Radio Białystok | Relacja | Atak Rosji na Ukrainę
Rosyjska armia atakuje obiekty wojskowe w całej Ukrainie. Mieszkańcy wielu ukraińskich miast słyszą wybuchy. Eksplozje słyszane są również w stolicy Ukrainy.
W czwartek nad ranem Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Więcej na ten temat TUTAJ.
Media donoszą o rosyjskich nalotach na zachodzie Ukrainy, w okolicach Lwowa, Łucka i Iwano-Frankiwska. W czwartek nad ranem we Lwowie słychać było syreny alarmowe. Rosyjskie bomby spadły także na Łuck - informuje serwis Breaking 4 News.
O rosyjskich nalotach na lotniska w Łucku i Iwano-Frankiwsku poinformował ukraiński kanał internetowy Euromaidan PR.
Portal EMPR przekazał niepotwierdzone na razie informacje o rosyjskich nalotach na Tarnopol.
Ukraińskie służby informują o bombardowaniach w okolicach Lwowa - pisze serwis Breaking 4 News. Wcześniej to samo źródło przekazało informację o nalotach na Łuck, zaznaczając, że był to jak dotąd najbardziej wysunięty na zachód cel rosyjskich ataków (PAP).
⚠️ W związku z działaniami zbrojnymi na Ukrainie ????????, #MSZ odradza wszelkie podróże na Ukrainę.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ???????? (@MSZ_RP) February 24, 2022
Obywatele polscy ????????, którzy przebywają na Ukrainie, powinni natychmiast opuścić jej terytorium.
???? https://t.co/roQN0uCjCT pic.twitter.com/nwa9Qr4gyq
Ministerstwo obrony Rosji oświadczyło, że infrastruktura baz lotniczych Ukrainy została unieruchomiona, a środki obrony przeciwlotniczej - zneutralizowane. Tymczasem strona ukraińska zapewnia, że lotnictwo nadal odpiera ataki.
Ukraina twierdzi też, że jej żołnierze utrzymują pozycje obronne (PAP).
Trwa cyberatak na infrastrukturę cyfrową Ukrainy - poinformował wicepremier tego kraju i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow.
Przez całą noc broniliśmy cyberprzestrzeni. Ataki na wszystkie podstawowe zasoby informacyjne miały miejsce i trwają bez przerwy. Jak dotąd sytuacja jest stabilna. Wszystkie zespoły są na miejscu. Zachowajcie spokój i nie panikujcie - napisał Fedorow na Telegramie.
- Musimy natychmiast zareagować na zbrodniczą agresję Rosji na Ukrainę. Europa i wolny świat muszą powstrzymać Putina. Dzisiejsza Rada Europejska powinna zatwierdzić możliwie najsurowsze sankcje. Nasze wsparcie dla Ukrainy musi być realne" - napisał premier Morawiecki na Twitterze.
We must immediately respond to Russia's criminal aggression on Ukraine.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) February 24, 2022
Europe and the free world has to stop Putin. Today's European Council should approve fiercest possible sanctions.
Our support for Ukraine must be real.
Będziemy jednoznacznie się domagać, aby Rada Europejska nałożyła w czwartek daleko idące sankcje wobec Rosji - mówił rzecznik rządu Piotr Müller. Zapewnił, że polska armia jest w pełnej gotowości. Dodał, że to także moment, aby wzmocnić wschodnią flankę NATO.
Müller przekazał, że trwa posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych pod przewodnictwem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, szefa MON Mariusza Błaszczaka, szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego i innych członków komitetu. (PAP)
Rzecznik rządu poinformował także o wydaniu dyspozycji do naszego stałego przedstawiciela Polski przy NATO o złożenie wniosku o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego, dotyczącego - jak mówił Müller - wspólnego spotkania i monitorowania sytuacji potencjalnego, ale rzeczywistego zagrożenia naruszenia granic NATO.
Przed chwilą pan ambasador w Brukseli złożył taki wniosek do Sekretarza Generalnego NATO wspólnie z grupą sojuszników - dodał Müller.
(PAP)
Prezydent Andrzej Duda rozmawiał dziś telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zełenskim. - To bezprecedensowy akt gwałtu na normach prawa międzynarodowego; Rosja wyklucza się z międzynarodowej wspólnoty - podkreślił prezydent Polski.
Dziś o 5.48 rozmawiałem z Prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zelenskim @ZelenskyyUa. Doszło do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej skala jest najprawdopodobniej szeroka. To bezprecedensowy akt gwałtu na normach prawa międzynarodowego. Rosja wyklucza się z międzynarodowej wspólnoty.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) February 24, 2022
- Mimo wysiłków wspólnoty międzynarodowej, Ukraina padła ofiarą brutalnej, niesprowokowanej i nieusprawiedliwionej rosyjskiej napaści. Współdziałamy z naszymi sojusznikami z NATO oraz UE, wspólnie odpowiemy na rosyjską brutalną agresję i nie pozostawimy Ukrainy bez wsparcia - napisał Andrzej
Mimo wysiłków wspólnoty międzynarodowej, Ukraina padła ofiarą brutalnej, niesprowokowanej i nieusprawiedliwionej rosyjskiej napaści. Współdziałamy z naszymi sojusznikami z NATO oraz UE, wspólnie odpowiemy na rosyjską brutalną agresję i nie pozostawimy Ukrainy bez wsparcia.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) February 24, 2022
Szefowie MSZ państw bałtyckich ostro potępili w czwartek działania Rosji wobec Ukrainy i wezwali do odłączenia Moskwy od systemu SWIFT. Litwa przenosi swą ambasadę z Kijowa w bardziej bezpieczne miejsce i wzywa swych obywateli do natychmiastowego opuszczenia Ukrainy drogami lądowymi. (PAP)
Rosyjskie wojska przekroczyły granicę okupowanego Krymu i wjechały na teren Ukrainy - poinformowała ukraińska straż graniczna.
Na zamieszczonym nagraniu z kamer na granicy administracyjnej okupowanego Krymu widać kolumnę rosyjskich czołgów oraz wozów bojowych zmierzających w kierunku lądowej części Ukrainy. (PAP)
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) potępiła atak Rosji na Ukrainę. "Wzywamy do natychmiastowego przerwania wszelkich działań wojskowych" - przekazano w oświadczeniu.
"Stanowczo potępiamy militarną operację Rosji wobec Ukrainy. Ten atak na Ukrainę zagraża życiu milionów osób i jest poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego i zobowiązań Rosji" - podkreślono w komunikacie, którego sygnatariuszami są polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, sprawujący obecnie funkcję przewodniczącego OBWE, oraz sekretarz generalna tej organizacji Helga Schmid.
W czwartek odbędzie się w Wiedniu specjalne posiedzenie OBWE. Godzina rozpoczęcia obrad nie została jeszcze ustalona. (PAP)
Celem rosyjskiej ofensywy jest zniszczenie państwa ukraińskiego, przejęcie przez Rosję terytorium Ukrainy i okupowanie go; to wojna - przekazało ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy. Wzywamy społeczność międzynarodową do natychmiastowego działania; tylko zjednoczone i stanowcze działania mogą powstrzymać Putina - dodało.
"Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie nowej fali agresji na Ukrainę. To wojna, atak na suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, brutalne naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych oraz podstawowych norm i zasad prawa międzynarodowego" - czytamy w oświadczeniu ukraińskiego MSZ.
"Morale ukraińskiej armii są wysokie, nasi obrońcy są gotowi do stanowczej odpowiedzi wobec państwa-agresora i będą bronić ukraińskiej ziemi z całych sił" - zaznaczono w oświadczeniu.
W wyniku ostrzału rakietowego z okupowanego Krymu w miejscowości Preobrażenka w graniczącym z półwyspem obwodzie chersońskim zginął jeden z pograniczników - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy. (PAP)
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował do Ukraińców, by nie poddawali się panice i robili wszystko dla wsparcia armii. Na ulicach Kijowa widać ludzi z walizkami, drogi są zakorkowane.
"Zwracam się do każdego Ukraińca, który teraz jest na naszej ziemi. Nie poddajemy się panice, robimy wszystko, co trzeba, by wesprzeć Siły Zbrojne Ukrainy" - zaapelował prezydent.
"Atakują nas nie tylko bomby, ale też fejk newsy. Putin rozpoczął wojnę z Ukrainą i z całym demokratycznym światem, chce zniszczyć nasze państwo" - powiedział Zełenski. (PAP)
Jedna osoba zginęła w wyniku ataku lotniczego na miasto Browary w obwodzie kijowskim – podał przedstawiciel ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. W obwodzie chersońskim w wyniku ostrzału zginął 17-letni chłopiec. Są ofiary śmiertelne także w innych regionach.
Opierając się na danych policji, Heraszczenko poinformował o ofiarach i rannych w obwodach odeskim, sumskim, donieckim.(PAP)
W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego trwa zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada z przedstawicielami rządu, dowódcami wojskowymi oraz szefami służb - poinformowała Kancelaria Prezydenta. (PAP)
Rosyjskie wojsko przy wsparciu sprzętu wojskowego, w tym pojazdów opancerzonych, naruszyło granicę państwową w obwodach czernichowskim, sumskim, ługańskam i charkowskim – poinformowała straż graniczna i MSW Ukrainy.
"Wkraczanie wojsk rosyjskich przez granicę państwową poprzedza ostrzał artyleryjski, potem wjeżdża sprzęt wojskowy. Żołnierze Państwowej Strazy Granicznej Ukrainy wraz z siłami zbrojnymi robią wszystko, by zatrzymać wroga” – podało MSW Ukrainy na Facebooku. (PAP)
Na naszej stronie rozmowa z redaktorem naczelnym ukraińskiego portalu Leopolis.news Andrzejem Bołkunem i prof. Adamem Bartnickim z Uniwersytetu w Białymstoku. Rozmawia Adam Janczewski.
Andrzej Bołkun i Adam Bartnicki - rozmowa
Ursula von der Leyen: miliony Rosjan nie chcą wojny, Putin chce cofnąć zegar do czasów imperium rosyjskiego.
"Dzisiaj przedstawimy olbrzymi pakiet sankcji do przyjęcia przez liderów państw UE; będzie dotyczył strategicznych sektorów rosyjskiej gospodarki, poprzez zablokowanie im dostępu do technologii i rynków. Zamrozimy rosyjskie aktywa w Unii Europejskiej, zatrzymamy dostęp rosyjskich banków do europejskich rynków finansowych" - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Co najmniej 8 osób zostało zabitych i 9 rannych na Ukrainie w wyniku rosyjskiego ostrzału - poinformowało ukraińskie MSW.
W obwodzie sumskim pod ostrzał trafił samochód, ucierpiała kobieta z dzieckiem. W obwodzie odeskim w wyniku bombardowań zginęło 6 osób, 7 jest rannych, 19 osób zaginęło. W Mariupolu w obwodzie donieckim zginęła 1 osoba, 2 są ranne – wynika z danych przekazanych przez przedstawiciela MSW.
"Nie pozwolimy prezydentowi Putinowi zniszczyć architektury bezpieczeństwa, która dała Europie pokój i stabilność na wiele dekad. Nie pozwolimy prezydentowi Putinowi zastąpić rządów prawa prawem siły i bezwzględności. Nie powinien on bagatelizować zdecydowania i siły naszych demokracji. Historia udowodniła, że społeczeństwa i sojusze zbudowane na zaufaniu i wolności są odporne i zwycięskie. Właśnie tego boją się autokraci" - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Podczas czwartkowego posiedzenia Rady Europejskiej będziemy chcieli doprowadzić do wprowadzenia najmocniejszych możliwych sankcji na Rosję, żeby była izolowana całkowicie na arenie międzynarodowej; mówimy o sankcjach gospodarczych i personalnych - poinformował wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
"Te sankcje naprawdę mogą skłonić go do wycofania się, on nie jest zupełnie odporny na tą presję, bo jego gospodarka w ogromnym stopniu wisi na współpracy z Zachodem, tak naprawdę Rosja jest dziś uzależniona od Europy, a nie Europa od Rosji, My jesteśmy w stanie sobie poradzić, choć będzie to z pewnością wiązało się z pewnymi kosztami także dla nas, ale te koszty dla Rosji będą z całą pewnością większe" - mówił Jabłoński w programie "Newsroom WP" w Wirtualnej Polsce. (PAP)
Armia Ukrainy odparła rosyjski atak na miasto Szczastia w kontrolowanej przez rząd części obwodu ługańskiego - poinformowało Ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego.
Szczastia znajduje się pod naszą kontrolą. 50 rosyjskich najeźdźców zostało zniszczonych. 45 tys. worków nie wystarczy, by pomieścić agresorów - napisały na Facebooku wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wcześniej informowano o zniszczeniu przez ukraińską armię w okolicy Szczastii dwóch rosyjskich czołgów i kilku wozów opancerzonych. W obwodzie ługańskim zestrzelono również pięć samolotów armii Rosji i jeden śmigłowiec.
UE nałoży na Rosję najcięższe sankcje w historii - zapowiedział wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell.
"To jedne z najczarniejszych chwil dla Europy od czasów zakończenia II wojny światowej. Mocarstwo atomowe zaatakowało państwo sąsiedzkie i grozi odwetem innym krajom, które mogłyby pośpieszyć na jego ratunek. Jest to nie tylko pogwałcenie prawa międzynarodowego, to pogwałcenie podstawowych zasad ludzkiego współistnienia. Już kosztuje to wiele istnień ludzkich, a konsekwencje, które mamy przed nami wciąż są nieznane" - oświadczył Borrell.
"Unia Europejska odpowie w najmocniejszy sposób z możliwych" - dodał, zapowiadając "najcięższe, najsurowsze sankcje", jakie Wspólnota kiedykolwiek nałożyła. (PAP)
- Putin pójdzie tak daleko, jak mu pozwoli Ukraina i Europa. Teraz więc Europa, UE, cały świat powinni zjednoczyć się i wesprzeć Ukrainę, dlatego że dzisiaj jest Ukraina, a jutro może być Polska, państwa nadbałtyckie, Bułgaria, Rumunia - mówi politolog prof. Oksana Wojtiuk w rozmowie z Adamem Janczewskim.
Rozmowa z prof. Oksaną Wojtiuk
Ukraina została zaatakowana przez Rosję. Ale nikt nie ucieka. Ukraina walczy i zwycięży - napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych tego kraju Dmytro Kułeba. Zaapelował też do Ukraińców mieszkających i przebywających poza swoją ojczyzną, by przekazywali informacje o rosyjskiej inwazji.
"Głoście prawdę o inwazji Putina w swoich krajach i apelujcie do rządów, by natychmiast działały" - poprosił rozsianych po świecie Ukraińców Kułeba.
"Armia, dyplomacja, wszyscy pracują. Ukraina walczy. Ukraina się obroni. Ukraina zwycięży" - podkreślił Kułeba. (PAP)
W ciągu najbliższych godzin w woj. lubelskim i w woj. podkarpackim, przy polsko-ukraińskiej granicy, powstanie 8 punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy - poinformował wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
Wojewodowie, jak dodał, przygotowują punkty od wczesnych godzin decyzją ministra Mariusza Kamińskiego. Zapewnione w nich będzie wyżywienie, pomoc medyczna i informacje dla uchodźców. (PAP)
W odpowiedzi na rozpoczęty przez Moskwę atak zbrojny na Ukrainę rząd Australii zapowiedział nałożenie "drugiej tury" sankcji na Rosję.
Premier Scott Morrison potępił podjętą przez Rosję "nielegalną inwazję" i zapowiedział sankcje wobec 4 rosyjskich instytucji finansowych i 25 osób związanych z czterema podmiotami odpowiedzialnymi za rozwój i sprzedaż technologii militarnych i broni.
W środę Australia dołączyła do innych zachodnich państw i nałożyła pierwsze sankcje na Rosję w odpowiedzi na wysłanie przez Moskwę wojsk do separatystycznych regionów na wschodzie Ukrainy. (PAP)
Kolumny rosyjskich czołgów wjechały do części obwodu ługańskiego kontrolowanego przez rząd w Kijowie, ustawiając przed sobą białe samochody Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy. (PAP)
Rosyjska blokada drogowa pod Charkowem:
Russian roadblock outside of Kharkiv pic.twitter.com/yYds0pTlTc
— OSINTtechnical (@Osinttechnical) February 24, 2022
Oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua informuje o rozpoczęciu przez Rosję „specjalnej operacji” w Donbasie oraz o odgłosach wybuchów słyszanych w Kijowie. Przekazuje też zapewnienia prezydenta Rosji Władimira Putina, że nie chce okupować Ukrainy.
Xinhua bez komentarza omawia wystąpienie telewizyjne Putina, w którym twierdził on, że przez 30 lat próbował dojść do porozumienia w sprawie powstrzymania ekspansji NATO na wschód, ale był przez Sojusz „oszukiwany, naciskany i szantażowany”.
Chińska agencja podała również informację o ogłoszeniu przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego stanu wojennego w odpowiedzi na rozpoczęcie rosyjskiej operacji zbrojnej przeciwko jego krajowi.
Argumenty strony ukraińskiej przedstawione są ogólnikowo. (PAP)
Na Twitterze pojawiają się kolejne nagrania wideo, ukazujące atak Rosji na ukraińskie miasta.
Ivano Frankivsk: pic.twitter.com/CIxP90xY4M
— Michael Weiss (@michaeldweiss) February 24, 2022
Ukraina zwróciła się do Turcji o zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskich okrętów i apeluje o sankcje na Rosję - przekazał ambasador Ukrainy w Turcji.
"Apelujemy o zamknięcie przestrzeni powietrznej, cieśnin Bosfor i Dardanele. Przekazaliśmy odpowiednie żądanie tureckiej stronie. Jednocześnie chcemy sankcji na Rosję" - powiedział ukraiński ambasador Wasyl Bodnar.
Jak dodaje, zgodnie z paktem z 1936 r. Ankara sprawuje kontrolę nad cieśninami i może ograniczyć przepłynięcia okrętów wojennych. (PAP)
Obecnie ruch na przejściach granicznych z Ukrainą jest umiarkowany, ale w związku z sytuacją na Ukrainie polska Straż Graniczna jest w pełnej gotowości - zaznaczył wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Dodał, że polska granica jest oczywiście otwarta i że, jeżeli będzie taka potrzeba, to pomoc dla uchodźców z Ukrainy zostanie udzielona.
Paweł Szefernaker zaznaczył, że jego zdaniem kluczowe będą najbliższe 24 godziny. (PAP)
Trwa posiedzenie Sejmu. Obrady rozpoczęły wystąpienia posłów wyrażające solidarność i wsparcie dla Ukrainy.
