Radio Białystok | Wiadomości | Emocje wokół planów budowy spalarni odpadów medycznych w okolicach Sokółki
Wójt liczy na nowe miejsca pracy, a mieszkańcy boją się o swoje zdrowie. Duże emocje wzbudzają plany budowy spalarni odpadów medycznych w okolicach Nowego Dworu w powiecie sokólskim.
Mieszkańcy przeciwni budowie spalarni
Przedsiębiorca Leszek Mentel, chce swój zakład zbudować w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. Takim planom zdecydowanie sprzeciwiają się mieszkańcy, którzy mówili o tym podczas piątkowych (24.02) konsultacji społecznych w siedzibie urzędu gminy.
W zebraniu uczestniczyło kilkudziesięciu mieszkańców. Jak mówili, obawiają się skutków oddziaływania tej inwestycji na środowisko, smrodu i dużej liczby pojazdów, dowożących medyczne odpady.
Będzie praca dla kilkudziesięciu osób
Przedsiębiorca zapewniał, że inwestycja jest bezpieczna. Podkreślał również, że pracę w spalarni będzie mogło znaleźć od 30 do 50 osób. Dodawał, że mieszkańcy będą mogli korzystać z inwestycji w ten sposób, że będzie możliwość podgrzewania wody za "symboliczną złotówkę". Tyle samo mogłyby wynosić koszty ogrzewania.
Wójt za, starosta przeciw
Wójt gminy Nowy Dwór Andrzej Humienny mówił, że jest za budową spalarni, bo liczy, że dzięki temu mieszkańcy znajdą pracę. Zdecydowanym przeciwnikiem planów inwestora jest starosta sokólski Piotr Rećko.
Zrobimy wszystko, żeby nie dopuścić do powstania tej spalarni - mówił starosta.
Przypomniał, że mieszkańcy mają złe doświadczenia z wysypiskiem odpadów w Karczach pod Sokółką. - Były ładne i gładkie słowa, jak w tej chwili i zapewnienia o perspektywach nowoczesnego zakładu przetwarzania odpadów. Jak to wygląda? Możecie państwo pojechać do Karcz i zobaczyć. Hałdy śmieci. Ja nie mówię, że tak będzie. Ja mówię, że jest ryzyko z tym związane - powiedział starosta.
Spalarnia ma powstać na ponad 2-hektarowej działce koło Nowego Dworu.