Radio Białystok | Wiadomości | Pielęgniarki z USK otrzymają dodatek do pensji - nie dostawały go przez kilka tygodni

Pielęgniarki z USK otrzymają dodatek do pensji - nie dostawały go przez kilka tygodni

autor: Ryszard Minko

18.10.2017, 07:28, akt. 07:51

Oficjalnie wszystko zostało naprawione - nie było celowej dyskryminacji, tylko doszło do niezamierzonego błędu. Tak mówi dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku tłumacząc, dlaczego przez kilka tygodni pozbawiał dodatku do pensji pielęgniarki, które z powodu ciąży były na zwolnieniach lekarskich.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Pielęgniarki z USK otrzymają dodatek do pensji - nie dostawały go przez kilka tygodni - relacja Ryszarda Minko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Pielęgniarki mówią o szukaniu zysków ich kosztem

Pielęgniarki mówią jednak o szukaniu zysków ich kosztem, bo szpital dostaje celowe pieniądze na ich podwyżki. Dokładnie chodzi o tak zwaną podwyżkę 4 x 400 złotych przyznaną pielęgniarkom przez byłego ministra zdrowia Mariana Zębalę.

Aktualnie wypłacane są po trzy transze podwyżki, czyli 1200 złotych, z których po podwójnym ubruttowieniu pielęgniarkom na rękę zostaje niespełna 700 złotych. Część tych pieniędzy włączono do pensji zasadniczej, resztę otrzymują w formie dodatku. Ten jednak w świetle prawa może być odbierany osobom nieobecnym w pracy – np. kobietom na zwolnieniach lekarskich z powodu ciąży czy chorym.

Jak mówi przewodnicząca podlaskiego okręgu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położonych Agnieszka Olchiń, zgodnie z prawem dodatek Zębali może być w ten sposób wstrzymywany, ale nie musi. Wiele zależy od porozumień związków zawodowych z dyrekcją, które na przykład mogą ustalać, że w danej placówce nie karze się w ten sposób osób w ciąży.

- Okazuje się, że z powodu niedopatrzenia, w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zawarte porozumienie pominęło tę kwestię i przez kilka tygodni ciężarne pielęgniarki na zwolnieniach lekarskich faktycznie nie dostawały dodatku – przyznaje dyrektor USK Marek Karp. Dodaje, że po interwencji związków zawodowych podpisano aneks do porozumienia i tę kwestię naprawiono. Kobiety mają otrzymać wyrównanie za miesiące, w których wstrzymano im wypłatę dodatku. Marek Karp podkreśla, że nie była to celowa dyskryminacja, a jedynie niedopatrzenie dyrekcji i związkowców.

Pieniądze na podwyżki dla pielęgniarek przekazuje szpitalom Narodowy Fundusz Zdrowia. Tylko w 2017 roku podlaski oddział NFZ przekazał szpitalom blisko 44 miliony złotych na ten cel.

| red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


W podlaskich szpitalach brakuje anestezjologów

4.10.2017, 15:01

Po zrobieniu specjalizacji mogą nieźle zarabiać i są niezwykle rozchwytywanymi specjalistami – mimo to, tylko nieliczni decydują się na wybór takiej drogi zawodowej. W podlaskich szpitalach nadal brakuje anestezjologów, co zaczynają odczuwać pacjenci.


Maciej Fidelis

4.10.2017, 08:24

Protest lekarzy rezydentów - niektórzy prowadzą głodówkę, inni oddają krew i nie przychodzą do pracy. O co walczą?


W USK w Białymstoku brakuje anestezjologów – pacjenci muszą czekać na operacje

13.09.2017, 14:14

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku przesuwane są zaplanowane wcześniej operacje - poinformowali nas zaniepokojeni słuchacze.


Ratownicy medyczni chcą 1600 zł brutto podwyżki - pikieta przed urzędem wojewódzkim w Białymstoku

30.06.2017, 05:56

Chcą zarabiać co najmniej tyle co pielęgniarki. Ponad stu podlaskich ratowników medycznych protestowało w piątek (30.06) w Białymstoku. Domagają się 1600 złotych brutto podwyżki.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok