Radio Białystok | Wiadomości | Region: Rośnie liczba chorych na infekcje górnych dróg oddechowych
To jeszcze nie epidemia, ale dane liczbowe są coraz bardziej niepokojące. W Podlaskiem, jak i w całej Polsce, lawinowo rośnie liczna chorych na infekcje górnych dróg oddechowych, w tym grypę.
"Jak wynika z danych sanepidu, w 2017 roku w Podlaskiem jest prawie 3 razy więcej zachorowań niż w 2016 roku" – mówi zastępca powiatowego inspektora sanitarnego Elżbieta Radiukiewicz.
Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku wynika, że w 2017 roku do lekarzy zgłosiło się prawie 20 tysięcy osób u których stwierdzono infekcje wirusowe. Nikt jednak nie dysponuje pełnymi danymi, ile wśród nich jest potwierdzonych przypadków grypy, bo masowo nie wykonuje się takich testów. "Nie ma takiej potrzeby, bo zdecydowana większość przypadków tylko przypomina grypę i bardzo szybo ustępuje po leczeniu wskazanym przez lekarzy rodzinnych" - wyjaśnia kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku profesor Robert Flisiak.
Potwierdzają to wojewódzcy konsultanci do spraw epidemiologii oraz lekarzy rodzinnych. Zdaniem profesor Joanny Zajkowskiej jest jeszcze za wcześnie by mówić o epidemii, bo wzrost zachorowań wynika z łagodnie przebiegającej zimy i może się utrzymywać nawet do kwietnia.
Grypa i jej powikłania są szczególnie groźne dla najmłodszych dzieci i osób starszych. Na razie żaden szpital w Białymstoku nie zdecydował się na wprowadzenie obostrzeń w odwiedzinach w związku z większą liczbą zachorowań, jednak zaostrzenie reżimu sanitarnego rozważa Wojewódzki Szpital Zespolony. Mogą tam być wprowadzone limity wejść podczas odwiedzin. (rm/mag)
Zobacz też:
Sezon grypowy. Jak radzić sobie z chorobą?