Radio Białystok | Wiadomości | Białostoczanie coraz chętniej segregują śmieci
Mieszkańcy Białegostoku coraz częściej segregują odpady - tak wynika z analizy 3 ostatnich lat przeprowadzonej przez spółkę Lech odpowiedzialną za odpady komunalne w mieście.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Ograniczenie masy śmieci i jak największe ich wykorzystanie do ponownego przetworzenia to główny cel polityki gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce i Europie. W 2020 r. poziom odzysku i recyklingu musi wynieść 50 proc. W roku ubiegłym taki próg ustalono na poziomie 18 proc. - Białystok osiągnął niemal dwukrotnie lepszy wynik.
Zmniejsza się ilość odpadów zmieszanych
Postęp widać szczególnie na przykładzie odpadów suchych - w 2014 r. zebrano ich około 3 tys. ton, w 2016 - około 22 tys. - Duży wpływ na osiągnięcie takiego wyniku mają nowoczesne spalarnia i sortownia, ale przede wszystkim mieszkańcy - podkreśla Zbigniew Gołębiewski ze spółki Lech. Zmniejsza się tym samym ilość odpadów zmieszanych - o ile w 2014 r. było ich blisko 80 tys. ton, to w 2016 już tylko 52 tys. ton odpadów.
W Białymstoku segreguje się odpady, dzieląc je na 3 podstawowe grupy: suche odpady, szkło opakowaniowe i zmieszane odpady komunalne. Oprócz zadeklarowanej obowiązkowej selektywnej zbiórki odpadów prowadzona jest także dobrowolna - w 729 punkach można wyrzucać papier i plastik, a elektroodpady w 100 takich miejscach.
Zwiedzanie spalarni
W drugiej połowie marca do mieszkańców zostaną rozesłane ulotki pokazujące, co się dzieje z segregowanymi odpadami - ma to jeszcze bardziej zachęcić ich do segregacji. Chętni mogą też zwiedzać i przyjrzeć się funkcjonowaniu Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Białymstoku podczas dnia otwartego - w sobotę, 25 marca. Wcześniej trzeba się zapisać, szczegóły na stronie zwiedzaniezuokmarzec.evenea.pl.
Latami nawarstwiały się nieprawidłowości w postępowaniu organów ochrony środowiska wobec zarządzających składowiskiem odpadów w Karczach - takie są wnioski Najwyższej Izby Kontroli po inspekcji w czterech jednostkach odpowiedzialnych za wysypisko.
Wójt liczy na nowe miejsca pracy, a mieszkańcy boją się o swoje zdrowie. Duże emocje wzbudzają plany budowy spalarni odpadów medycznych w okolicach Nowego Dworu w powiecie sokólskim.
Radni zgodzili się na podwyżkę - urzędnicy rozstrzygnęli w końcu przetarg na wywóz odpadów z Łomży.
W budżecie miasta zaplanowano na ten cel około 6,5 mln zł, najniższa oferta przetargowa opiewała na sumę o 2 mln wyższą.