"Rosja to niepodległy kraj i może sama podejmować decyzje w oparciu o własne interesy" – oświadczyła rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying. Sprzeciwiła się nazywaniu rosyjskich działań na Ukrainie „inwazją” i oskarżyła USA o podsycanie napięć.
Chiny w przeciwieństwie do USA nie będą dostarczały broni drugiej stronie sporu – powiedziała Hua na briefingu prasowym w Pekinie.
Rzeczniczka wezwała do powściągliwości i wyraziła nadzieję, że „uzasadnione obawy o bezpieczeństwo” wszystkich stron zostaną uszanowane. Wcześniej chińska dyplomacja wielokrotnie oceniała, że Rosja ma „uzasadnione obawy” związane z NATO.
Hua oceniła również, że wszystkie kraje powinny wspólnie chronić globalne bezpieczeństwo energetyczne. Odpowiedziała w ten sposób na pytanie, czy Chiny zamierzają uruchomić rezerwy paliwowe po rosyjskim ataku na Ukrainę, który doprowadził do wzrostu cen ropy. (PAP)
Ukraina zamknęła przejście graniczne w Wilczy na granicy z Białorusią – poinformowała w czwartek białoruska straż graniczna. W dalszym ciągu działają cztery przejścia graniczne pomiędzy tymi dwoma krajami: Mokrany, Komaryn, Nowaja Huta i Wiesiałouka.
Ukraińska policja poinformowała, że wyda broń byłym funkcjonariuszom jednostek podległych ministerstwu spraw wewnętrznych. Odpowiednie dyspozycje wydał szef ukraińskiej policji Ihor Kłymenko.
"Wydawanie broni byłym funkcjonariuszom ma na celu wzmocnienie działań ukraińskich organów ścigania na rzecz zapewnienia ładu i porządku na Ukrainie" - uściślił Kłymenko. (PAP)
Kraków manifestuje przed konsulatem Rosji. Wiec "Białystok solidarny z Ukrainą" odbędzie się o godz. 17:00 na Rynku Kościuszki w Białymstoku (od strony fontanny).
Manifestacja przed konsulatem Rosji w Krakowie, fot. Paweł Morawczyński pic.twitter.com/6Q3gX4vHCx
— Radio Kraków (@RadioKrakow) February 24, 2022
O 12:15 zabrzmi dzwon "Bolesław" na Wieży Ratuszowej. W średniowieczu dzwon bił na alarm i ostrzegał mieszczan przed niebezpieczeństwem. Dziś zabrzmi w geście solidarności z Ukrainą - informują władze Krakowa.
#Krakow O 12:15 zabrzmi dzwon „Bolesław” na Wieży Ratuszowej. W średniowieczu dzwon bił na alarm i ostrzegał mieszczan przed niebezpieczeństwem. Dziś zabrzmi w geście solidarności z Ukrainą. pic.twitter.com/flYFICA9GV
— Kraków (@krakow_pl) February 24, 2022
Aktualny ruch powietrzny nad Europą - zobacz mapę.
Aktualny ruch powietrzny nad Europą.
— Łukasz Bok (@LukaszBok) February 24, 2022
Fot. Flightradar24 pic.twitter.com/NFgotWyHGD
W graniczącym z Polską obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy zaatakowane zostały 3 obiekty wojskowe - poinformował szef administracji tego regionu Maksym Kozycki. Wzmocniono ochronę lotniska i innych obiektów infrastruktury krytycznej.
Ostrzelano wojskowe jednostki w Kamionce Bużańskiej, Kalinowie Nowym i Brodach. Nie zarejestrowano ofiar śmiertelnych.
We wzmocnionym trybie ochraniane jest lotnisko lwowskie i pas startowy oraz inne obiekty infrastruktury krytycznej. (PAP)
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przekazał, że o godz. 10:30 odbędzie się Konwent Seniorów i Prezydium Sejmu, które będą dotyczyć aktualnej sytuacji na Ukrainie. (PAP)
Rosja wstrzymała do odwołania ruch cywilnych statków na Morzu Azowskim, ale jej porty na Morzu Czarnym pozostają otwarte - poinformowała agencja Reutera opierająca się na rosyjskich urzędnikach i firmach zajmujących się handlem zbożem.
Rosyjska administracja morska nie odpowiedziała na prośbę agencji o komentarz tej sprawie.
Rosja jest największym na świecie eksporterem zboża, który odbywa się głównie przez porty położone nad Morzem Czarnym - przypomina Reuters.
Na płytszym Morzu Azowskim operują mniejsze jednostki. Ruch wszystkich jednostek na tym akwenie został wstrzymany - przekazała Reutersowi jedna z firm zajmujących się handlem zbożem. (PAP)
Tadeusz Giczan zamieścił na Twitterze wideo, które ukazuje skutki rosyjskiego ataku na Mariupol. Widać na nim zniszczoną jednostkę obrony lotniczej i płonące składy amunicji.
The aftermath of Russian strikes on Mariupol. The air defence unit near the airport destroyed, ammunition dumps burning in the background. pic.twitter.com/IsS8tOl2GS
— Tadeusz Giczan ???????? (@TadeuszGiczan) February 24, 2022
W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego trwa narada Prezydenta Andrzeja Dudy z rządem, dowódcami Sił Zbrojnych RP oraz szefami służb specjalnych.
Trwa zwołana przez Prezydenta @AndrzejDuda narada z Premierem @MorawieckiM, Wicepremierem J. Kaczyńskim, ministrami, dowódcami wojskowymi oraz szefami służb. pic.twitter.com/DbYzhQe45W
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 24, 2022
Sztab Generalny Ukrainy poinformował o zniszczeniu 4 rosyjskich czołgów w pobliżu Charkowa.
The General Staff of #Ukraine reported the destruction of 4 #Russian tanks near #Kharkiv pic.twitter.com/bEwolJOwcw
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy publikuje zdjęcia z ostrzału obiektów służb granicznych obwodu kijowskiego, graniczącego z Białorusią.
The Ministry of Internal Affairs of Ukraine publishes pictures of the shelling of the border service objects of the Kyiv region, which borders Belarus pic.twitter.com/GbNYtT6f6Y
— MotolkoHelp (@MotolkoHelp) February 24, 2022
Z rana w Oslo ambasada Rosji została obrzucona jajkami i pomidorami. Na ogrodzeniu placówki zawisły również transparenty. Norweska policja wzmocniła ochronę rosyjskiej ambasady, a także przedstawicielstwa dyplomatycznego Ukrainy w Norwegii.
Jak poinformowała norweska policja, w związku z protestem przeciwko atakowi Rosji na Ukrainę jedna osoba została poproszona o opuszczenie okolicy ambasady rosyjskiej.
Według policji interwencja opierała się na podstawie konwencji wiedeńskiej, w której Norwegia zobowiązała się do zapewnienia placówkom dyplomatycznym bezpieczeństwa.
W czwartek przed ambasadą rosyjską w Oslo spodziewane są kolejne manifestacje. (PAP)
W centrum Humania w obwodzie czerkaskim na Ukrainie spadł pocisk. Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych - poinformował szef obwodowej administracji Ołeksandr Skyczko. Trwa ewakuacja ludności.
Skyczko poinformował też, że na wyjeździe z miasta znajdują się punkty zgromadzenia dla tych, którzy nie mają samochodów. Tam na ludzi mają czekać autobusy.
MSW Ukrainy poinformowało, że siły zbrojne Rosji weszły na punkt graniczny Pisky w obwodzie charkowskim.
W obwodzie dniepropietrowskim dwie jednostki wojskowe są pod ostrzałem. (PAP)
Prezydent Andrzej Duda: mamy do czynienia z bezprecedensowym aktem agresji, kolejnym naruszeniem prawa międzynarodowego przez Rosję; wierzę, że społeczność międzynarodowa w sposób jednoznaczny na to zareaguje.
Niezależny białoruski portal NEXTA opublikował filmik na którym widać wybuchy w Charkowie.
Fighting in #Kharkov pic.twitter.com/saTTDt5BNm
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Doradca prezydenckiej ukraińskiej administracji, Ołeksij Arestowycz oświadczył na briefingu prasowym w Kijowie, że - według wstępnych danych - pierwsze uderzenie Rosji na Ukrainę nie powiodło się.
"Główne ataki miały miejsce o 5 rano na miasta, infrastrukturę wojskową, lotniska, magazyny wojskowe i centra dowodzenia. Według naszych wstępnych ustaleń, pierwsze uderzenie poniosło fiasko" - poinformował Arestowycz.
"Oznacza to, że są straty (po stronie ukraińskiej - przyp. red.), ale są one nieznaczne. Nie obniżyły skuteczności bojowej sił zbrojnych Ukrainy i innych struktur siłowych. A co najważniejsze, (...) według wstępnych danych nastąpiła tylko niewielka penetracja wroga na głębokość do 5 km obserwowana na północy obwodu charkowskiego, czernihowskiego, bliżej Sum oraz - dane te wymagają weryfikacji - prawdopodobnie w kierunku Wołynia. Ale tam, zgodnie z otrzymanymi informacjami, natarcie zostało odparte" - uściślił Arestowycz.
Prezydent powiedział na konferencji prasowej po naradzie w BBN, że ma nadzieję, iż w piątek w Warszawie dojdzie do spotkania w formacie Bukareszteńskiej Dziewiątki, czyli państw NATO Europy Środkowo-Wschodniej. Dodał, że jeszcze w środę swoją obecność na tym wydarzeniu zapowiadali także przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Duda podkreślił, że obecnie "sytuacja zmienia się na bieżąco".
Chcę zapewnić z całą stanowczością: stoimy przy Ukrainie, tak jak było to mówione przez ostatnie miesiące i wczoraj przez nas w Kijowie z panem prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą i panem prezydentem Zełenskim, jako jej sąsiedzi, jako Sojusz Północnoatlantycki, jako UE. Mamy nadzieję, że agresja rosyjska zostanie przerwana, mamy nadzieję, że władze rosyjskie dokonają refleksji nad tym, że to się Rosji nie opłaca - ani państwu, ani obywatelom przede wszystkim - oświadczył prezydent.
Apeluję do rosyjskich obywateli, aby nie sekundowali władzom, apeluję o zaprzestanie działań wojennych, o pozostawienie Ukrainy w spokoju - podkreślił prezydent Andrzej Duda. Jako członek społeczności międzynarodowej będę czynił wszystko, by to, co dzieje się na Ukrainie jak najprędzej zostało zatrzymane - dodał.
Prezydent RP zapewnił jednocześnie, że jako członek społeczności międzynarodowej będzie czynił wszystko, "żeby to, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie jak najprędzej zostało zatrzymane".
I, aby Ukraina mogła dalej spokojnie trwać jako państwo w swoich granicach uznanych politycznie od kilku dziesięcioleci i mogła dalej się spokojnie i swobodnie rozwijać - powiedział Duda.
W bloku mieszkalnym w Czuhujiwie pod Charkowiem na Ukrainie trwa pożar spowodowany ostrzałem. W wybuchu zginął niepełnoletni, są ranni - podają służby ds. sytuacji nadzwyczajnych. (PAP)
Białoruska niezależna telewizja Biełsat publikuje na Twitterze zdjęcia Ukraińców przekraczających pieszo granicę z Polską w Medyce.
‼ Medyka: Ukraińcy, uciekający przed rozpętaną przez Putina wojną, przekraczają pieszo granicę z #Polską ⬇
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 24, 2022
????Bryan Woolston/Reuters/Forum pic.twitter.com/uGSFZpXpbl
Ukraińskie koleje państwowe ogłosiły w związku z rosyjską inwazją, że są gotowe ewakuować mieszkańców terenów położonych przy linii rozgraniczenia w Donbasie.
W czwartek wyjeżdżają już ewakuacyjne pociągi z obwodu ługańskiego i donieckiego, a także odeskiego.
"Ze względów bezpieczeństwa dokładny czas odjazdu i miejsce docelowe nie są ujawniane" - napisano w komunikacie. (PAP)
Biuro prezydenta Ukrainy: ponad 40 ukraińskich żołnierzy zginęło, a kilkudziesięciu zostało rannych w wyniku ataku Rosji. Są też cywilne ofiary - na razie jest to poniżej 10 osób. (PAP)
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Rosją. Zaapelował także do rosyjskiego społeczeństwa, by zaprotestowało przeciwko wojnie na Ukrainie.
We have severed diplomatic relations with Russia. For all those who have not yet lost their conscience in Russia, it is time to go out and protest against the war with Ukraine.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) February 24, 2022
Dziennikarz Roman Osica udostępnił na Twitterze filmik, na którym widać płonący port w Odessie.
Płonie port w Odessie. Dwa wybuchy. pic.twitter.com/B7wM23fBTD
— Roman Osica (@RomanOsica) February 24, 2022
Kilkaset osób przyszło przed Ambasadę Rosji w Warszawie, by zademonstrować przeciwko wojnie i pokazać solidarność z Ukrainą. Wyrazy solidarności słychać także z przejeżdżających ul. Belwederską samochodów, których kierowcy włączają klaksony.
Demonstracja przeciwko wojnie rozpoczęła się po 10:00. W pobliżu budynku ambasady przy ul. Belwederskiej w Warszawie zebrało się kilkaset osób i cały czas przychodzą kolejne.
Demonstranci mają ze sobą flagi Ukrainy, Polski i Unii Europejskiej. Widać transparenty antywojenne, m.in. "Stop wojnie" i "Stop rosyjskiej agresji". Słychać okrzyki "Putin won", "Ukraina bez Putina" i klaksony.
Na demonstrację przyszli też Rosjanie, którzy trzymają tekturowe transparenty z napisem "nie w moim imieniu".
W związku z powiększającą się liczbą osób na ul. Belwederskiej mogą pojawić się utrudnienia.
(PAP)
Prezydent Ukrainy ogłosił także, że każdy Ukrainiec, który będzie chciał bronić kraju, otrzyma broń.
We will give weapons to anyone who wants to defend the country. Be ready to support Ukraine in the squares of our cities.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) February 24, 2022
Na okupowanym Krymie zaobserwowano przemieszczający się w kierunku centralnej Ukrainy rosyjski konwój wojskowy z namalowaną z boku pojazdów literą Z – poinformowała agencja Reutera, powołując się na naocznego świadka.
Drugi konwój wojskowy z takimi samymi oznaczeniami widziano zaparkowany w Krasnoperekopsku, około 40 km od granicy zaanektowanego Krymu z Ukrainą. (PAP)
Prezydent Gitanas Nauseda wprowadził stan wyjątkowy na Litwie. (PAP)
Niezależny białoruski portal NEXTA opublikował filmik na którym widać walki w okolicach Charkowa. [filmik]
⚡️Fighting in the area of #Kharkov continues pic.twitter.com/6GdpekZ4IN
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Wielka Brytania przedstawi bezprecedensowy, skoordynowany pakiet sankcji wobec Rosji po jej ataku na Ukrainę, niektóre obowiązywać zaczną dziś, a kolejne będą ogłaszane falami w najbliższych dniach - oświadczał wiceminister spraw zagranicznych James Cleverly.
"Będzie to największy i najsurowszy pakiet sankcji gospodarczych, jaki Rosja kiedykolwiek widziała. To bezprecedensowy, karzący zestaw sankcji, które rozpoczniemy dzisiaj, ale będziemy także ogłaszać dalsze środki sankcyjne w nadchodzących dniach" - mówił Cleverly w rozmowie z BBC News.
Cleverly dodał, że Ukraińcy "powinni wiedzieć, że Wielka Brytania stoi po ich stronie" i zapewnił, że Wielka Brytania będzie udzielać Ukrainie "bezpośredniej pomocy" w obronie ich kraju. "To było od dawna planowane przez Władimira Putina. To jest inwazja i jest ona całkowicie niesprowokowana i nieuzasadniona" - dodał.
Tymczasem po posiedzeniu rządowego sztabu kryzysowego poinformowano, że premier Boris Johnson jeszcze w czwartek przed południem wygłosi orędzie do narodu, a o 17 wystąpi w Izbie Gmin.
Na przejściu granicznym z Ukrainą w Medyce na Podkarpaciu na razie nie widać żadnej paniki. Nie ma też zwiększonego ruchu na pieszym przejściu, które tu funkcjonuje. Natomiast w kolejce do przekroczenia granicy stoi ok. 30 tirów. (PAP)
Paweł Borys, pytany w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, jakich sankcji może obawiać się prezydent Rosji Władimir Putin, ocenił, że sankcje są niezbędne i powinny być możliwie surowe.
"Bronią atomową, jeżeli chodzi o sankcje finansowe, jest odłączenie Rosji od SWIFT (międzynarodowy system rozliczeń finansowych - przyp. red.)" - ocenił Paweł Borys.
To uniemożliwiłoby Rosji dokonywanie tak naprawdę większości płatności, zarówno za eksport jak i za import. Ale musimy mieć świadomość, że konsekwencje tego są obopólne. Tzn. jednocześnie byłyby problemy z płatnościami na rzecz Rosji np. za import gazu czy ropy, bądź za eksport jakichkolwiek towarów na ten rynek" - zaznaczył, dodając, że dokonanie takiej operacji jest też trudne pod względem technicznym. "Być może niektóre banki posiadałyby nadal ten dostęp, by jakiś zakres handlu móc rozliczać - wskazał szef PFR.
W ocenie Pawła Borysa bardzo dotkliwe dla "reżimu, który jest w Rosji", byłaby również nacjonalizacja majątków osób, które ten reżim wspierają, łącznie z prezydentem Władimirem Putinem. Borys zastrzegł przy tym, że "osoby dobrze poinformowane" prawdopodobnie przeniosły zasoby do bezpiecznych lokalizacji, np. rajów podatkowych.
Zdaniem Borysa, zablokowanie Nord Stream 2 również stanowi istotny koszt dla Rosji. Wskazał, że Rosja być może wskutek sankcji wejdzie nawet w recesję, ale "te koszty zostały po prostu skalkulowane".
"Dziś rano wszyscy jesteśmy oszołomieni, ale nie jesteśmy bezradni" – powiedziała szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock, zapowiadając uruchomienie "pełnego pakietu najpoważniejszych sankcji wobec Rosji".
Niemcy będą współpracować na arenie międzynarodowej z Unią Europejską, NATO i najsilniejszymi potęgami gospodarczymi w formacie G7 - oświadczyła szefowa niemieckiej dyplomacji.
"Obudziliśmy się dziś w innym świecie" - mówiła Baerbock cytowana przez portal tygodnika "Zeit". Jak dodała, prezydent Rosji Władimir Putin postanowił, że za groźbami pójdą "straszne czyny", i na oczach całego świata łamie elementarne zasady porządku międzynarodowego. "Rosja sama wybrała tę drogę", a Ukraińcy nie zrobili nic, co "usprawiedliwiałoby ten rozlew krwi" - podkreśliła minister.
Ta wojna "będzie miała konsekwencje również dla nas w Niemczech" – powiedziała Baerbock, zwracając uwagę na rosnące ceny energii i spadające notowania na giełdach. Jeśli Europa nie stanie w obronie porządku pokojowego ostatnich dziesięcioleci, "zapłacimy jeszcze wyższą cenę" - dodała.
W związku z atakiem Rosji na Ukrainę rząd niemiecki wycofał swoich ostatnich dyplomatów z Kijowa. Decyzja ta została podjęta w środę wieczorem - powiedziała Baerbock.
MSZ zdecyduje teraz "w zależności od sytuacji", czy Niemcy ustanowią przedstawicielstwo dyplomatyczne w innym ukraińskim mieście - na przykład we Lwowie na zachodzie Ukrainy.
(PAP)
Apelujemy do świata zachodniego, do naszych partnerów o zastosowanie sankcji przeciwko Rosji, tych, które były przewidziane w przypadku militarnej agresji - powiedział ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. (PAP)
Białoruska niezależna telewizja Biełsat przekazała: Władze Ukrainy informują o 40 ofiarach śmiertelnych wśród ukraińskich wojskowych.
‼ PILNE: Władze Ukrainy informują o 40 ofiarach śmiertelnych wśród ukraińskich wojskowych.
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 24, 2022
Na zdjęciach ukraińscy żołnierze w obwodzie charkowskim ⬇
????Antonio Bronic/Reuters/Forum pic.twitter.com/zvkk4xgaXV
Na wniosek Polski i innych sojuszników odbyły się konsultacje Rady Północnoatlantyckiej na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego - poinformowało na Twitterze stałe przedstawicielstwo RP przy NATO.
"Na wniosek Polski i niektórych innych sojuszników Rada Północnoatlantycka przeprowadziła dziś rano konsultacje na podstawie art. 4, aby omówić niesprowokowany i bezwzględny atak Rosji na Ukrainę i jego konsekwencje dla bezpieczeństwa NATO" - czytamy we wpisie Stałego Przedstawicielstwa.
Zgodnie z art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego "strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron". (PAP)
W sprawie Ukrainy wszystkie siły polityczne powinny mówić jednym głosem - to interes Polski i całego naszego kontynentu - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. Wsparcie dla rządu zadeklarowali posłowie KO.
Poseł KO Paweł Kowal oświadczył w Sejmie w czasie pytań poselskich do przedstawicieli rządu, że konieczne jest otwarcie drzwi do UE i NATO dla Ukrainy. "Oczekujemy (tego) od polskiego rządu i oferujemy wsparcie w tej sprawie. Oni walczą za nas, oni dzisiaj potrzebują usłyszeć, że ich miejsce jest z nami" - podkreślił.
Kowal pytał też o bezpieczeństwo Polaków w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę. "Polacy potrzebują dzisiaj więcej bezpieczeństwa. To wymaga wielkiej mobilizacji na arenie międzynarodowej i na arenie krajowej" - dodał.
Wiceminister Jabłoński podziękował za deklarację, że "opozycja w tej sprawie będzie wspierać rząd". "Bo w tej sprawie wszystkie siły polityczne powinny mówić jednym głosem. To jest interes Polski, to jest interes Europy Środkowej, to jest interes całego naszego kontynentu. Bezpieczeństwo nie ma ceny i musimy zdawać sobie z tego sprawę" - podkreślił. (PAP)
- Jak padnie Kijów, to padnie cały świat zachodni. Dlatego Zachód musi maksymalnie pomagać Ukrainie - już nie orędziami do Putina, a realną, wojskową pomocą - mówi redaktor lwowskiego portalu Leopolis.news Andrzej Bołkun.
Cała rozmowa na radio.bialystok.pl/gosc
W Ukrainę uderzyła druga fala rosyjskiego ostrzału rakietowego - poinformował doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. W Kijowie znów słychać było wybuchy - relacjonuje korespondentka PAP.
Opierając się na źródłach na miejscu, Reuters podaje, że w stolicy Ukrainy około południa (godz. 11 czasu polskiego) było słychać jedną eksplozję. Był to kolejny już wybuch od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji. (PAP)
Niezależny białoruski portal NEXTA opublikował zdjęcie na którym widać dym po wybuchu w Kijowie.
Niezależny białoruski portal NEXTA opublikował filmik na którym widać, jak rosyjski pocisk uderza w magazyn w Odessie.
Hit of the #Russian rocket on the #Odessa warehouse. pic.twitter.com/7q6yy7OZZv
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaapelowała do wszystkich mediów o odpowiedzialność w związku z sytuacją wokół Ukrainy. Przekaz, który będzie szedł w świat także ze strony mediów, nie tylko polityków, wymaga od nas wielkiej odpowiedzialności - podkreśliła.
Marszałek Witek zapewniła, że w związku z sytuacją na Ukrainie jest w kontakcie z przewodniczącym ukraińskiego parlamentu Rusłanem Stefanczukiem, a po południu ma zaplanowaną z nim rozmowę, by zorientować się jaka jest sytuacja.
"Chciałabym też zaapelować do wszystkich mediów: to jest nasza wspólna odpowiedzialność za przekaz jaki idzie w świat, w związku z tym myślę, że wszyscy powinni być w tej chwili odpowiedzialni" - dodała marszałek.
"Wiem, że wszystkie kluby (parlamentarne) będą zbierać się za chwilę, przed tym punktem o godzinie 14. To ważny dzień, bardzo trudny. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że ten przekaz, który będzie szedł w świat, także ze strony mediów, nie tylko polityków, wymaga od nas wielkiej odpowiedzialności" - oświadczyła Elżbieta Witek. (PAP)
Prezydent Rosji Władimir Putin ma bezwarunkowo wycofać wszystkie siły i sprzęt wojskowy z całego terytorium Ukrainy - zażądała Unia Europejska. Oświadczenie w imieniu Wspólnoty wydał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Unia Europejska w najostrzejszych słowach potępia niesprowokowaną inwazję sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Potępiamy również zaangażowanie Białorusi w tę agresję na Ukrainę i wzywamy ją do przestrzegania zobowiązań międzynarodowych. Domagamy się od prezydenta Putina natychmiastowego zaprzestania działań militarnych Rosji i bezwarunkowego wycofania wszystkich sił i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy. Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za ten akt agresji i wszelkie zniszczenia i utratę życia, jakie spowoduje. Zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za swoje czyny - zapowiedziała UE.
Przedstawiciele Unii przypomnieli, że atak Rosji na Ukrainę jest rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego i podstawowych zasad, na których zbudowany jest międzynarodowy ład oparty na zasadach.
UE od samego początku i na najwyższym szczeblu politycznym dała jasno do zrozumienia, że jakakolwiek dalsza agresja militarna na Ukrainę będzie miała ogromne konsekwencje i poważne koszty. Reakcja UE będzie zatem obejmować zarówno sektorowe, jak i indywidualne środki ograniczające w pełni skoordynowane z naszymi partnerami transatlantyckimi. (...) Rosja nie powinna mieć wątpliwości, że UE pozostanie zdecydowanie zjednoczona, podejmując kolejne kroki w ścisłej współpracy z partnerami - poinformowała Wspólnota.
UE wezwała też społeczność międzynarodową, aby zażądała od Rosji natychmiastowego zakończenia agresji, która zagraża międzynarodowemu pokojowi i bezpieczeństwu w skali globalnej.
Wzywamy Rosję do pełnego przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego oraz do zapewnienia bezpiecznego i nieograniczonego dostępu i pomocy humanitarnej wszystkim potrzebującym. Wzywamy również Rosję do zapewnienia bezpieczeństwa Specjalnej Misji Monitorującej OBWE. UE potwierdza swoje niezachwiane poparcie i zaangażowanie na rzecz niezależności, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych na szczeblu międzynarodowym - podkreśliła Wspólnota.
(PAP)
Wyrażam moją solidarność ze wszystkimi Ukraińcami, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie, zapewniając ich o naszej bliskości, modlitwie oraz gotowości do pomocy – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w apelu w związku z inwazją rosyjską na Ukrainę.
W związku z wojną na Ukrainie przewodniczący KEP wydał apel przekazany przez biuro prasowe Episkopatu.
Nawiązując do prośby papieża Franciszka, przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki zwrócił się do biskupów i wszystkich wiernych, aby Środa Popielcowa była obchodzona w Kościele w Polsce jako dzień postu i modlitwy w intencji pokoju oraz solidarności z Ukrainą.
Proszę, aby w każdym kościele i parafii w Polsce zanosić gorące błagania w intencji pokoju, a także w intencji Ukraińców, by Pan pokrzepił ich serca w obecnej dramatycznej sytuacji – napisał arcybiskup.
Arcybiskup zaapelował również, aby zarówno w najbliższą niedzielę, jak i w Środę Popielcową, po każdej mszy św. zorganizować zbiórkę ofiar do puszek, które – za pośrednictwem Caritas Polska – zostaną przeznaczone na pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy.
Przewodniczący Episkopatu zwrócił się także do wszystkich wierzących i ludzi dobrej woli o otwartą postawę wobec potrzebujących schronienia. (PAP)
Dalekobieżne i lokalne połączenia autokarowe między Polską a Ukrainą działają normalnie.
"Nie mamy informacji od przewoźników, że zawieszają, czy odwołują połączenia autokarowe z Ukrainą. Granica jest otwarta" – powiedziała Elżbieta Kołodziejczyk z firmy Eurobus.
Połączeń nie zawiesił także firma Neobus, która wykonuje połączenia m.in. z przejścia granicznego w Medyce w głąb Polski. Przed południem jej autobusy odjeżdżały z Medyki.
Według normalnych zasad kursują również busy, które dowożą pasażerów z przejścia granicznego w Medyce do Przemyśla i z powrotem.
Ruch na polsko-ukraińskim przejściu Medyka-Szeginie odbywa się bez zakłóceń. (PAP)
Elektrownie jądrowe na Ukrainie pracują normalnie - poinformował wiceminister energii Ukrainy Jarosław Demczenkow. Według operatora systemu elektroenergetycznego Ukrenergo, także cały ukraiński system elektroenergetyczny pracuje normalnie.
Wszystkie ukraińskie elektrownie jądrowe pracują w normalnym trybie - napisał w czwartek na Twitterze Demczenkow.
Na Ukrainie są cztery elektrownie jądrowe, w których pracuje 15 reaktorów jądrowych, o łącznej mocy niemal 14 GW. 13 z nich to poradzieckie konstrukcje WWER-1000, a dwa - WWER-440. Operatorem jest państwowa firma Energoatom. Elektrownie jądrowe dostarczają ok. 55 proc. ukraińskiego zapotrzebowania na energię elektryczną, przy czym - według danych Energoatomu - w okresie jesienno-zimowym udział ten sięga czasami nawet 70 proc.
Jak poinformował ukraiński operator przesyłowy energii elektrycznej Ukrenergo, system elektroenergetyczny Ukrainy pracuje w czwartek normalnie, a częstotliwość jest stabilna na poziomie 50 Hz. Operator przypomniał, że od północy trwa planowy test działania systemów Ukrainy i Mołdawii w tzw. trybie wyspowym, czyli w sposób autonomiczny, bez korzystania z zasobów sąsiednich systemów - rosyjskiego i białoruskiego. Poziom rezerw w systemie w trybie wyspowym jest wystarczający, by zapewnić skuteczne jego bilansowanie - zaznaczyło Ukrenergo.
(PAP)
Drogi wyjazdowe z Kijowa w kierunku zachodnim zapełniły się rano samochodami. Zdjęcia i filmy pokazują auta jadące ciasno zderzak w zderzak w stronę granicy z Polską, mimo że ukraińskie władze nakłaniają mieszkańców do pozostania w domach.
Odgłosy eksplozji na wschodnich obrzeżach stolicy i syreny alarmowe wywołane przez rosyjską inwazję skłoniły tysiące mieszkańców miasta do ucieczki w bezpieczniejsze miejsce.
Już wczesnym rankiem czasu lokalnego korki utworzyły się od centrum Kijowa do oddalonego o 140 kilometrów Żytomierza. Zakorkowana jest również droga do Białej Cerkwi w kierunku południowo-zachodnim na odcinku ok. 40 kilometrów oraz droga w kierunku północno-zachodnim na odcinku ok. 25 kilometrów.
Mapy Google pokazują również zwiększony ruch przy wyjeździe ze Lwowa i Żytomierza oraz z Równego na północnym zachodzie i Humania w centralnej części kraju. (PAP)
Dotychczasowe działania pomocowe prowadzone przez Polską Akcję Humanitarną na Ukrainie zostały zawieszone. Czekamy na rozwój sytuacji, ponieważ nie da się udzielać pomocy humanitarnej, kiedy świszczą kule i trwa ostrzał - mówi Helena Krajewska z PAH.
Krajewska w rozmowie z PAP podkreśliła w czwartek, że w tym momencie sytuacja na Ukrainie jest bardzo dynamiczna. "Nasi pracownicy są na miejscu, są bezpieczni i mamy z nimi kontakt. Jednak dotychczasowe działania wsparcia na ten moment zostały zawieszone, ponieważ nie da się udzielać pomocy humanitarnej, kiedy świszczą kule i trwa ostrzał" - powiedziała.
Dodała, że kiedy tylko będzie możliwość to pomoc zostanie wznowiona. "Wiemy, że potrzeby ludzi będą jeszcze większe niż były do tej pory, zwłaszcza jeżeli dojdzie do przerwania dostaw prądu, wody i produktów żywnościowych do sklepów" - przekazała.
Krajewska podkreśliła, że PAH przygotowuje się do udzielenia pomocy tym, którzy będą uciekać z domów, czyli dla uchodźców wewnętrznych, przemieszczających się wewnątrz Ukrainy i dla osób, które zdecydują się na przekroczenie polskiej granicy i szukanie bezpiecznego miejsca w Polsce. "Tym osobom będziemy zapewniać podstawowe produkty, które będą najpotrzebniejsze na przykład żywność. Osoby, które uciekają ze swoich domów biorą ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, nie mają zapasów żywności albo artykułów higienicznych" - wyjaśniła.
W jej ocenie, "wiele domów może zostać zniszczonych, szkół, szpitali, ale teraz trudno określić jak wielkiej skali będą to potrzeby. Mówi się o kilkuset tysiącach uchodźców, nawet o milionie, ale pokażą to następne dni". "Jesteśmy w stałym kontakcie z polskimi organizacjami pozarządowymi i samorządami, będziemy koordynować między sobą tę pomoc, aby była jak najbardziej efektywna i dotarła do jak największej liczby osób" - powiedziała.
Polska Akcja Humanitarna działa na Ukrainie od ośmiu lat, czyli od początku konfliktu zbrojnego w 2014 roku. Rok później we wschodniej części kraju otworzono stałą misję.
(PAP)
Dotychczasowe działania pomocowe prowadzone przez Polską Akcję Humanitarną na Ukrainie zostały zawieszone. Czekamy na rozwój sytuacji, ponieważ nie da się udzielać pomocy humanitarnej, kiedy świszczą kule i trwa ostrzał - powiedziała Helena Krajewska z PAH.
Helena Krajewska dodała, że kiedy tylko będzie możliwość to pomoc zostanie wznowiona.
Wiemy, że potrzeby ludzi będą jeszcze większe niż były do tej pory, zwłaszcza jeżeli dojdzie do przerwania dostaw prądu, wody i produktów żywnościowych do sklepów - przekazała.
PAH przygotowuje się do udzielenia pomocy tym, którzy będą uciekać z domów, czyli dla uchodźców wewnętrznych, przemieszczających się wewnątrz Ukrainy i dla osób, które zdecydują się na przekroczenie polskiej granicy i szukanie bezpiecznego miejsca w Polsce.
Tym osobom będziemy zapewniać podstawowe produkty, które będą najpotrzebniejsze na przykład żywność. Osoby, które uciekają ze swoich domów biorą ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy, nie mają zapasów żywności albo artykułów higienicznych - wyjaśniła Helena Krajewska.
(PAP)
Toczymy ciężkie walki z jednostkami rosyjskimi w rejonie Charkowa i w Donbasie; w rejonie Czernihowa zatrzymaliśmy ofensywę wroga - poinformował w sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Dodał, że oddziały ukraińskie kontrolują Mariupol i Szczastię.
Siły zbrojne Ukrainy powstrzymują natarcie rosyjskiego agresora i bronią państwa - podkreśla w swoich komunikatach sztab ukraińskiej armii.
Zatrzymaliśmy przeciwnika w rejonie Czernihowa (miasto pod granicą białoruską, na północny wschód od Kijowa); w okolicach Chersonia (miasto na północny zachód od okupowanego Krymu) sytuacja jest trudna, ale siły ukraińskie odpierają agresora - informuje sztab.
Ciężkie walki toczą się w okolicach Charkowa i w Donbasie; wojska ukraińskie zniszczyły co najmniej siedem samolotów, dwa śmigłowce i kilkadziesiąt pojazdów opancerzonych przeciwnika - dodano w najnowszym komunikacie opublikowanym na Facebooku.
W walkach w okolicach miasta Szczastia, w kontrolowanej przez rząd części obwodu ługańskiego, zabito ok. 50 rosyjskich najeźdźców - uzupełniono.
"Zachowaj spokój i wierz w obrońców Ukrainy" - kończy wszystkie swoje komunikaty sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
W najnowszym facebookowym wpisie sztab przekazuje wezwanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do mediów o "aktywniejsze informowanie społeczeństwa o sukcesach ukraińskich Sił Zbrojnych i stratach wroga". Zełenski wezwał także każdego obywatela do wspierania wojska, a także oddawania krwi dla rannych żołnierzy. Każdy, kto ma doświadczenie bojowe, powinien przyłączyć się do obrony - podkreślił.
(PAP)
- Zachód powinien przyjąć pakiet sankcji, ale takich miażdżących. (...) Reżim musi to odczuć, ale w ten sposób, żeby otoczenie Putina też wywierało na niego wpływ, czując, że bezpośrednio traci pieniądze i możliwości - mówił na naszej antenie prof. Adam Bartnicki.
Cała rozmowa na radio.bialystok.pl/gosc
Polska jest bezpieczna, Polska jest zabezpieczona. Ameryka stoi ramię w ramię z Polską, jako partnerem z NATO - powiedział ambasador USA Mark Brzezinski.
Ambasador, zapytany w TVN24, co oznacza atak Rosji na Ukrainę dla niego, jako ambasadora w kraju, który graniczy z tym państwem, powiedział że "kryzys na Ukrainie jest absolutnie priorytetem".
Mark Brzezinski dodał, że "mamy 10 tys. żołnierzy amerykańskich" w Polsce i "wszyscy w polskich bazach jesteśmy gotowi na każdy scenariusz". Przypomniał informacje przekazane przez szefa Pentagonu Lloyda Austina, że "Rosjanie mają mniej niż 200 tys. żołnierzy w aktywnej służbie, a NATO ma prawie 2 mln żołnierzy pod bronią i najnowszą broń, jaka jest technologicznie możliwa".
"Jak może się to skończyć jeśli nastąpi starcie między NATO a Rosją? Wszyscy wiedzą jak to się skończy" - powiedział ambasador. (PAP)
W związku z agresją rosyjską na Ukrainę szef MON Mariusz Błaszczak podjął decyzję o wprowadzeniu kolejnego stopnia gotowości w wydzielonych jednostkach wojsk operacyjnych i wojsk obrony terytorialnych - poinformował resort obrony.
(PAP)
Wojsko pozostaje w stanie podwyższonej gotowości od kilku tygodni w związku z napiętą sytuacją na ????????.Siły Zbrojne RP monitorują sytuacje. Wprowadziłem kolejny stopień gotowości w wydzielonych jednostkach. To standardowe działanie mające na celu utrzymanie gotowości Sił Zbrojnych https://t.co/wxnS9nAnfR
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 24, 2022
Osiemnaście osób zginęło, a sześć osób zostało rannych w miejscowości Łypecke w obwodzie odeskim na południowym wschodzie Ukrainy w wyniku ataku na jednostkę wojskową – podały regionalne władze.
Kolejne sześć osób zginęło w rosyjskim ostrzale miasta Browary pod Kijowem; 12 osób odniosło obrażenia.
„Zaczęło się o godz. 5 rano. Pod ostrzałem znalazły się dwie jednostki wojskowe. Na chwilę obecną jest sześciu zabitych, 12 rannych osób trafiło do szpitala” – cytuje mera miejscowości hromadske.ua.
Ukraińskie siły zbrojne przechwyciły dwa rosyjskie pociski balistyczne nad Browarami - poinformował serwis informacyjny Euromaidan PR na Twitterze.
(PAP)
Z całą mocą potępiamy przerażający atak Rosji na Ukrainę, który jest całkowicie nieuzasadniony i niesprowokowany. Łączymy się myślami ze wszystkimi zabitymi i rannymi oraz z narodem Ukrainy. Potępiamy również Białoruś za umożliwienie tego ataku - poinformowała Rada Północnoatlatycka NATO w oświadczeniu.
Ten ponowny atak jest poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, i jest całkowicie sprzeczny z zobowiązaniami Rosji zawartymi w Akcie Końcowym z Helsinek, Karcie Paryskiej, Memorandum Budapeszteńskim i Akcie Stanowiącym NATO-Rosja. Stanowi akt agresji przeciwko niepodległemu pokojowemu państwu. Jesteśmy po stronie narodu Ukrainy i jego prawowitego, demokratycznie wybranego prezydenta, parlamentu i rządu. Zawsze będziemy podtrzymywać nasze pełne poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, w tym na jej wodach terytorialnych - podała Rada Północnoatlantycka NATO.
Wezwała też Rosję do natychmiastowego zaprzestania działań wojskowych i wycofania wszystkich swoich sił z Ukrainy i jej okolic, do pełnego poszanowania międzynarodowego prawa humanitarnego oraz do zapewnienia bezpiecznego i nieograniczonego dostępu i pomocy humanitarnej wszystkim potrzebującym.
Przekazała też, że podczas tego kryzysu NATO, sojusznicy i partnerzy dołożyli wszelkich starań, aby prowadzić dyplomację i dialog z Rosją, także na najwyższych szczeblach, oraz przedstawili wiele merytorycznych propozycji mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich narodów w regionie euroatlantyckim.
Rada przeprowadziła konsultacje na podstawie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego. (PAP)
O sytuacji na Ukrainie będziemy rozmawiać od 13:10 w audycji Wersja Lokalna. Połączymy się z Oleksym Doroszenką z Kijowa, redaktorką serwisu Fakehunter.pap.pl Anną Gwozdowską i dr. Wojciechem Szewko z Collegium Civitas.
Audycję poprowadzą Adam Janczewski i Renata Reda.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg: Atak na jednego członka NATO będzie traktowany jak atak na wszystkich; uruchomiliśmy dziś nasze plany obronne.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg: Rosja dąży do napisania historii od nowa; odmawia Ukrainie jej prawa do niepodległości i próbuje odtworzyć strefy wpływów.
(PAP)
W obwodzie kijowskim wojska rosyjskie zaatakowały granicę państwową i przekroczyły przejście graniczne w Wilczy na granicy z Białorusią – poinformowała straż graniczna Ukrainy. Siły ukraińskie oraz straż graniczna podjęły walkę – podano w komunikacie.
(PAP)
W piątek (25.02) odbędzie się nadzwyczajny szczyt szefów państw i rządów NATO - poinformował sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w Brukseli.
Narada odbędzie się w trybie zdalnym - za pośrednictwem połączenia wideo.
(PAP)
Parlament Europejski potępił agresję Rosji wobec Ukrainy. "Ukraina jest niepodległym i suwerennym narodem, a jej integralność terytorialna nie podlega negocjacjom" - przekazał. Wezwał też do surowych sankcji wobec Rosji.
Przewodnicząca Roberta Metsola zwołała w czwartek rano Konferencję Przewodniczących Parlamentu Europejskiego, aby omówić reakcję na inwazję Rosji na Ukrainę. Odbyła się wymiana poglądów z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą Von der Leyen.
Konferencja Przewodniczących w najostrzejszych słowach potępiła rosyjski atak na Ukrainę. Ukraina jest niepodległym i suwerennym narodem, a jej integralność terytorialna nie podlega negocjacjom. Inwazja jest nieuzasadniona i nielegalna. Stanowi zagrożenie dla stabilności europejskiej i regionalnej, a także dla porządku światowego opartego na zasadach. Atak wymierzony jest w nasz model społeczeństwa demokratycznego. Nie może pozostać bez odpowiedzi - wskazał PE.
"Pozostajemy nieugięci w naszej jedności, w naszej determinacji i w naszej odpowiedzi na niesprowokowaną rosyjską agresję. Parlament Europejski popiera bezprecedensową reakcję europejską i międzynarodową, w tym nowe i surowe sankcje, które zapewnią, że Kreml zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje działania. Konferencja Przewodniczących wyraziła pełną solidarność i wsparcie dla Ukrainy i jej narodu" - można przeczytać w komunikacie PE.
Niezależny białoruski portal NEXTA opublikował filmik na którym widać wojskowe samoloty latające nad Kijowem.
Fighter jets are flying over #Kyiv pic.twitter.com/MVxwlaCnI5
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Pokój w Europie został zdruzgotany - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Ze strony Rosji jest to świadoma i zaplanowana inwazja - dodał.
"Mamy teraz wojnę na skalę, o której myśleliśmy, że należy do przeszłości. To świadoma, przeprowadzona z zimną krwią i długo planowana inwazja. Mimo litanii kłamstw, zaprzeczeń i dezinformacji intencje Kremla są oczywiste" - powiedział szef Sojuszu Północnoatlantyckiego.
"Rosja używa siły, by pisać historię na nowo, by odmówić Ukrainie jej prawa do wolnej i niepodległej drogi" - ocenił Stoltenberg.
Rada Północnoatlantycka uruchomiła plany obronne NATO - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.
Głównym zadaniem NATO jest obrona sojuszników. Atak na jednego będzie traktowany, jako atak na wszystkich. To jest gwarancja naszego bezpieczeństwa zbiorowego. (...) Dziś Rada Północnoatlantycka, na wniosek naczelnego dowódcy sił zbrojnych NATO generała Toda Woltersa, zdecydowała się uruchomić nasze plany obronne. Jest to roztropny i defensywny krok, którego celem jest ochrona państw sojuszniczych podczas tego kryzysu. Pozwoli on na rozmieszczenie sił i środków - w tym sił szybkiego reagowania - tam, gdzie są one potrzebne - wyjaśnił Stoltenberg.
Polska jest bezpiecznym krajem dla naszych obywateli i będzie też bezpiecznym krajem dla naszych sąsiadów, dla naszych przyjaciół, dla tych, którzy są w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji - zapewnił szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Kamiński na czwartkowej konferencji dotyczącej m.in. przygotowania do ewentualnego przyjęcia uchodźców z Ukrainy zaznaczył, że w trudnych dniach Polska musi okazać Ukraińcom solidarność na każdym poziomie. "Na poziomie politycznym, państwowym i na poziomie ludzkim" - mówił.
Jednym z przejawów tego, co się będzie działo na Ukrainie, tych walk zbrojnych - musimy liczyć się z tym bardzo poważnie - będzie fala uchodźców, która trafi do naszego kraju. Ludzi, którzy będą uciekali przed bombami, które już na terenie całej Ukrainy eksplodują. Ludzi, którzy będą uciekali w obronie swojego życia, zdrowia, swojej godności
- mówił szef MSWiA.
Dodał, że wszystkim "ukraińskim braciom okażemy solidarność". "Przygotowujemy się od wielu tygodni do tej fali uchodźców, która może nas spotkać. Będziemy robić wszystko, aby każdy, kto tego potrzebuje, znalazł w Polsce bezpieczne schronienie. Polska jest bezpiecznym krajem dla naszych obywateli i będzie też bezpiecznym krajem dla naszych sąsiadów, dla naszych przyjaciół, dla tych, którzy są w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji" - powiedział.
Dodał, że Polska będzie wspierać "państwo ukraińskie, naród ukraiński, każdego naszego ukraińskiego sąsiada". "Jeśli takiej pomocy będzie potrzebował będzie mógł liczyć na pomoc państwa polskiego i wierzę, że na solidarność każdego Polaka" - mówił. (PAP)
Niezależny białoruski portal NEXTA poinformował, że w rejonie Kijowa Rosjanie zestrzelili ukraiński wojskowy samolot. Nie żyje 5 osób.
A military aircraft of the Armed Forces of Ukraine fell in the Kyiv region. This was reported by the press service of the State Emergencies Service.
— Iuliia Mendel (@IuliiaMendel) February 24, 2022
There were 14 people on board. The plane caught fire, which resulted in the death of 5 people. pic.twitter.com/jxjfjmYqLx
O pojmaniu dwóch rosyjskich jeńców poinformowało na Twitterze Ministerstwo Obrony Ukrainy.
Soldiers of the 93rd Mechanized Brigade captured two Russian occupiers, they were from 423rd Yampol Motorized Rifle Regiment, military unit 91701. pic.twitter.com/UJzypYXWmm
— Defence of Ukraine (@DefenceU) February 24, 2022
W ostatnich miesiącach Rosja ani na chwilę nie traktowała dyplomatycznych wysiłków poważnie - oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Teraz widzimy, że nie zrezygnowali ze swoich planów. Rosjanie zrobili to, co planowali od dawna. Całymi tygodniami i miesiącami, kiedy mówili, że nie planują inwazji na Ukrainę, było dokładnie na odwrót. W żadnym momencie nie traktowali oni wysiłków dyplomacji poważnie - podkreślił Stoltenberg.
Szef NATO przyznał jednocześnie, że inwazja nie była zaskoczeniem.
Nasze służby wywiadowcze mówiły o tym od kilku miesięcy. Upublicznialiśmy dane wywiadowcze głównie po to, żeby zapobiec atakowi. Dzieliliśmy się informacjami nie tylko o koncentracji wojsk, ale również o próbach tworzenia pretekstów do inwazji, takich jak absolutnie kłamliwe twierdzenia o ludobójstwie Rosjan albo domniemane planowane akcje sabotażowe w Rosji. Obnażaliśmy te działania, bo mieliśmy nadzieję, że zmniejszy to ryzyko inwazji militarnej - tłumaczył Jens Stoltenberg.
Rosja zaatakowała ponad 30 obiektów cywilnej i wojskowej infrastruktury na Ukrainie – poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. Jak dodano, jest to stan na godz. 13 (12 czasu polskiego). (PAP)
To nie tylko atak na Ukrainę, to atak na demokrację na całym świecie. Chodzi o prawo kraju do wyboru własnej przyszłości, a tego prawa Wielka Brytania zawsze będzie bronić - powiedział brytyjski premier Boris Johnson w orędziu wygłoszonym po ataku Rosji na Ukrainę.
"To nie jest jakiś odległy kraj, o którym niewiele wiemy" - mówił brytyjski premier, wskazując, że Ukraina od dekad cieszyła się wolnością i demokracją. "Nie możemy pozwolić, by ta wolność została zlikwidowana. Nie możemy i nie będziemy odwracać wzroku" - zapewnił.
Zapowiedział, że Wielka Brytania przyjmie "potężny pakiet sankcji", których celem będzie zahamowanie rozwoju rosyjskiej gospodarki. Podkreślił, że Zachód musi "wspólnie skończyć" z zależnością od rosyjskiej ropy i gazu, "która zbyt długo zapewniała Putinowi wpływ na zachodnią politykę". "Nasza misja jest jasna: dyplomatycznie, politycznie, ekonomicznie i ostatecznie militarnie - to ohydne i barbarzyńskie przedsięwzięcie Władimira Putina musi zakończyć się porażką" - oświadczył Johnson.
(PAP)
Rosyjscy dziennikarze zajmujący się sprawami międzynarodowymi ogłosili list otwarty, w którym potępiają atak na Ukrainę nazywany przez władze rosyjskie "operacją wojskową". Pod listem podpisali się dziennikarze m.in. dziennika "Kommiersant".
"Wojna nigdy nie była i nie będzie metodą rozwiązywania konfliktów i nie ma dla niej usprawiedliwienia" - napisali dziennikarze.
Pod listem podpisało się około 70 dziennikarzy. W większości pracują oni dla mediów niezależnych, m.in. telewizji Dożd i "Nowej Gaziety". Są jednak wśród nich także dziennikarze mediów nie krytykujących otwarcie władz: dzienników "RBK" i "Kommiersant", a także prorządowych "Izwiestii".
Sygnatariusze apelu to m.in. dziennikarze oficjalnie akredytowani przy MSZ Rosji.
(PAP)
Po rosyjskim ataku na Ukrainę niektórzy mieszkańcy Kijowa próbują uciekać, inni robią zapasy żywności - informuje agencja Reutera. "Wyjeżdżam, bo wybuchła wojna, Putin nas zaatakował, boimy się bombardowań" – powiedziała Oksana, kierująca jeden z samochodów, który utknął w korku na drodze wylotowej ze stolicy.
Kobieta wraz z trzyletnią córka na tylnym siedzeniu zamierza wydostać się z Kijowa, a kiedy to się uda, zdecydować dopiero, dokąd jechać dalej.
W czwartek rano ogromny korek zablokował czteropasmową drogę z Kijowa w kierunku Żytomierza i dalej Lwowa, daleko od obszarów najbardziej narażonych na ataki. Miejscami zatrzymał się ruch uliczny, a kolejki samochodów ciągnęły się przez dziesiątki kilometrów.
Kilka tysięcy kijowian próbuje uciec ze stolicy po tym, jak siły rosyjskie zaatakowały Ukrainę, podczas gdy inni stoją w długich kolejkach sklepowych, mając nadzieję, że wybiorą pieniądze z bankomatów i zaopatrzą się w zapasy.
"Nie spodziewałem się tego. Do dzisiejszego ranka wierzyłem, że nic się nie stanie" – powiedział agencji Reutera 34-letni specjalista ds. marketingu, Nikita, czekając w długiej kolejce w supermarkecie z butelkami wody piętrzącymi się w koszyku.
Supermarkety i sklepy spożywcze są pełne kupujących przygotowujących się do pozostania w mieście. Karty nadal działają, ale przed bankomatami tworzą się długie kolejki - relacjonuje Reuters.
Niektórzy ludzie z torbami i walizkami szukali drogi wyjazdu z miasta - autobusem, samochodem lub samolotem.
"Mieliśmy dzisiaj polecieć z Kijowa do Baku. Powiedziano nam jednak, że lot został odwołany z powodu eskalacji wojny na Ukrainie. Nikt nam nie mówi, co się stało, co będzie z naszym lotem, co powinniśmy zrobić, dokąd się udać. Nie mamy dokąd iść. Nikt nam nie odpowiada" – powiedziała Gulnara.
(PAP)
Wszyscy wojewodowie zgłosili gotowość przyjęcia uchodźców z Ukrainy – poinformował podczas konferencji prasowej wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker. Dodał, ze transport uchodźców w głąb kraju zorganizuje straż pożarna.
Szefernaker zapewnił, że jeżeli ktoś przekroczy granicę polsko-ukraińską i będzie potrzebował jakiejkolwiek pomocy, a nie będzie miał, dokąd się udać po stronie polskiej lub w innym państwie, na pewno ją otrzyma w jednym z dziewięciu punktów recepcyjnych.
Wiceminister przekazał, że Urząd ds. Cudzoziemców uruchomi infolinię, również będzie uruchomiona specjalna strona internetowa. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przygotowało alert, który będzie rozsyłany esemesami, "tak żeby te osoby, które wjeżdżają do Polski miały pełne informacje na temat pomocy, jaką jesteśmy w stanie zaoferować".
(PAP)
- Jestem gotowy zostać. Ukraińcy będą się bronić - mówi mieszkaniec Kijowa Oleksy Doroszenko. Wersja Lokalna na temat sytuacji na Ukrainie do 14:00 na naszej antenie.
dr Wojciech Szewko z Collegium Civitas: musimy się przygotować na sytuację, że w Polsce pojawi się nawet do dwóch milionów ludzi. Wersja Lokalna na temat sytuacji na Ukrainie do 14:00 na naszej antenie.
Rosyjski prezydent Władimir Putin, informując o wojnie przeciwko Ukrainie, znów szerzył insynuacje, kłamiąc, że rząd w Kijowie jest "neonazistowski" - ocenił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Rosyjska propaganda od wielu lat używa fałszywych oskarżeń o promowanie neonazizmu wobec kolejnych krajów, które uznaje za wrogów. Takie działania prowadziła m. in. przeciwko Ukrainie. Wieloletnie kłamstwa pod adresem Ukrainy dały Rosji fasadę informacyjną, którą obecnie Kreml wykorzystuje do argumentowania ataku Rosji na Ukrainę - napisał na Twitterze Żaryn o dezinformacji i walce informacyjnej.
(PAP)
- Cały czas przez terytorium Ukrainy przesyłany jest gaz. W związku z tym powstaje pytanie, czy np. państwo niemieckie zapłaci najbliższe faktury Gazpromowi - mówi dr Wojciech Szewko Collegium Civitas w Wersji Lokalnej - audycja do 14:00 na naszej antenie.
Celem rosyjskiego ataku jest zajęcie terytoriów Ukrainy na północy, wschodzie i południu tego kraju, a także sprowokowanie zamieszek w celu utrudnienia zarządzania wewnątrz kraju - powiedział przedstawiciel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.
Podolak ocenił, że Rosja ma dwa "cele taktyczne" i pierwszy z nich to "zabranie terytoriów na wschodzie i wyżej - Sum, Charkowa, oraz niżej". Drugim celem jest według niego zadanie "potężnego ciosu władzom Ukrainy i sprowokowanie w ten sposób zamieszek i niemożności zarządzania krajem".
"To są kluczowe zadania, które - jak już wiemy - odbywają się z punktu widzenia planowania operacji wojskowej Rosji" - powiedział przedstawiciel Zełenskiego na briefingu dla prasy. (PAP)
Centrum Kijowa było koło południa opustoszałe, nieliczni widoczni na ulicach ludzie mieli ze sobą walizki lub plecaki - informują ze stolicy Ukrainy korespondenci PAP. Większość sklepów i restauracji jest zamknięta, tylko pod aptekami i bankomatami tworzą się kolejki.
Ludzie godzinami stoją w korkach na drogach wylotowych z Kijowa, próbując wyjechać z miasta. Kolejki aut tworzą się też przed stacjami benzynowymi.
Nieliczni przechodnie w centrum miasta mają ze sobą walizki lub plecaki, niektórzy z nich także transportery dla zwierząt domowych, co sugeruje, że chcą jak najszybciej opuścić Kijów wraz ze swoimi pupilami.
Inni przechodnie niosą baniaki z wodą, zapasy produktów spożywczych lub opakowania papieru toaletowego, które udało im się kupić w nielicznych otwartych sklepach.
(PAP)
Wspólnota Polska przygotowuje transport humanitarny, który ma być wysłany na Ukrainę. Każdy może pomóc i przynieść potrzebne przedmioty - mówi członek zarządu stowarzyszenia Sebastian Jaworowski.
- Ludzie będą potrzebowali na pewno: lekarstw, środków opatrunkowych, środków medycznych, ale też produktów żywnościowych z długim terminem przydatności. Te wszystkie rzeczy możecie państwo dostarczać do oddziałów stowarzyszenia Wspólnota Polska na terenie całego kraju. W naszym województwie to przede wszystkim oddział białostocki i łomżyński - mówi Sebastian Jaworowski.
Pomoc trafi do osób potrzebujących wsparcia. Przede wszystkim do Polaków, ale także obywateli Ukrainy.
- Te rzeczy zostaną dostarczone do konwoju, który będzie realizowany z Wrocławia i wspólnie dojadą do osób potrzebujących. My mamy swoje Domy Polskie, rozsiane po całej Ukrainie, w Barze, w Żytomierzu, w Lwowie i tam wszędzie gdzie będzie ta pomoc potrzebna. Będziemy wiedzieli jak ją dostarczyć i na pewno trafi do właściwych osób. Nie tylko do Polaków - pomoc trafia zawsze do ludzi potrzebujących - mówi Sebastian Jaworowski.
W Białymstoku oddział Wspólnoty Polskiej jest przy ulicy Kilińskiego 13. W Łomży, ze względu na zmianę siedziby oddziału, przedmioty, które trafią do transportu, można przynosić do Fundacji L, przy ulicy Wyszyńskiego 30.
Oświadczenie Sejmu o inwazji Rosji: to atak na bezpieczeństwo euroatlantyckie; Federacja Rosyjska wyklucza się ze wspólnoty międzynarodowej; Sejm potępia stanowczo rosyjską agresję i wzywa do wycofania jej sił z Ukrainy.
(PAP)
Premier Morawiecki w Sejmie: dziś Rosja wybrała wojnę, jedno państwo europejskie zaatakowało drugie bez najmniejszych powodów, to barbarzyństwo musi spotkać się ze zdecydowanym odporem całego wolnego świata.
(PAP)
Premier Morawiecki w Sejmie: Putin wybrał drogę terroru. Demony II wojny światowej na nowo odżyły. Oprócz sankcji trzeba pracować nad wzmocnieniem wschodniej części NATO; toczą się na ten temat intensywne rozmowy.
(PAP)
Premier w Sejmie: trzeba wypracować jak najdalej idące sankcje wobec Rosji; Polska jest krajem w pełni bezpiecznym. Wojsko i służby w podwyższonym stanie gotowości.
(PAP)
Ukraina zamknęła wszystkie przejścia graniczne z Białorusią na czas nieokreślony - poinformowała białoruska straż graniczna.
Na terytorium Białorusi, w tym przy granicy z Ukrainą, znajdują się rosyjskie wojska i sprzęt, które sprowadzono tam przy okazji ogłoszonego w styczniu nieplanowanego „sprawdzianu sił reagowania Państwa Związkowego” Rosji i Białorusi oraz przeprowadzonych w jego ramach manewrów. Po zakończeniu ćwiczeń, mimo wcześniejszych zapowiedzi, wojsk nie wycofano do Rosji.
Ukraina i kraje zachodnie obawiały się, że terytorium Białorusi, która jest sojusznikiem Rosji, może zostać wykorzystane w przypadku rosyjskiego ataku na Ukrainę. Mińsk zaprzeczał tym informacjom.
(PAP)
Premier Morawiecki w Sejmie: Drodzy sąsiedzi z Ukrainy, nie zostawimy was w potrzebie. Jesteśmy razem z wami. Będziemy kontynuować pomoc humanitarną, przyjmować uchodźców.
Od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, rosyjskie siły zbrojne dokonały ponad 30 ataków, których celem były zarówno budynki wojskowe, jak i cywilne - poinformował sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Rosjanie użyli rakiet Kalibr, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (WWR), statków powietrznych i artylerii.
Rosyjskie wojsko kontynuuje ofensywę ze wsparciem samolotów wojskowych. Rosjanie kierują się z miasta Armiańsk na Krymie do Chersonia na południu Ukrainy oraz z Czapłynki do Kachowki leżącej nad Dnieprem.
Zaobserwowano działania grup zwiadowczych na obszarach operacyjnych Besarabii i Morza Czarnego.
Jak podkreślono grupy operacyjne ukraińskiego wojska przegrupowały się i wraz z grupami taktycznymi prowadzą bitwy obronne, odpierając wroga ze wszystkich kierunków.
(PAP)
Atak na Ukrainę to atak na bezpieczeństwo euroatlantyckie, Federacja Rosyjska wyklucza się ze wspólnoty międzynarodowej; Sejm potępia stanowczo rosyjską agresję i wzywa do wycofania jej sił z Ukrainy - podkreślił Sejm w oświadczeniu, przyjętym przez posłów po południu przez aklamację.
Mimo intensywnych wysiłków wspólnoty międzynarodowej Federacja Rosyjska dokonała dziś otwartej, niesprowokowanej i nieusprawiedliwionej agresji na Ukrainę. To brutalny akt gwałtu na normach prawa międzynarodowego, w tym karty Narodów Zjednoczonych i ewidentne odrzucenie przez Rosję jej zobowiązań międzynarodowych
- podkreślono w oświadczeniu, które odczytała marszałek Elżbieta Witek.
Podkreślono też w nim, że "stanowi to bezpośredni atak na bezpieczeństwo euroatlantyckie i cały porządek międzynarodowy, który pociąga za sobą olbrzymie konsekwencje geopolityczne".
"Federacja Rosyjska wyklucza się ze wspólnoty międzynarodowej, cofamy się do najmroczniejszych czasów XX wieku" - wskazano w oświadczeniu. Podkreślono, że Sejm potępia stanowczo rosyjską agresję i wzywa do wycofania sił rosyjskich z Ukrainy.
(PAP)
Nasze działania, działania Europy, wolnego świata idą w dwóch kierunkach - nałożenia mocnych sankcji na Rosję i wzmocnienia wschodniej części NATO, wschodniej części UE - powiedział w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.
Podkreślał, że "nasze działania, działania Europy, wolnego świata idą w dwóch kierunkach".
"Po pierwsze, wdrożenie możliwie mocnego, zdecydowanego pakietu sankcji nałożonych na Federację Rosyjską. Takiego pakietu, który będzie w skuteczny sposób odstraszał od kolejnych działań i da nadzieję na przywrócenie pełnej integralności terytorialnej Ukrainy i jej niepodległość" - wskazał szef rządu.
Przekazał, że "drugi kierunek działań, ten nad którym wspólnie musimy pracować, to kierunek wzmocnienia wschodniej części NATO, wschodniej części Unii Europejskiej". "Tutaj także jesteśmy w zaawansowanych rozmowach" - zaznaczył.
Poinformował, że prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak są w stałym kontakcie z odpowiednikami w NATO, w szczególności w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i z innymi krajami sojuszniczymi.
"Po to, aby w najkrótszym możliwym czasie wschodnia flanka NATO była jeszcze bardziej wzmocniona. Trzeba przypomnieć, że już dziś jest tutaj ponad 6 tys. żołnierzy Paktu Północnoatlantyckiego, którzy wspierają naszych żołnierzy i w porównaniu do stanu sprzed kilku lat jest to znaczące wzmocnienie naszej obronności, znaczące wzmocnienie wschodniej flanki" - podkreślił Morawiecki.
(PAP)
Władimir Putin chce złamać Europę terrorem i od naszej odpowiedzi zależeć będzie, czy będziemy w stanie razem z sojusznikami przywrócić integralność terytorialną Ukrainy - oświadczył w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
"Nie jesteśmy zaskoczeni tym, co się dzisiaj dzieje, ten stan rzeczy przewidywaliśmy" - oświadczył szef polskiego rządu w swoim wystąpieniu w Sejmie.
Jak przypomniał, już w listopadzie i grudniu ub. roku rozmawiał "praktycznie ze wszystkimi" liderami i przywódcami Unii Europejskiej, "przestrzegając dokładnie przed tym, co dzisiaj się dzieje, przed atakiem na pełną skalę, przed atakiem na Ukrainę".
"Te ryzyka się materializują na naszych oczach. Władimir Putin wybrał drogę terroru, chce złamać Europę terrorem i od naszej zdecydowanej odpowiedzi zależeć będzie również to, czy wraz z Europą, wraz z NATO będziemy w stanie przywrócić integralność terytorialną Ukrainy" - powiedział szef rządu.
(PAP)
W 1991 r. Ukraina posiadała trzeci co do wielkości arsenał nuklearny na świecie, którego pozbyła się w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, zapisane w Memorandum Budapeszteńskim podpisanym w 1994 r. przez Stany Zjednoczone, Rosję i Wielką Brytanię.
Kraje te zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz niestosowania wobec niej przymusów ekonomicznych. Te postanowienia w 2014 r. po raz pierwszy złamała Rosja, anektując należący do Ukrainy Krym i angażując się w konflikt w Donbasie.
Niezależny białoruski portal NEXTA zamieścił nagranie, na którym widać, jak ludzie szukają schronienia w charkowskim metrze.
People are hiding from hostilities in the #Kharkiv metro. pic.twitter.com/VX9LAKgIlI
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Wspieramy walkę Ukrainy o jej integralność terytorialną - przekazał w prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, wzywając do rozwiązania konfliktu drogą dialogu.
"Widzimy ten krok (atak Rosji na Ukrainę - przyp. red.) jako sprzeczny z prawem międzynarodowym i silny cios dla pokoju i stabilności w regionie" - oświadczył Erdogan w przemówieniu transmitowanym w telewizji.
Prezydent Turcji przekazał, że odbył rozmowę telefoniczną ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim, w której "ponowił wsparcie Turcji w walce Ukrainy o jej integralność terytorialną".
Jak przypomina agencja AFP, Erdogan, przed rozmową z prezydentem Ukrainy, rozmawiał telefonicznie z Putinem.
Wcześniej tureckie władze w opublikowanym komunikacie ministerstwa spraw zagranicznych wezwały Rosję do "jak najszybszego" zaprzestania swojej "niesprawiedliwej i nielegalnej" interwencji na Ukrainie. W dokumencie stwierdzono, że rosyjski atak na sąsiada stanowi "zagrożenie dla bezpieczeństwa światowego i regionalnego".
Turecki rząd zapewnił również, że jest przeciwko "wszelkim zmianom granic przy pomocy wojska (i) ponawia swoje wsparcie dla jedności, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy".
W obwodzie sumskim na północnym wschodzie Ukrainy trwają walki w rejonie miejscowości Ochtyrka, wojska rosyjskie zajęły część trasy Kijów-Moskwa i weszły do miasta Sumy - poinformował szef administracji obwodowej Dmytro Żywycki. Zapewnił, że siły ukraińskie odpierają atak.
Żywycki powiedział, że sytuacja w obwodzie sumskim jest bardzo trudna. Powiedział także, że walki trwają w rejonie Achtyrki i że siły rosyjskie zajęły odcinek trasy Kijów-Moskwa w granicach obwodu sumskiego. Do walk doszło w Konotopie. Jako najtrudniejszą określił sytuację w miastach Buryń i Biłopilla w obwodzie sumskim.
Dziś o godz. 20 prezydent Andrzej Duda wygłosi orędzie - poinformowała na Twitterze Kancelaria Prezydenta.
Dziś (24.02) o godz 20.00 Prezydent @AndrzejDuda wygłosi orędzie. pic.twitter.com/PH77OP8xmr
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 24, 2022
- Zachód jest w stanie zrobić jedną rzecz, żeby raz na zawsze skończyć z rosyjską agresją - to absolutne militarne wsparcie Ukrainy, czyli wysłanie floty na odsiecz Odessie i innym miastom ukraińskich. To demonstracja siły i gotowości do otwartej konfrontacji z Rosją. To wysłanie śmigłowców, lotnictwa do Ukrainy. Również wysłanie techniki militarnej, sprzętu wojskowego. To jedyna możliwość, żeby w jakiś sposób powstrzymać agresję Rosji, bo widzimy, że jej roszczenia znacznie przekraczają granice donieckiego i ługańskiego obwodu. Rosja chce - i to już widoczne - zagarnąć przynajmniej połowę Ukrainy - podkreślał dr Paweł Usow na naszej antenie.
Niezależna dziennikarka Hanna Liubakova opublikowała na Twitterze zdjęcia z Nowosybirska przedstawiające Rosjan protestujących przeciwko atakowi Putina na Ukrainę.
In Novosibirsk, #Russia, people went out to the streets to protest against their leadership attacking #Ukraine. Some people have been detained by police. The rest soon left pic.twitter.com/ZqG7mGlAvW
— Hanna Liubakova (@HannaLiubakova) February 24, 2022
Rosyjscy spadochroniarze zajęli lotnisko w Hostomelu pod Kijowem - poinformował przebywający na miejscu korespondent stacji CNN Matthew Chance.
"Żołnierze, których tu widać, to rosyjscy spadochroniarze. Wzięli to lotnisko" - komentował reporter. Jak dodał, choć na miejscu nie widać ukraińskich żołnierzy, to ich słychać, bo starają się odbić obiekt z rąk Rosjan.
Breaking: @mchancecnn with Russian forces at the Antonov airport about 15 miles outside of Kyiv. "These troops you can see over here, they are Russian airborne forces. They have taken this airport" pic.twitter.com/SnvmwQ1GeA
— Natasha Bertrand (@NatashaBertrand) February 24, 2022
Według cytowanych przez niego przedstawicieli władz ukraińskich, celem rosyjskiej operacji jest obalenie ukraińskich władz i zastąpienie ich prorosyjskimi.
Władze miejskie Kijowa ogłosiły alarm przeciwlotniczy i zaapelowały do mieszkańców o udanie się do schronów. Cztery stacje metra, przez które nie kursują teraz pociągi, przeznaczono na schrony - poinformował mer Witalij Kliczko.
(PAP)
O sytuacji na Ukrainie rozmawiamy w audycji Wersja Lokalna. Nasi goście to mieszkaniec Kijowa Oleksy Doroszenko, redaktorka serwisu Fakehunter.pap.pl Anna Gwozdowska i dr Wojciech Szewko z Collegium Civitas.
Atak Rosji na Ukrainę - audycja
Watykan wyraził przekonanie, że jest jeszcze czas na dobrą wolę, negocjacje i mądrość, które "oszczędzą światu szaleństwa i grozy wojny".
My, wierzący, nie tracimy nadziei na przebłysk sumienia osób, w których rękach leżą losy świata - podkreślił sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin.
W komunikacie przekazanym dziennikarzom kardynał Parolin napisał, że w obliczu wydarzeń na Ukrainie tym bardziej żarliwe są słowa papieża Franciszka, który w środę podczas audiencji generalnej mówił o "wielkim bólu", "lęku i niepokoju".
"Tragiczne scenariusze, których wszyscy się obawiali, stają się niestety rzeczywistością" - dodał watykański sekretarz stanu.
Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy poinformował o trwających walkach o lotnisko w Hostomelu pod Kijowem. Walki toczą się też o Heniczesk, Skadowsk i Czaplynkę.
Sztab informuje też o ciężkich walkach za miejscowościami Szczastia i Stanica Ługańska. Według niego rosyjskie wojska wielokrotnie podejmowały próbę ataku. Szczastia znajduje się jednak pod kontrolą ukraińskiego wojska.
Według sztabu rosyjska strona odniosła poważne straty i wycofała się, a kilku Rosjan wzięto jako jeńców.
- Nie można dać się pokonać emocjom destruktywnym, nie zarażajmy innych paniką - podkreśla psychoterapeuta prof. de Barbaro.
Rozmowa z psychiatrą i psychoterapeutą prof. Bogdanem de Barbaro
NEXTA zamieściła na Twitterze filmik obrazujący atak powietrzny Rosjan na tereny zamieszkałe przez ukraińskich cywili.
❗️❗️#Russian aviation attack residential areas pic.twitter.com/bsIjaVMxZC
— NEXTA (@nexta_tv) February 24, 2022
Biełsat publikuje zdjęcia dworca autobusowego w Kijowie. Widać na nim ludzi, którzy próbują opuścić miasto.
Na dworzec autobusowy w Kijowie przybywa dużo ludzi, próbujących opuścić miasto
— Biełsat (@Bielsat_pl) February 24, 2022
????Volodymyr Petrov / Reuters / Forum pic.twitter.com/FZVCdmEqS5
Centrum Informacyjne Rządu przypomina, że w obecnej sytuacji może dochodzić do wielu działań dezinformacyjnych. CIR apeluje, by przed podaniem dalej jakiejkolwiek wiadomości zweryfikować ją w wiarygodnym źródle.
Wiele państw azjatyckich wyraziło zaniepokojenie atakiem Rosji na Ukrainę, ale tylko nieliczne wprost potępiają Kreml za agresję na sąsiada.
Chiny wezwały „wszystkie strony” konfliktu do zachowania powściągliwości, by nie dopuścić, aby „sytuacja wymknęła się spod kontroli”. Rzeczniczka MSZ Hua Chunying odmówiła przy tym używania w stosunku do rosyjskiej agresji terminu „inwazja” będącego, jak się wyraziła, wyrazem uprzedzeń.
Również Indie nie potępiły dotąd rosyjskich działań. Bezpośrednio przed atakiem na cele na Ukrainie indyjski ambasador przy ONZ wydał oświadczenie, w którym wyraził rozczarowanie konfliktem, który – jak ocenił – grozi spiralą prowadzącą do „dużego kryzysu” i wezwał do „deeskalacji”.
Korea Południowa wyraziła gotowość dołączenia do sankcji przeciwko Rosji. „Użycie siły zbrojnej powodujące straty niewinnego życia ludzkiego nie może być usprawiedliwione w żadnym wypadku” – powiedział prezydent Moon Jae-in. Nie określił, na czym dokładnie będą polegały sankcje nałożone przez Seul.
„Zatrzymać wojnę. Wojna przynosi cierpienie ludzkości i zagraża światu” – napisał na Twitterze prezydent Indonezji, Joko Widodo. Rzecznik MSZ tego kraju, Teuku Faizasyah, wykluczył jednak nałożenie na Rosję sankcji.
Głębokie zaniepokojenie rozwojem sytuacji na wschodzie Europy wyraziły Tajlandia i Singapur. Singapurskie ministerstwo spraw zagranicznych przekazało, że rząd miasta-państwa „zdecydowanie potępia niesprowokowaną inwazję na suwerenny kraj pod jakimkolwiek pretekstem”.
Premier Malezji Ismail Sabri Yaakob wyraził na Twitterze smutek z powodu rozwoju wydarzeń. Jak dodał, priorytetem jego rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa malezyjskim rodzinom przebywającym na Ukrainie.
Z kolei MSZ Filipin poinformował, że na Ukrainie przebywa około 181 osób z filipińskimi paszportami. Zalecił im kontakt z filipińską ambasadą w Warszawie i honorowym konsulatem w Kijowie, które mają organizować ewakuację Filipińczyków.
Na terenie kachowskiej elektrowni wodnej w obwodzie charkowskim na Ukrainie znajdują się uzbrojeni ludzie, na tamie stoją czołgi bez oznakowania– podaje ukraińskie ministerstwo energetyki.
Mer Tawryczeska Mykoła Ryzak powiedział telewizji Suspilne, że główną infrastrukturę Północno-Krymskiego kanału i kachowskiej elektrowni zajęli okupanci.
„Trzykolor wywiesili na kachowskiej elektrowni. Sam to widziałem: grady, czołgi na (terenie) elektrowni. Czołgi i transportery opancerzone przyjechały, wywiesili flagę” – powiedział mer.
Wcześniej w internecie pojawił się film przedstawiający rosyjskich żołnierzy wieszających flagę Rosji na budynku hydroelektrowni w ukraińskim mieście Nowa Kachowka, 60 km na północ od granicy Krymu.
Francuska agencja prasowa AFP publikuje zdjęcia z Kijowa.
#Ukraine - A religious woman holds a cross as she prays on Independence square in Kyiv today.
— AFP Photo (@AFPphoto) February 24, 2022
???? @lealolivas #AFP pic.twitter.com/jrcO3O6HU6
Żołnierze brygad obrony terytorialnej z województw: podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego mogą zostać wezwani do jednostek w czasie krótszym niż 6 godzin – poinformowało dowództwo WOT.
W pozostałych brygadach możliwe jest powołanie w trybie natychmiastowego stawiennictwa w czasie do 12 godzin. Dowództwo WOT poinformowało w czwartek o wprowadzeniu nowego statusu stawiennictwa w celu wsparcia administracji rządowej i samorządowej, wypełniających zadania związane z przyjęciem uchodźców z Ukrainy.
Dla wsparcia administracji państwowej i samorządowej realizującej zadania przyjęcia uchodźców z Ukrainy wprowadzono nowy status do natychmiastowego stawiennictwa dla naszych żołnierzy.
— Terytorialsi - Zawsze gotowi, zawsze blisko! (@terytorialsi) February 24, 2022
Tu więcej: https://t.co/9SvB3i7ZyX#terytorialsi#Ukraina pic.twitter.com/tSGwIYisOF
Sygnał o natychmiastowym stawiennictwie otrzymali żołnierze Zespołu Działań Cyberprzestrzennych WOT. Dowództwo zaznaczyło, że "wszyscy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej są zobowiązani do sprawdzenia wyposażenia, powiadomienia pracodawców oraz zapewnienia sobie możliwości stawiennictwa w zmienionym reżimie czasowym".
- Nie spałem całą noc i wraz z przyjacielem z Ukrainy śledziliśmy informacje o rosyjskim ataku na nasz kraj - mówi Ilia Całek, student piątego roku kulturoznawstwa na Uniwersytecie w Białymstoku.
Student z Ukrainy: Panuje panika, bo ludzie boją się tego, co się może wydarzyć
Policja w Nowosybirsku zatrzymała pięć kobiet, które prowadziły pojedyncze pikiety na głównym placu miasta, by wyrazić swój protest przeciwko rozpoczętej inwazji Rosji na Ukrainę.
Akcja protestu rozpoczęła się wieczorem czasu lokalnego. Według niezależnego portalu Tajga.info na plac w Nowosybirsku przyszło kilkadziesiąt osób.
Wojska rosyjskie próbują zająć elektrownię atomową w Czarnobylu, to wypowiedzenie wojny Europie – napisał na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
„Rosyjskie okupacyjne siły próbują zająć czarnobylską elektrownię jądrową. Nasi obrońcy oddają życie, by tragedia 86. roku nie powtórzyła się” – przekazał Zełenski.
Jak dodał, poinformował o tym szefową rządu Szwecji Magdalenę Andersson. „To wypowiedzenie wojny całej Europie” – oświadczył Zełenski.
Russian occupation forces are trying to seize the #Chornobyl_NPP. Our defenders are giving their lives so that the tragedy of 1986 will not be repeated. Reported this to @SwedishPM. This is a declaration of war against the whole of Europe.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) February 24, 2022
Wcześniej przedstawiciel ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko poinformował, że wojska rosyjskie weszły z terytorium Białorusi do Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia.
Wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell polecił sekretarzowi generalnemu Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (ESDZ) Stefano Sannino wezwać ambasadora Rosji przy UE Władimira Cziżowa.
Podczas spotkania Sannino z najwyższą stanowczością potępił niesprowokowaną, nieuzasadnioną inwazję sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na Ukrainę oraz wezwał prezydenta Rosji Władimira Putina do natychmiastowego zaprzestania operacji wojskowych i bezwarunkowego wycofania z Ukrainy wszystkich sił i sprzętu wojskowego - poinformowała ESDZ w opublikowanym komunikacie.
Sekretarz generalny poinformował również Cziżowa, że podczas czwartkowego nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej unijni przywódcy uzgodnią "zdecydowaną reakcję" na rosyjską agresję, która będzie obejmować m.in. nowy, "dotkliwy pakiet środków ograniczających", zarówno sektorowych, jak i indywidualnych, w pełni skoordynowanych z sojusznikami transatlantyckimi.
W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę w Kijowie będzie obowiązywać godzina policyjna – ogłosiły władze ukraińskiej stolicy.
„Kijów od dzisiaj wprowadza godzinę policyjną. Będzie obowiązywać od 22 do 7” – poinformowano.
Władze podkreśliły, że to konieczny krok w związku z agresją Rosji i jest podejmowany dla bezpieczeństwa mieszkańców Kijowa. W tych godzinach nie będzie działać transport publiczny, stacje metra będą dostępne, by wykorzystywać je jako schrony.
Premier Mateusz Morawiecki przed wylotem do Brukseli: Dość oświadczeń o wsparciu Ukrainy, dosyć naiwności. Czas działać. Trzeba wypracować dotkliwy pakiet sankcji dla Rosji.
PZPN, wspólnie z piłkarskimi federacjami Szwecji i Czech wydał oświadczenie dotyczące zbliżającego się meczu barażowego o mundial w Katarze z Rosją.
Prezes Cezary Kulesza napisał na Twitterze, że wszystkie trzy federacje nie wyobrażają sobie rozegrania meczu na terenie Rosji.
Rosjanie atakują nie tylko ukraińskie obiekty wojskowe, ale też zaczęli atakować infrastrukturę cywilną - powiedział przedstawiciel biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Jak poinformował Podolak, w mieście Wuhłedar pod ostrzałem znalazł się szpital, a w Mariupolu rakietami Grad ostrzeliwane są dzielnice mieszkalne.
Władze chersońskiego obwodu przekazały, że w wyniku ostrzałów rosyjskich w tym obwodzie zginęło 13 osób, w tym dwoje dzieci i 9 wojskowych. Ranne zostały 33 osoby, w tym czworo dzieci i 17 wojskowych.
Władze informują też o zajęciu przez rosyjskie wojska miasta Aleszki i przeprawy przez Dniepr.
W rejonie Heniczeska wszystkie państwowe struktury znalazły się pod kontrolą wroga – przekazano. Sprzęt wojskowy stoi w mieście, a na obrzeżach ustawiono posterunki z rosyjskimi wojskami. Kontrolują one osoby wyjeżdżające, sprawdzając, czy nie należą do Sił Zbrojnych Ukrainy. Nie ma strzałów ani działań bojowych – czytamy. (PAP)
Reżim Alaksandra Łukaszenki uczynił Białoruś pełnoprawnym uczestnikiem wojny, której wszyscy się sprzeciwiamy, to zdrada - ogłosiła liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. Teraz trzeba bronić nie tylko więźniów politycznych czy nowych wyborów, ale samego istnienia Białorusi, jej suwerenności i niepodległości - dodała.
"Jednym z naszych zadań jest to, by wszyscy zrozumieli sytuację. Putin rozpoczął wojnę, a Łukaszenka i ci, którzy wykonują jego rozkazy są wspólnikami zbrojnej agresji. Nasz kraj jest przeciwny wojnie. Dla mnie, dla wszystkich sił demokratycznych i całej Białorusi głównym celem jest teraz powstrzymanie wojny" - podkreśliła Cichanouska w opublikowanym na swojej stronie internetowym przesłaniu do Białorusinów, dotyczącym wojny na Ukrainie.
Na Białorusi jest niebezpiecznie, w naszym kraju stacjonują obce, rosyjskie wojska, ich obecność to dowód na to, że Łukaszenka nie kontroluje już sytuacji militarnej, ale robi to Putin - zaznaczyła liderka białoruskiej opozycji.
W czwartek rano wszystko się zmieniło, to już nie jest wewnętrzny kryzys polityczny, to wojna, w której uczestniczy Białoruś mimo że wszyscy się temu sprzeciwiamy - podkreśliła Cichanouska.
Musimy bronić samego istnienia naszego kraju, jego niepodległości i suwerenności; wolności nie można oddzielić od odpowiedzialności i wszyscy musimy wziąć odpowiedzialność za nasz kraj; stworzyć narodowy ruch przeciwko wojnie i przygotować się do obrony Białorusi - zaapelowała do rodaków Cichanouska.
"Drodzy Ukraińcy, w imieniu naszego kraju wyrażam solidarność i wsparcie, a w imieniu narodu białoruskiego chcę wam powiedzieć: jest nam wstyd za rolę, jaką odegrała nasza ziemia w tej wojnie. Jesteśmy gotowi uczynić wszystko, co w naszej mocy, by zatrzymać agresję i tę katastrofę. Niech żyje Białoruś i Chwała Ukrainie" - zakończyła swoją odezwę.
Cichanouska, informując o swoim stanowisku na Twitterze powiadomiła też, że "na podstawie władzy nadanej jej przez Białorusinów w wyborach prezydenckich w 2020 r., przyjmuję odpowiedzialność reprezentowania Republiki Białorusi i jej obywateli, by stanąć w obronie jej niepodległości i narodowych interesów". (PAP)
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kuleba: "Nie będę w tym dyplomatyczny. Każdy, kto teraz wątpi w to, że Rosja powinna zostać usunięta ze SWIFT (system bankowy pozwalający na wykonywanie transferów międzynarodowych - przyp. red), musi zrozumieć, że krew niewinnych ukraińskich kobiet, mężczyzn i dzieci będzie też na ich rękach".
I will not be diplomatic on this. Everyone who now doubts whether Russia should be banned from SWIFT has to understand that the blood of innocent Ukrainian men, women and children will be on their hands too. BAN RUSSIA FROM SWIFT.
— Dmytro Kuleba (@DmytroKuleba) February 24, 2022
Ukraińska armia, straż graniczna, policja i służby specjalne powstrzymały ataki Rosji, obowiązuje operacyjna pauza – poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
(PAP)
Obywatele Ukrainy, którzy mają niekompletne lub nieważne dokumenty uprawniające do przejścia granicy albo nie mają ich w ogóle, mogą na podstawie zgody Komendanta Głównego SG również przekroczyć granicę i przebywać w Polsce do 15 dni - zapewnił komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. Andrzej Popko.
(PAP)
Przybywający w czwartek (24.02) do Rumunii uchodźcy z Ukrainy deklarują, że zamierzają udać się koleją do Polski lub Czech, podaje bukaresztański portal Hotnews.
Cytowany przez portal Vasile Moldovan, burmistrz przygranicznego miasta Syhot, na północy Rumunii, powiedział, że część z przekraczających granicę osób to obywatele Ukrainy posiadający rumuńskie korzenie.
“Dociera tu coraz więcej uchodźców (...). Podczas moich rozmów z nimi wszyscy pytali o dworzec kolejowy oraz o to, w jaki sposób udać się do Polski i Czech”, powiedział Moldovan.
(PAP)
Widzimy obecnie początkowe stadium rosyjskiej inwazji na Ukrainę na wielką skalę i przebiega ona z Krymu, Białorusi i z północnego wschodu - powiedział w czwartek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Zaobserwowano też wojska na północny zachód od Kijowa. Celem jest obalenie władz Ukrainy.
Przedstawiciel ministerstwa obrony USA przedstawił ocenę sytuacji podczas briefingu prasowego.
- To, co widzimy to początkowe fazy inwazji na dużą skalę (...). Jak długo będzie trwać, jak daleko zajdzie, tego nie wiemy - oznajmił, dodając, że wojna będzie potencjalnie bardzo krwawa.
Według Pentagonu, celem operacji jest obalenie władz na Ukrainie i zastąpienie ich rządem marionetkowym. Resort spodziewa się też, że w pierwszej fazie Rosja nie użyje większości swoich wojsk.
Przedstawiciel resortu obrony dodał, że Rosja zaatakowała Ukrainę z trzech kierunków: od południa z Krymu, od północy z Białorusi oraz od północnego wschodu z obwodu biełgorodzkiego.
Poinformował też, że w trakcie pierwszego ostrzału Rosja odpaliła ponad 100 pocisków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu, pocisków manewrujących i wystrzeliwanych z okrętów na Morzu Czarnym. W pierwszym ataku wzięło udział co najmniej 75 rosyjskich myśliwców i bombowców.
(PAP)
Wspólne oświadczenie piłkarskich federacji Polski, Szwecji i Czech (komunikat)
Federacje piłkarskie Polski, Szwecji oraz Czech kategorycznie potępiają agresję Rosji na Ukrainę. W związku z obecną sytuacją Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN), Svenska Fotbollförbundet (SvFF) oraz Fotbalová asociace České republiky (FAČR) wyrażają zdecydowane stanowisko, że zaplanowane na 24 i 29 marca br. mecze barażowe do mistrzostw świata w Katarze nie powinny odbyć się na terenie Federacji Rosyjskiej.
Sygnatariusze niniejszego apelu nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam meczów piłkarskich. Militarna eskalacja, którą obserwujemy, wiąże się z poważnymi konsekwencjami oraz znaczącym obniżeniem poziomu bezpieczeństwa dla naszych reprezentacji oraz oficjalnych delegacji.
W związku z tym oczekujemy niezwłocznej reakcji FIFA i UEFA oraz przedstawienia alternatywnych rozwiązań dotyczących miejsc rozegrania zbliżających się spotkań.
Wydaliśmy wspólne oświadczenie @pzpn_pl, @svenksfotboll i @ceskarepre_cz w związku z atakiem na Ukrainę. W tych okolicznościach nie wyobrażamy sobie rozgrywania meczu w Rosji. https://t.co/ccJzyt6AWo
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) February 24, 2022
(PAP)
WOT: w trzech brygadach stawiennictwo w ciągu 6 godzin
Żołnierze brygad obrony terytorialnej z woj. podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego mogą zostać wezwani do jednostek w czasie krótszym niż 6 godzin - poinformowało dowództwo WOT.
W pozostałych brygadach możliwe jest powołanie w trybie natychmiastowego stawiennictwa w czasie do 12 godzin. Dowództwo WOT poinformowało w czwartek o wprowadzeniu nowego statusu stawiennictwa w celu wsparcia administracji rządowej i samorządowej, wypełniających zadania związane z przyjęciem uchodźców z Ukrainy.
Sygnał o natychmiastowym stawiennictwie otrzymali żołnierze Zespołu Działań Cyberprzestrzennych WOT. Dowództwo zaznaczyło, że "wszyscy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej są zobowiązani do sprawdzenia wyposażenia, powiadomienia pracodawców oraz zapewnienia sobie możliwości stawiennictwa w zmienionym reżimie czasowym".
Do pracodawców zatrudniających ochotników WOT zaapelowało o wyrozumiałość i umożliwienie stawiennictwa żołnierzy. Jak zaznaczono, zgodnie z przepisami pracodawca zatrudniający żołnierza WOT, w przypadku wezwania pracownika do pełnienia służby w trybie natychmiastowego stawiennictwa nie ma obowiązku wypłacania pracownikowi-żołnierzowi wynagrodzenia za dni, w których pełnił służbę w trybie natychmiastowego stawiennictwa. Na ten czas pracodawca udziela pracownikowi urlopu bezpłatnego.
Wojsko Polskie pozostaje od kilku tygodni w stanie podwyższonej gotowości w związku z napiętą sytuacją na Ukrainie. W czwartek, wobec rosyjskiej napaści minister obrony Mariusz Błaszczak podjął decyzję o wprowadzeniu kolejnego stopnia gotowości w wydzielonych jednostkach wojsk operacyjnych i wojsk obrony terytorialnej. Żołnierze będą zobowiązani do pozostania w jednostkach. Cofnięto decyzje o urlopach i wyjazdach służbowych. Resort podkreślił, że decyzja o wprowadzeniu kolejnego stopnia gotowości to działanie standardowe w takich sytuacjach.
(PAP)
- Jeśli Chiny nie zareagują, to żadne sankcje nie dadzą skutku. Tak naprawdę dzisiaj centrum gospodarczym świata jest Azja i to ona rozdaje karty, jeśli chodzi o różnego typu transakcje czy dostęp do czynników produkcji. Póki będzie kupować zasoby, które ma Rosja, to nie zamkniemy dopływu pieniędzy - mówił w Radiu Białystok prof. Robert Ciborowski, ekonomista, rektor Uniwersytetu w Białymstoku.
Rozmowa z prof. Robertem Ciborowskim
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował w czwartek do światowych liderów o pomoc w przeciwstawieniu się rosyjskiej agresji. Podkreślił, że jeśli ta pomoc nie nadejdzie, to "jutro wojna zapuka" do drzwi innych państw.
- Jeśli wy, szanowni europejscy przywódcy, szanowni światowi liderzy wolnego świata, nie pomożecie nam dziś, nie pomożecie zdecydowanie Ukrainie, to jutro wojna zapuka do waszych drzwi - oświadczył prezydent, cytowany przez portal rbk.
Zełenski dodał, że w ciągu dnia rozmawiał z przywódcami m.in. Wielkiej Brytanii, USA, Turcji, Polski, Szwecji, UE, Francji, Niemiec i Austrii o rozpoczętej w czwartek rosyjskiej inwazji na Ukrainę. (PAP)
Desant z 20 rosyjskich śmigłowców Ka-52 i Mi-8 wysadzono na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem – poinformował sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy w czwartek po południu. "Toczą się walki" - poinformowano.
Ponadto sztab poinformował m.in., że "(samoloty) przeciwnika z lotnisk na Białorusi wykonują demonstracyjne działania wzdłuż północnego odcinka granicy państwowej". (PAP)
Watykański sekretarz stanu zaapelował o pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. Nagrane przesłanie kardynała Pietra Parolina opublikowało watykańskie Biuro Prasowe.
Kardynał Parolin powiedział, że w świetle dzisiejszych wydarzeń wczorajsze słowa papieża Franciszka są tym bardziej aktualne i trafne. Przypomniał, że papież wezwał strony konfliktu do powstrzymania się od działań, które przynoszą cierpienie i destabilizują pokojowe współżycie dyskredytując zasady prawa międzynarodowego.
Hierarcha dodał, że czarny scenariusz wydarzeń, których wszyscy się obawiali, stał się rzeczywistością. "Ale jeszcze jest czas na dobrą wolę, negocjacje i mądrość, która oszczędzi światu szaleństwa i grozy wojny" - wskazał.
Papież Franciszek ogłosił nadchodzącą Środę Popielcową dniem modlitw i postu w intencji pokoju na Ukrainie. (IAR)
Stany Zjednoczone wysłały w czwartek na Litwę i do Estonii myśliwce F-35. Zadecydowano także o przedłużeniu obecności wojsk amerykańskich w regionie - poinformowało w czwartek litewskie ministerstwo obrony.
- W odpowiedzi na olbrzymią agresję Rosji przeciwko Ukrainie, Stany Zjednoczone podjęły dziś bardzo ważną i niezbędną decyzję o przedłużeniu obecności amerykańskiego batalionu pancernego na Litwie - przekazał na Twitterze resort obrony w Wilnie.
In response to Russia's military aggression against Ukraine, today the United States took a very important & necessary decision to extend the rotation of the ????????Heavy 3-66 Armor Battalion in Lithuania.
— Lithuanian MOD (@Lithuanian_MoD) February 24, 2022
Allied NATO military presence in ????????Lithuania is a key element of our security. pic.twitter.com/dSdFPGWOqA
"Chciałbym podkreślić, że jesteśmy całkowicie zjednoczeni w ramach NATO. Nikt nie dyskutuje już o (...) wzmocnieniu wschodniej flanki NATO i wysłaniu większej liczby żołnierzy" - powiedział litewskiej telewizji LRT ambasador Litwy przy NATO Deividas Matulionis.
Myśliwce F-35 nie były wcześniej rozmieszczane w krajach bałtyckich.
Około 500 amerykańskich żołnierzy, czołgi Abrams i pojazdy opancerzone Bradley zostały wysłane na Litwę w zeszłym roku. Żołnierze mieli opuścić kraj wraz z uzbrojeniem w kwietniu. (PAP)
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że nikt nie zmusi Ukraińców do rezygnacji z wolności i niepodległości. Ukraiński przywódca podkreślił, że armia i straż graniczna zatrzymuje ataki rosyjskiego agresora, ale najgorsza sytuacja jest w okolicach Doniecka, Charkowa i na południu kraju.
- Nasze wojsko prowadzi zacięte walki na przedmieściach Chersonia. Wróg naciera z terenu okupowanego Krymu, próbuje przemieścić się w stronę Melitopola. Na północy agresor powoli przesuwa się w głąb obwodu czernihowskiego, ale tam napotyka zdecydowany opór. W obwodzie żytomierskim przygotowana jest solidna obrona. W Hostomlu blokowany jest rosyjski desant - wskazał ukraiński przywódca.
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że wielu Rosjan sprzeciwia się działaniom prowadzonym przez władze swojego kraju. Zaapelował do obywateli Federacji Rosyjskiej o zdecydowaną reakcję na agresję Putina na Ukrainę.
- Jeżeli nas słyszycie, jeśli nas rozumiecie, jeżeli zdajecie sobie sprawę z tego, że atakujecie niepodległy kraj, proszę: wychodźcie na place, apelujcie do prezydenta swojego państwa. My, Ukraińcy, jesteśmy na swojej ziemi, wy jesteście Rosjanami - wasi wojskowi rozpoczęli w naszym kraju wojnę - dodał.
Prezydent Zełenski wezwał ukraińskich obywateli, by wspomagali ochronę państwa, wstępowali w szeregi sił zbrojnych i jednostek obrony terytorialnej, a poprosił, aby pomagali wolontariuszom i medykom - na przykład poprzez oddawanie krwi, opiekę nad bliskimi i potrzebującymi pomocy. (IAR)
Ponad 160 osób zostało zatrzymanych w czwartek w 24 miastach Rosji na akcjach protestu przeciwko wojnie z Ukrainą - podał portal OWD-Info, monitorujący zatrzymania w Rosji. Najwięcej osób zatrzymano w Jekaterynburgu na Uralu - 60.
W ciągu dnia we Władywostoku, Irkucku, Omsku i Astrachaniu ludzie wychodzili na jednoosobowe pikiety. Wieczorem zbierano się na spontaniczne wiece.
Na taki wiec przyszli mieszkańcy Jekaterynburga, którzy zgromadzili się przed siedzibą administracji miejskiej. Ludzie skandowali: "Światu - Pokój", "Putin, wyprowadź wojska", niektórzy uczestnicy protestu przynieśli ze sobą plakaty.
W Permie policja zatrzymała około 50 osób, w Tiumeniu - 20, około 10 - w Petersburgu. Do zatrzymań doszło też w ciągu dnia w Moskwie i Nowosybirsku.
Prokuratura i MSW zagroziły odpowiedzialnością, w tym karną, uczestnikom akcji antywojennych, nazywając je "odbywającymi się bez zezwolenia". (PAP)
Utrzymujemy obecność dyplomatyczno-konsularną w Ambasadzie RP w Kijowie oraz w Konsulacie Generalnym RP we Lwowie. Z przyczyn bezpieczeństwa, następuje czasowe zawieszenie działalności pozostałych polskich przedstawicielstw konsularnych na terytorium Ukrainy - poinformowało MSZ.
Komunikat MSZ dotyczący polskiej obecności dyplomatyczno-konsularnej na Ukrainie https://t.co/PEriu0Vwya
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) February 24, 2022
"Z przyczyn bezpieczeństwa, następuje czasowe zawieszenie działalności pozostałych polskich przedstawicielstw konsularnych na terytorium Ukrainy" - przekazano.
Dla obywateli polskich oraz posiadaczy Karty Polaka przebywających na Ukrainie MSZ uruchamia także specjalną infolinię pod numerem +48 22 523 88 80.
Oprócz polskiej ambasady w Kijowie, działają konsulaty generalne w Charkowie, Lwowie, Łucku, Odessie i w Winnicy. (PAP)
O 18:00 pod Konsulatem Republiki Białoruś w Białymstoku rozpoczęła się pikieta, w której uczestnicy wyrażają swoją solidarność z ukraińskim narodem.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson: nakładamy sankcje na ponad 100 rosyjskich osób i podmiotów, zamykamy rosyjskim bankom dostęp do rynków finansowych.
Brytyjskie sankcje będą obejmować także Białoruś za jej pomoc w agresji na Ukrainę. W ramach sankcji rosyjskie linie Aerofłot będą miały zakaz lądowania w Wielkiej Brytanii.
(PAP)
"Ten kryzys stanowi poważne zagrożenie dla ładu międzynarodowego opartego na zasadach, którego konsekwencje daleko wykraczają poza Europę” – napisali we wspólnym oświadczeniu przywódcy G7, dodając, że prezydent Rosji Władimir Putin ponownie sprowadził wojnę na kontynent europejski.
Przywódcy państw G7 we wspólnym komunikacie wydanym w czwartek przez Niemcy potępili inwazję Rosji na Ukrainę i zapowiedzieli, że nałożą na Moskwę surowe i skoordynowane sankcje gospodarcze i finansowe.
"Putin postawił się po złej stronie historii" - napisali. Dodali też, że wspierają konsekwentne i konstruktywne zaangażowanie i koordynację między głównymi producentami energii i konsumentami na rzecz stabilnych globalnych dostaw energii i są gotowi do działania w celu rozwiązania potencjalnych zakłóceń. (PAP)
Niezależny białoruski portal Zerkalo.io powołując się na Alenę Szewcową, doradcę dowódcy Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy podaje, że rosyjskie wojska zajęły stację w Czarnobylu.
Российские войска захватили Чернобыльскую станцию, сообщает советница командующего Сухопутными войсками Вооруженных Сил Украины Алена Шевцова.
— Zerkalo.io (@zerkalo_io) February 24, 2022
Сотрудников станции, по ее словам, держат в заложниках. «Это угрожает безопасности не только Украины, но и Европы», — пишет она. pic.twitter.com/Q3IZtHL74M
W związku z tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie, Polski Czerwony Krzyż uruchamia zbiórkę środków pod hasłem #napomocUkrainie. PCK jest przygotowany, aby zorganizować pomoc dla obywateli Ukrainy poszkodowanych w wyniku konfliktu zbrojnego.
Więcej na stronie pck.pl/na-pomoc-ukrainie.
Szwecja ewakuowała personel ambasady w Kijowie do Polski - poinformowała w czwartek szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde.
- Dyplomaci są teraz bezpieczni w Polsce - podkreśliła Linde.
Jako przyczynę konieczności przeniesienia ambasady szefowa MSZ podała atak Rosji na Ukrainę, pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa, a także decyzje innych krajów w sprawie korpusu dyplomatycznego.
Wcześniej Szwecja zredukowała swój personel dyplomatyczny, a następnie ambasada miała działać z Lwowa. (PAP)
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła uchwałę dot. wykreślenia z rejestru programów rozprowadzanych rosyjskich kanałów, w tym Russia Today - poinformował o tym na Twitterze sekretarz stanu w KPRM Janusz Cieszyński.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji KRRiT może wykreślić z rejestru program rozprowadzany, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy co najmniej dwukrotnie zamieścił treści propagujące działania m.in. sprzeczne z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym oraz taki kanał, który zamieszczał "treści nawołujące do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym lub zagrażające bezpieczeństwu". (PAP)
Indeksy na europejskich giełdach zanotowały na koniec czwartkowej sesji mocne spadki w reakcji na inwazję wojsk rosyjskich na Ukrainę.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zniżkował o 3,63 proc., niemiecki DAX spadł o 3,96 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 3,83 proc., a brytyjski FTSE spadł o 3,82 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 spadł o 3,18 proc. Indeks spadł o ponad 10 proc. od styczniowego rekordu, wchodząc w fazę korekty.
Inwestorzy analizują dalsze ryzyka związane z inwazją Rosji na Ukrainę.
Mocno spadły akcje banków, spółek technologicznych, firm użyteczności publicznej i producentów towarów konsumpcyjnych.
Kurs akcji Raiffeisen spadł aż o 23 proc. Deutsche Bank zniżkował o 12,5 proc. Commerzbank stracił 13 proc. Akcje UniCredit były na minusie o 13,5 proc. Erste Bank spadł o 12,5 proc.
Akcje postrzegane przez rynek jako mające ekspozycję na Rosję również poszły w dół. Polymetal International spadł o 38 proc., Rolls-Royce o 18,5 proc., a Uniper o 14 proc. (PAP Biznes)
Rząd zwolni z kwarantanny i z obowiązku okazania negatywnego wyniku testu na COVID-19 osoby przekraczających granicę RP z Ukrainą w związku z trwającym tam konfliktem zbrojnym. (PAP)
Rosyjscy wojskowi zajęli elektrownię atomową w Czarnobylu – poinformował przedstawiciel biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
- Po zaciętej walce nasza kontrola nad czarnobylskim terenem została utracona. Nie jest znany stan obiektów byłej czarnobylskiej elektrowni atomowej, osłony i zbiornika jądrowych odpadów - dodał Mychajło Podolak. (PAP)
Ukraina/ Doradca prezydenta Zełenskiego: siły rosyjskie zajęły lotnisko w Hostomlu pod Kijowem. (PAP)
Na granicy polsko-rosyjskiej strażnicy graniczni nie odnotowali do tej pory żadnych incydentów - powiedziała Radiu Olsztyn rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej major Mirosława Aleksandrowicz. Zapewniła, że ruch na dwóch czynnych obecnie drogowych przejściach granicznych z Obwodem Kaliningradzkim odbywa się bez zakłóceń.
"Nie było żadnych zdarzeń, które miałyby wpływ na ochronę granicy z Rosją" - zaznaczyła major Mirosława Aleksandrowicz.
Rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej wyjaśniła, że ze względu na pandemię koronawirusa wciąż zawieszony jest ruch na przejściach w Gronowie i Gołdapi, natomiast na dwóch czynnych przejściach granicznych w Grzechotkach i Bezledach ruch odbywa się na bieżąco. Przede wszystkim odprawiane są ciężarówki.
Granica Polski z rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim liczy nieco ponad 232 kilometry, z czego prawie 210 to granica lądowa, a ponad 22 - morska. Województwo warmińsko-mazurskie graniczy z Rosją na długości ponad 208 kilometrów. (IAR)
Dostawy paliw na wszystkie stacje PKN Orlen w całej Polsce są realizowane. W komunikacie przesłanym IAR spółka podkreśla, że "w związku ze wzmożonym ruchem na stacjach przy granicach, podejmowane są działania, aby w pełni odpowiadać na obecne zapotrzebowanie na paliwa. Wszyscy klienci mają zapewniony dostęp do produktów i usług".
Spółka zapewnia, że zapasy ropy i produkcja paliw w Grupie ORLEN są na poziomie wystarczającym dla pokrycia bieżącego zapotrzebowania. Oprócz tego, zabezpieczone są dostawy ropy naftowej do rafinerii Grupy Orlen w Polsce, Czechach i na Litwie. Spółka podkreśla, że zaopatrzenie w surowiec odbywa się na bieżąco, zgodnie z kontraktami długoterminowymi. Realizowana jest także hurtowa sprzedaż paliw.
Koncern podkreśla, że obserwuje sytuację na Ukrainie i jest przygotowany na różne scenariusze. (IAR)
W Moskwie rozpoczęły się antywojenne demonstracje. Według różnych szacunków na ulice stolicy wyszło od 500 do 700 osób. Policja zatrzymuje protestujących.
Według portalu OWD-info w całej Rosji policja do tej pory zatrzymała ponad 400 osób. Akcje antywojenne odbyły się w 39 miastach. W większości były to pojedyncze osoby, które wyszły na ulicę z plakatami "NIE dla wojny".
Wieczorem w centrum Moskwy zgromadziła się grupa kilkuset osób. Już wcześniej policja otoczyła tradycyjne miejsca zgromadzeń opozycji, głównie plac Puszkina i plac Maneżowy.
Akcje przeciwko inwazji na Ukrainę prowadzone są także w Internecie. W ciągu kilku godzin ponad 230 tysięcy osób podpisało petycję o zaprzestanie wojny i wycofanie rosyjskich żołnierzy z Ukrainy.
Do organizowania ruchów antywojennych wezwał Rosjan, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Dmitrij Muratow. Jego zdaniem zatrzymać wojnę mogą tylko sami Rosjanie.
(IAR)
Lasy Państwowe są gotowe udostępnić w każdej chwili dla uchodźców wojennych z Ukrainy wszystkie leśne ośrodki, w których są miejsca noclegowe - poinformował rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski.
.@LPanstwowe są gotowe udostępnić w każdej chwili dla uchodźców wojennych wszystkie leśne ośrodki, w których są miejsca noclegowe. W razie potrzeby udzielimy także dodatkowej pomocy humanitarnej.
— Michał Gzowski (@GzowskiMichal) February 24, 2022
"W razie potrzeby udzielimy także dodatkowej pomocy humanitarnej" - napisał na Twitterze Michał Gzowski.
Niezależny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan publikuje na Twitterze film z elektrowni w Czarnobylu po zajęciu jej przez Rosjan.
The first video from the captured Chernobyl nuclear power plant. Ukraine's PM Shmyhal has confirmed that the exclusion zone and all the NPP facilities have come under the control of the Russian forces. pic.twitter.com/D1da62UiRV
— Tadeusz Giczan ???????? (@TadeuszGiczan) February 24, 2022
Rosyjscy wojskowi zajęli elektrownię atomową w Czarnobylu - poinformował przedstawiciel biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
- Po zaciętej walce nasza kontrola nad czarnobylskim obiektem została utracona. Nie jest znany stan obiektów byłej czarnobylskiej elektrowni atomowej, osłony i zbiornika jądrowych odpadów - dodał.
Jak wskazał, po całkowicie bezsensownym ataku Rosjan na tym kierunku „nie można mówić o tym, że elektrownia czarnobylska jest bezpieczna” – pisze Ukraińska Prawda.
Biuro prezydenta uważa, że to dziś jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla Europy, bo rosyjskie wojska mogą przygotowywać prowokacje na tym terenie albo „wykorzystają uszkodzenia obiektów, które powstały w wyniku ataków, by oskarżyć o to Ukrainę albo sami uszkodzą niebezpieczne obiekty” – podaje serwis.
