Radio Białystok | Wiadomości | Wirus ptasiej grypy w Podlaskiem - możliwe jest celowe zarażenie hodowli
Podlaski Inspektorat Weterynarii nadal szuka przyczyny pojawienia się w regonie ogniska groźnego wirusa ptasiej grypy. Kilka dni temu chorobę wykryto w jednej z ferm w powiecie monieckim. Jednym z wątków jest celowe zarażenie hodowli.
Ferma prowadzona przez doświadczonego lekarza weterynarii
Ognisko groźnej dla ptaków choroby wykryto w jednej z najlepiej strzeżonych przed wirusami hodowli w Podlaskiem. Fermę prowadzi doświadczony lekarz weterynarii, a budynki są dobrze zabezpieczone przed roznoszeniem zarazków.
Tym bardziej służby zaskoczyło, że to właśnie tam pojawił się pierwszy przypadek zjadliwego wirusa H5N8. Zdaniem zastępcy Podlaskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Andrzeja Bryczkowskiego źródłem zakażenia mogły być na przykład dzikie ptaki, ale nie wyklucza się też celowego zarażenia ponad 80-tysięcznego stada indyków i kurczaków.
Do kontroli hodowle w promieniu 10 km
Informacje takie przekazano Komendzie Wojewódzkiej Policji, którą poproszono o wzmożona kontrolę sposobu przewożenia ptaków hodowlanych na wyznaczonym obszarze zagrożonym. Policja ma także sprawdzić pogłoski o celowym zarażeniu hodowli.
Inspektorzy weterynarii wciąż sprawdzają każdą z hodowli w promieniu 10 kilometrów od ogniska choroby. Na tym terenie jest ponad 20 dużych ferm drobiu. We wszystkich obowiązują surowe zasady bioasekuracji. Na razie w żadnej z nich nie wykryto wirusa.
Jest pierwszy przypadek ptasiej grypy w województwie podlaskim. Ognisko wirusa H5N8 stwierdzono w okolicach Krypna w powiecie monieckim.
W Podlaskiem w 2017 roku do lekarzy zgłosiło się prawie 20 tysięcy osób u których stwierdzono infekcje wirusowe.
W Podlaskiem w pierwszych tygodniach nowego roku zanotowano ponad 11 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę.