Radio Białystok | Wiadomości | Łotysz prawomocnie skazany na 6 lat więzienia za przestępstwa skarbowe
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w piątek (23.06) karę 6 lat więzienia dla Łotysza oskarżonego o wielomilionowe przestępstwa skarbowe w Polsce i za granicą. Utrzymał też wysoką grzywnę i przepadek 19 mln zł. Wyrok jest prawomocny.
Poza uzupełnieniem kwalifikacji prawnej, stanowiącej podstawę skazania, o kolejne przepisy Kodeksu karnego skarbowego, czego m.in. domagała się prokuratura, sąd w pozostałym zakresie nie uwzględnił apelacji obu stron.
Skazany w tym procesie obywatel Łotwy był prezesem i udziałowcem spółki działającej w Białymstoku; od zatrzymania jest aresztowany. Oskarżono go o to, że brał udział w działalności transgranicznej, zorganizowanej grupy przestępczej, popełniającej przestępstwa skarbowe na ogromną skalę.
W ocenie śledczych, w rzeczywistości obrót nigdy nie miał miejsca
Prokuratura ustaliła, że grupa działała m.in. w Polsce, na Łotwie i w Czechach, poprzez założone spółki, symulując w 2014 r. obrót biokomponentami do paliw o wartości kilkuset mln zł. W ocenie śledczych, w rzeczywistości obrót nigdy nie miał miejsca, wystawiano jedynie faktury mające stworzyć pozory transakcji i umożliwić zafałszowanie zobowiązań w podatku VAT.
Prokuratura ustaliła, że aby osiągnąć taki cel składane były deklaracje podatkowe zawierające nieprawdę, tworzono nierzetelną dokumentację księgową, a pieniędzmi z kont bankowych tak dysponowano, by ukryć przestępczy charakter działań.
Do urealnienia tej działalności utworzono sieć spółek. Żeby organom skarbowym utrudnić i odwlec w czasie rozwikłanie tej sieci, na czele firm stawiano cudzoziemców mieszkających na Łotwie i Białorusi.
Oszukał Skarb Państwa na blisko milion złotych
Według wyliczeń śledczych, wskutek tej działalności uszczuplenie należnego państwu z tego tytułu podatku VAT przekroczyło 95 mln zł.
W grudniu Sąd Okręgowy w Białymstoku, jako sąd I instancji, skazał oskarżonego na 6 lat więzienia, 160 tys. zł grzywny, 10-letni zakaz prowadzenia biznesu oraz przepadek 19 mln zł, jako piątej części pieniędzy, które stracił Skarb Państwa. Pozostali czterej współsprawcy ukrywają się za granicą.
Wyrok utrzymany
Sąd apelacyjny wyrok ten w piątek utrzymał. W jego ocenie, sąd I instancji właściwie ocenił zebrane dowody, a argumenty z apelacji obrońcy uznał za "polemikę z prawidłowymi ustaleniami sądu okręgowego i prawnymi konsekwencjami tych ustaleń".
Uznał za udowodnione, że oskarżony Łotysz działał w zorganizowanej grupie przestępczej o międzynarodowym charakterze, w której dokonywał fikcyjnego obrotu tabletkami do uzdatniania paliwa, a w całym procederze chodziło o uchylanie się od płacenia podatku VAT.
Pozorowane transakcje
Sąd zwracał uwagę, że dla urealnienia handlu tabletkami z biokomponentami utworzona została sieć spółek, których zadaniem było pozorowanie transakcji poprzez wytwarzanie "pustych" faktur. Tak naprawdę spółki nie prowadziły żadnej działalności, nie dokonywały żadnego obrotu towarami, nie miały majątku, siedziby, nie zatrudniały pracowników, a prezesami byli figuranci nie mający żadnej wiedzy o działalności spółek, które firmowali nazwiskami - uzasadniał sąd apelacyjny.