Litewski Sejm w przyjętej w czwartek rezolucji wezwał parlamenty państw członkowskich Unii Europejskiej i NATO do natychmiastowego przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego do członkostwa w Unii Europejskiej oraz planu działania na rzecz członkostwa Ukrainy w NATO.
Sejm zaapelował też do społeczności międzynarodowej o zapewnienie Ukrainie wszelkiej możliwej pomocy wojskowej, gospodarczej, politycznej, humanitarnej i prawnej oraz do natychmiastowego usunięcia Rosji z organizacji międzynarodowych.
Ponadto litewscy posłowie wezwali do wprowadzenia nowych surowych sankcji osobistych i sektorowych m.in. dla „kluczowych osób uzurpujących władzę w Rosji i na Białorusi, w tym dla Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki oraz ich pomocników”.
(PAP)
Wspólnie z przywódcami państw G7 uzgodniliśmy w czwartek "niszczycielskie pakiety" sankcji i innych środków wobec Rosji - poinformował prezydent USA Joe Biden na Twitterze.
"Tego poranka, spotkałem się z moimi odpowiednikami z G7, by omówić nieusprawiedliwiony atak na Ukrainę i zgodziliśmy się, by ruszyć naprzód z niszczycielskimi pakietami sankcji i innych środków ekonomicznych, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności. Jesteśmy z dzielnym narodem Ukrainy" - oznajmił amerykański prezydent. (PAP)
Premier Mateusz Morawiecki przybył do Brukseli, gdzie o 20:00 rozpocznie się szczyt Rady Europejskiej. Będzie on poświęcony reakcji Unii Europejskiej na rosyjski atak na Ukrainę. Liderzy unijnych instytucji już zapowiedzieli nałożenie na Rosję "najsurowszych w historii" sankcji, które - zdaniem Brukseli - spowodują "bezprecedensową" izolację Moskwy na arenie międzynarodowej.
"Te sankcje zdławią wzrost gospodarczy Rosji, zwiększą koszty finansowania zewnętrznego, podniosą inflację, zintensyfikują odpływ kapitału i stopniowo erozji jej bazy przemysłowej" - mówiła po południu w Kwaterze Głównej NATO szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Ale według źródeł agencji Reutera nie ma zgody wszystkich krajów Wspólnoty np. na odcięcie Rosji od systemu SWIFT. Umożliwia on międzynarodowe transfery do dowolnego banku i w dowolnej walucie na międzynarodowych do dowolnego banku i w dowolnej walucie. "Musimy podjąć zasadnicze decyzje, pakiet sankcji musi być rozbudowany. Napaść na Ukrainę jest bezprecedensowym złamaniem międzynarodowego prawa" - podkreślił tuż przed odlotem do Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Natomiast podczas sejmowego wystąpienia szef rządu zapowiedział również dalsze wysiłki Polski na rzecz wojskowego wzmocnienia wschodniej flanki NATO. (IAR)
Lotnisko w Hostomlu, gdzie wcześniej wysadzono rosyjski desant i toczyły się zacięte walki, zostało zajęte przez siły wroga – poinformowała agencja UNIAN, powołując się na kancelarię prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
W ciągu dnia sztab generalny podawał, że na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem wysadzono desant z 20 rosyjskich śmigłowców Ka-52 i Mi-8. "Toczą się walki" - informowano. Strona ukraińska poinformowała m.in. o zestrzeleniu trzech śmigłowców rosyjskich.
Prezydent Zełenski powiedział później, że "wrogi desant w Hostomlu jest blokowany, wojska otrzymały rozkaz likwidacji".
(PAP)
"W związku z rozpoczęciem przez Federację Rosyjską działań wojennych na Ukrainie, z uwagi na kwestie bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej, KRRiT podjęła uchwałę w sprawie wykreślenia z +Rejestru programów telewizyjnych rozpowszechnianych wyłącznie w systemie teleinformatycznym i programów rozprowadzanych+ następujących programów: RT (Russia Today), RT Documentary, RTR Planeta, Sojuz TV, Russija 24" - poinformowała Rada.
Jak podkreślono w zamieszczonym w czwartek na stronie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji komunikacie, wykreślenie z rejestru oznacza brak możliwości rozprowadzania ww. programów w sieciach kablowych, platformach satelitarnych oraz platformach internetowych. (PAP)
Międzynarodowa Federacja Piłkarska oświadczyła w czwartek, że potępia agresję Rosji na Ukrainę. Jak dodano, FIFA będzie monitorować sytuację - chodzi m.in. o zaplanowany na 24 marca półfinałowy mecz barażowy Rosji z Polską w Moskwie o awans do mistrzostw świata.
W czwartkowy wieczór odbyła się wideokonferencja prasowa z udziałem prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej Gianniego Infantino.
Po jej zakończeniu przekazano w oświadczeniu, że FIFA "potępia użycie siły przez Rosję na Ukrainie oraz wszelkiego rodzaju przemoc w celu rozwiązania konfliktów".
"Przemoc nigdy nie jest rozwiązaniem, a FIFA wzywa wszystkie strony do przywrócenia pokoju poprzez konstruktywny dialog. FIFA nadal wyraża również solidarność z ludźmi dotkniętymi tym konfliktem" - napisano.
"Jeśli chodzi o sprawy piłkarskie zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji, FIFA będzie nadal monitorować sytuację, a aktualizacje dotyczące nadchodzących kwalifikacji do mistrzostw świata 2022 w Katarze zostaną ogłoszone w odpowiednim czasie" - dodano.
Wcześniej w czwartek piłkarskie federacje Polski, Szwecji i Czech poinformowały we wspólnym oświadczeniu, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam baraży o awans na mundial.
24 marca z Rosją ma zagrać w Moskwie Polska. W przypadku wygranej "Sbornej", na spotkanie decydujące o awansie na mundial 29 marca do Rosji miałby przyjechać zwycięzca drugiej pary półfinałowej Szwecja - Czechy. (PAP)
Rozpoczęła się kolejna zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę odprawa z przedstawicielami rządu, dowódcami wojskowymi oraz szefami służb specjalnych - poinformowała Kancelaria Prezydenta w czwartek we wpisie na Twitterze. Spotkanie odbywa się w siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Rozpoczęła się kolejna zwołana przez Prezydenta @AndrzejDuda odprawa z przedstawicielami rządu, dowódcami wojskowymi oraz szefami służb specjalnych. pic.twitter.com/NCaoozOstO
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) February 24, 2022
Na nagraniu załączonym do wpisu widać, że w naradzie udział biorą, oprócz prezydenta, wicepremier Jarosław Kaczyński, szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSZ Zbigniew Rau, szef MSWiA Mariusz Kamiński, szef BBN Paweł Soloch oraz przewodniczący prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
W związku z napaścią Rosji na Ukrainę w BBN rano odbyła się narada prezydenta z premierem, ministrami i szefami służb. (PAP)
"Putin przesuwa teraz granicę rosyjską do Polski" - mówi w czwartek w wywiadzie dla telewizji ARD ekspert ds. bezpieczeństwa Christian Moelling. "Musimy postawić grupę zadaniową NATO w stan podwyższonej gotowości. Wyjaśnić Putinowi: istnieje granica. A to jest wschodnia granica Polski".
- Rosja i Putin wywołali wojnę, aby przesunąć granice. Ale to nie jest tylko przesuwanie granic, to jest przesuwanie całego systemu porządku. Będzie to miało ogromne konsekwencje - mówi Moelling.
Ekspert podkreśla, że "Putin przesuwa teraz granicę rosyjską do Polski. Spodziewam się, że w ciągu najbliższych kilku dni na miejsce przylecą wojska amerykańskie. W perspektywie średnioterminowej NATO musi zrewidować całe swoje planowanie obronne".
(PAP)
Prezydent USA Joe Biden rozpoczął przemówienie na temat ataku Rosji na Ukrainę.
Putin jest agresorem, to on wybrał tę wojnę - nałożymy sankcje na Rosję - mówi prezydent USA Joe Biden.
Rosyjskie wojska ostrzeliwują szpitale na Ukrainie – poinformował minister zdrowia tego kraju Wiktor Laszko na Facebooku. Nie podał konkretów.
Laszko podkreślił, że ostrzeliwanie szpitali stanowi naruszenie konwencji genewskich, bezpośrednio zagraża życiu ludności cywilnej i jest sprzeczne z normami prawa międzynarodowego. (PAP)
Prezydent Biden: widzimy rażące naruszenie prawa międzynarodowego przez Rosję; Putin jest agresorem; on i jego kraj poniosą konsekwencje. Wprowadzamy silne sankcje.
Przemówienie prezydenta USA można obserwować na Twitterze:
Watch live as I deliver remarks on Russia’s unprovoked and unjustified attack on Ukraine. https://t.co/fsc84Sq6F6
— President Biden (@POTUS) February 24, 2022
(PAP)
Wielka Brytania ogłasza największy i najbardziej dotkliwy pakiet sankcji gospodarczych, jaki kiedykolwiek widziała Rosja - oświadczył w czwartek po południu brytyjski premier Boris Johnson w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę.
"Łącznie zamrozimy aktywa wobec ponad 100 nowych podmiotów i osób, oprócz setek, które już objęliśmy tym wcześniej. Obejmuje to wszystkich głównych producentów, którzy wspierają machinę wojenną Putina" - mówił Johnson. Zapewnił, że "oligarchowie w Londynie nie będą mieli gdzie się ukryć" i jeśli chodzi o dalsze środki, "nic nie jest wykluczone". (PAP)
Prezydent Andrzej Duda w orędziu: agresja rosyjska na Ukrainę to punkt zwrotny dla zachodniej wspólnoty; musimy zareagować twardo; potrzebne są bardzo dotkliwe sankcje, które uderzą we wszystkie obszary funkcjonowania rosyjskiego agresora.
"Jako prezydent RP i zwierzchnik Sił Zbrojnych zapewniam o gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa naszym granicom" - mówił w orędziu Andrzej Duda.
Więcej o orędziu prezydenta na stronie radio.bialystok.pl.
(PAP)
Jesteśmy w krytycznym momencie Unii Europejskiej i Europy, dlatego musimy działać szybko - oświadczył w czwartek przed rozpoczęciem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli premier Polski Mateusz Morawiecki.
- Musimy działać bardzo szybko, inaczej upadniemy. To jest krytyczny moment w historii Unii Europejskiej i Europy. Oczy całego wolnego świata są skierowane na nas - jakie sankcje, jaką reakcję zaproponujemy i przyjmiemy - mówił szef polskiego rządu.
"Musimy to potraktować bardzo poważnie, bo mamy do czynienia z czymś bez precedensu od 75 lat. Dlatego Europa i wspólnota transatlantycka musi być zjednoczona. (...) Musimy utrzymać tę jedność i wzmocnić wschodnią flankę NATO, żeby zapobiec każdej dalszej agresji ze strony tego agresywnego państwa, jakim jest Federacja Rosyjska" - dodał.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że Unia Europejska musi być także zjednoczona w sprawie nałożenia "ogromnych sankcji" na Rosję.
Premier przekonywał, że UE musi być silna, zjednoczona i odpowiedzieć we właściwy sposób na agresję Rosji.
"Nie możemy pozwolić Putinowi przekroczyć nowego Rubikonu. Musimy to zatrzymać" - zaapelował szef rządu. (PAP)
Lotnisko w Hostomlu koło Kijowa zostało odbite przez siły ukraińskie z rąk żołnierzy rosyjskich - ogłosiła w czwartek wieczorem kancelaria prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Wcześniej tego dnia kancelaria poinformowała o zajęciu przez siły rosyjskie lotniska w Hostomlu, gdzie został wysadzony rosyjski desant i toczyły się zacięte walki. (PAP)
Odcięcie Rosji od globalnego systemu bankowego SWIFT nie powinno być częścią drugiego pakietu sankcji UE wobec Kremla - powiedział w czwartek w Brukseli przed rozpoczęciem spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
"Bardzo ważne jest, abyśmy zgodzili się na te środki, które zostały przygotowane – i zachowali wszystko inne na wypadek sytuacji, w której konieczne może być wyjście poza to" – powiedział dziennikarzom Scholz, odpowiadając na pytanie, czy należy odciąć Rosję od SWIFT. (PAP)
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg rozmawiał z prezydentem RP Andrzejem Dudą przed piątkowym szczytem przywódców państw Sojuszu, który został zwołany w związku z agresją Rosji na Ukrainę.
- Rozmawiałem z prezydentem Polski Andrzejem Dudą na temat brutalnego ataku Rosji na Ukrainę i jego konsekwencji dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego. Przywódcy państw NATO spotkają się jutro. Jesteśmy zjednoczeni, aby chronić i bronić wszystkich sojuszników - napisał Stoltenberg w czwartek wieczorem na Twitterze.
Spoke with #Poland's President @AndrzejDuda on #Russia’s brutal attack on #Ukraine & the consequences for Euro-Atlantic security. #NATO leaders are meeting tomorrow. We stand united to protect & defend all Allies.
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) February 24, 2022
Narada odbędzie się w trybie zdalnym - za pośrednictwem połączenia wideo.
Wcześniej, na konferencji prasowej w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu poinformował, że Rada Północnoatlantycka uruchomiła plany obronne NATO.
- Głównym zadaniem NATO jest obrona sojuszników. Atak na jednego będzie traktowany, jako atak na wszystkich. To jest gwarancja naszego bezpieczeństwa zbiorowego. (...) Dziś Rada Północnoatlantycka, na wniosek naczelnego dowódcy sił zbrojnych NATO generała Toda Woltersa, zdecydowała się uruchomić nasze plany obronne. Jest to roztropny i defensywny krok, którego celem jest ochrona państw sojuszniczych podczas tego kryzysu. Pozwoli on na rozmieszczenie sił i środków - w tym sił szybkiego reagowania - tam, gdzie są one potrzebne - wyjaśnił Stoltenberg.
Szef MSZ Ukrainy po rozmowie m.in. z prezydentem Dudą i ministrem Rauem: będziemy kontynuować walkę; sankcje UE wobec Rosji muszą być dla niej nie do zniesienia. (PAP)
W pierwszym dniu inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę zginęło 57 Ukraińców, a 169 odniosło obrażenia – poinformował ukraiński minister zdrowia Wiktor Laszko. Zapewnił, że system ochrony zdrowia w kraju działa stabilnie.
„Instytucje ochrony zdrowia znów musiały się przeprofilować. Dziś zaproponowaliśmy tym, których można leczyć ambulatoryjnie, by opuścili placówki ochrony zdrowia, aby były one gotowe do przyjmowania Ukraińców, którym trzeba będzie udzielić pomocy medycznej. Zrobiliśmy tak na całym terytorium w momencie wprowadzenia stanu wojennego” – oznajmił minister.
Laszko dodał, że gotowość pomocy zgłaszają też niektóre prywatne kliniki.
Do sąsiednich krajów, głównie do Mołdawii i Rumunii, przedostało się kilka tysięcy Ukraińców, a około 100 tysięcy uciekło ze swoich domów po rozpoczęciu inwazji przez Rosję - podało w czwartek Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR).
Rzeczniczka UNHCR Shabia Mantoo poinformowała, że dane te zostały skompilowane z raportów miejscowych władz oraz informacji od pracowników Biura. "To są bardzo szacunkowe dane" - podkreśliła.
(PAP)
Przywódcy Unii Europejskiej uzgodnili w Brukseli, że nałożą nowe sankcje na rosyjski sektor finansowy, energetyczny i transportowy oraz wprowadzą kontrolę eksportu, a także dodadzą kolejnych Rosjan na czarną listę sankcyjną w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.
„Rada Europejska zgadza się dziś na dalsze środki ograniczające, które nałożą na Rosję ogromne i poważne konsekwencje” – głosi przyjęte w czwartek oświadczenie 27 krajowych przywódców UE zebranych w Brukseli.
„Sankcje te obejmują sektor finansowy, sektor energetyczny i transportowy, towary podwójnego zastosowania, a także kontrolę eksportu i finansowanie eksportu, politykę wizową, dodatkowe wykazy osób z Rosji i nowe kryteria umieszczania na liście” – czytamy w oświadczeniu.
W kolejnym kroku na szczycie przywódcy omówią szczegóły nowego pakietu sankcji.
Rada Europejska w konkluzjach potępiła "niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresję militarną Federacji Rosyjskiej na Ukrainę".
"Poprzez swoje nielegalne działania wojskowe Rosja rażąco narusza prawo międzynarodowe i zasady Karty Narodów Zjednoczonych oraz podważa europejskie i światowe bezpieczeństwo i stabilność. Rada Europejska podkreśla, że obejmuje to prawo Ukrainy do wyboru własnej przyszłości. Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za ten akt agresji i wszelkie zniszczenia i utratę życia, jakie spowoduje. Będzie pociągnięta do odpowiedzialności za swoje czyny" - ocenili.
Rada Europejska domaga się od Rosji natychmiastowego zaprzestania działań wojennych, bezwarunkowego wycofania wszystkich sił i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy oraz pełnego poszanowania integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Rada Europejska wzywa Rosję i wspierane przez Rosję formacje zbrojne do przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego i zaprzestania kampanii dezinformacyjnych i cyberataków.
Przywódcy również zdecydowanie potępili udział Białorusi w agresji na Ukrainę i wezwali ją do powstrzymania się od takich działań i przestrzegania zobowiązań międzynarodowych.
Rada Europejska wzywa do pilnego przygotowania i przyjęcia kolejnego pakietu sankcji indywidualnych i gospodarczych, który obejmie również Białoruś.
"UE jest zjednoczona w solidarności z Ukrainą i będzie nadal wspierać Ukrainę i jej obywateli wraz z partnerami międzynarodowymi, w tym poprzez dodatkowe wsparcie polityczne, finansowe, humanitarne i logistyczne oraz międzynarodową konferencję darczyńców. W następstwie decyzji szefów państw lub rządów UE z grudnia 2016 r. Rada Europejska uznaje europejskie aspiracje i europejski wybór Ukrainy, jak określono w układzie o stowarzyszeniu" - napisano w konkluzjach.
Rada Europejska jest głęboko przekonana, że w XXI wieku nie ma miejsca na użycie siły i przymusu w celu zmiany granic. "Napięcia i konflikty należy rozwiązywać wyłącznie poprzez dialog i dyplomację. UE będzie kontynuować ścisłą współpracę z sąsiadami i potwierdza swoje niezachwiane poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Gruzji i Republiki Mołdowy oraz zaangażowanie na rzecz tej suwerenności. Będzie kontynuować ścisłą koordynację z partnerami i sojusznikami w ramach ONZ, OBWE, NATO i G7" - podsumowali unijni liderzy.
(PAP)