnica komunikowania.

Obrońcy chcą uniewinnienia

Należy z dużą ostrożnością podchodzić do zebranego materiału dowodowego - uważają tymczasem obrońcy, którzy chcą uniewinnienia, przy niektórych zarzutach - ewentualnie warunkowego umorzenia postępowania. Kwestionują oni wiarygodność i bezstronność dwóch kluczowych świadków oskarżenia i stoją na stanowisku, że nie ma też innych dowodów obciążających ich klientów.

Argumentują również, że nie było powodów (danych gospodarczych czy tajemnic handlowych), dla których Marek F. miałby podsłuchiwać firmy z Bielska Podlaskiego. Mówili, że kupił on wierzytelność od kontrahenta rosyjskiego wobec tych spółek i miał pełną wiedzę o ich działalności.

Nie było żadnych tajemnic handlowych, które mogłyby zostać pozyskane w sposób taki, jak opisuje to akt oskarżenia. Byłoby to działanie zupełnie bezcelowe - mówił mec. Grzegorz Radwański.

Obrońca Grzegorz Radwański pytał, po co miałby się w to Marek F. angażować, jeśli informacje, które miałby w ten sposób dostać, "tak naprawdę niczego by mu nie dawały".

- Gdyby na ławie oskarżonych w tej sprawie nie siedział Marek F. a siedziałby Jan Kowalski, to żądanie takiej kary (roku więzienia - PAP) nie miałoby miejsca"- dodał mec. Radwański, odnosząc się do wniosków prokuratury.

Współoskarżony z biznesmenem mężczyzna również prosił o uniewinnienie. Mówił m.in., że nigdy nie stosował podsłuchów, nie ma do tego wiedzy ani umiejętności, nie kupował i nie konstruował takich urządzeń. W swoim ostatnim słowie mówił, że "padł ofiarą manipulacji, wręcz zemsty" ze strony spółek z Bielska Podlaskiego.

Afera podsłuchowa w Warszawie

Białostockie śledztwo to "odprysk" głównego postępowania, dotyczącego tzw. afery podsłuchowej, prowadzonego przez prokuraturę w Warszawie.

Główne śledztwo dotyczące tzw. afery podsłuchowej prowadziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Dotyczyło podsłuchiwania od lipca 2013 r. w dwóch warszawskich restauracjach kilkudziesięciu osób z kręgu polityki, biznesu oraz byłych i obecnych funkcjonariuszy publicznych. Oskarżeni byli w nim dwaj biznesmeni, w tym Marek F. oraz dwaj pracownicy restauracji, w których dokonywano podsłuchów. Prokuratura przyjęła, że motywem ich działań były interesy biznesowo-finansowe.

Sąd Okręgowy w Warszawie w grudniu 2016 roku nieprawomocnie skazał na 2,5 roku więzienia (bez zawieszenia) Marka F.; sąd uznał biznesmena za pomysłodawcę podsłuchów. Dwie inne osoby skazał na więzienie w zawieszeniu i grzywny.

źródło: PAP | red: mag, wsz

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Policja zatrzymała trzech członków zarządu jednej z białostockich spółek zajmujących się oczyszczaniem miasta

20.10.2017, 10:07

Zarzuty związane z działaniem na szkodę spółki i jej wierzycieli postawiła Prokuratura Regionalna w Białymstoku b. prezesowi i członkom zarządu miejscowej firmy oczyszczania miasta, obecnie w upadłości. Zastosowano wobec nich m.in. poręczenia majątkowe.


Szefowie byłej białostockiej spółki PAF Operator Pocztowy usłyszeli zarzuty, m.in. oszustwa

17.05.2017, 12:39

Oszustwo, spowodowanie szkody w wielkich rozmiarach i unikanie spłacania wierzytelności – to część zarzutów jakie usłyszeli szefowie byłej białostockiej spółki PAF Operator Pocztowy. To efekt siedmioletniego prokuratorskiego dochodzenia, które właśnie zmierza do końca.





ZNAJDŹ NAS





Osyda - koncert live w Polskim Radiu Białystok














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok