Radio Białystok | Relacja | Rolnicy protestowali po raz kolejny - blokowali drogi w Podlaskiem i w całej Polsce

RELACJA NA ŻYWO

Rolnicy protestowali po raz kolejny - blokowali drogi w Podlaskiem i w całej Polsce

21.02.2024, 08:55


fot. Ryszard Minko



08:24

Witamy w relacji live Polskiego Radia Białystok! Będziemy w niej informować o utrudnieniach związanych z kolejnymi protestami rolników. 



08:24

Utrudnienia na drogach będą w regionie i w całym kraju. W Podlaskiem będą blokować trasy w co najmniej kilkunastu miejscach. 

Blokady mają być m.in. na ekspresowej ósemce w Jeżewie, na ósemce w Korycinie czy w Boćkach na drodze krajowej nr 19.



08:26

W Jeżewie protest ma się rozpocząć o 9:45. Rolnicy mają blokować trasę S8 w obu kierunkach w okolicach hotelu w Jeżewie. 

Co ważne, ta blokada ma potrwać aż 48 godzin i zapowiada się jako jedna z najbardziej uciążliwych dla kierowców w naszym regionie. Również 48 godzin ma być blokowana DK19 w Boćkach.



08:27

Protestów w Podlaskiem jest zgłoszonych co najmniej kilkanaście. Najczęściej rozpoczynają się około 10:00-11:00 i potrwają do 16:00. 

Nie wszystkie polegają na całkowitej blokadzie. Np. za godzinę mają rozpocząć się zgromadzenia w Suwałkach i Szypliszkach - tam rolnicy mają jeździć w kolumnach ciągników, ale nie blokować tras. 

Jednak w większości mają to być bardzo uciążliwe blokowanie dróg - np. w Knyszynie, Augustowie, Jeżewie, Boćkach, Ignatkach na drodze z Białegostoku do Łap czy też w Konarzycach pod Łomżą.



08:39

Mapa protestów i blokad zaplanowanych na wtorek, 20 lutego:



09:22

Mimo trwających protestów żadne z rolniczych postulatów nie zostały zrealizowane. Protesty z 9 lutego nie zrobiły na rządzie wrażenia - mówił w Polskim Radiu Białystok przewodniczący podlaskiej Solidarności rolniczej Andrzej Babul. 

Pan minister Siekierski zaprosił rolników, związkowców, różne organizacje na spotkanie, które odbyło się w ubiegłym tygodniu w czwartek. Niestety, znów skończyło się to tym, że mamy ponownie podać nasze postulaty. Jest to coś niepoważnego - postulaty są już znane od dawna, od 24 stycznia i należy przystąpić do działania, a tego działania nie ma - zauważa Andrzej Babul.



09:57

Rolnicy domagają się wycofania wprowadzania europejskich przepisów Zielonego Ładu oraz całkowitego embarga na towary rolno-spożywcze z Ukrainy. 

Z uwagi na brak reakcji protesty mają być coraz bardziej dotkliwe. Nie mamy innej możliwości zwrócenia uwagi na nasze problemy - mówi Andrzej Babul:

Nie mamy innej formy protestu, to są protesty pokojowe, ale właśnie w taki sposób można zaznaczyć nasz problem. Po drugie, my bronimy także całego społeczeństwa Zdajemy sobie sprawę z tego że grozi nam upadek, bankructwo naszych gospodarstw, a skutkiem tego będzie tylko to, że żywność będzie przede wszystkim importowana i nie wiadomo jakiej jakości. Gdy nie będzie tutaj naszej konkurencji, naszej produkcji, ceny wtedy wzrosną. Więc wszyscy konsumenci mogą być dotknięci i to w niedługim czasie skutkami takich właśnie decyzji, jak są teraz - podkreśla Andrzej Babul.



10:11

Rozpoczęły się protesty rolnicze w województwie podlaskim. Rolnicy od kilkunastu minut blokują m.in. trasę ekspresową S8 z Białegostoku w kierunku Warszawy. Jest tam nasz reporter Wojciech Szubzda, który potwierdza, że trasa S8 jest już zablokowana w obu kierunkach. 

Na miejsce ciągle dojeżdżają kolejne ciągniki, z różnych stron: od Rzędzian, Sokół, Tykocina, Łomży, Zambrowa. Rolnicy trąbią, jest kolorowo od błyskających w ciągnikach świateł. Ciągniki jeżdżą pod prąd, w poprzek na głównej trasie ekspresowej, na drogach dojazdowych, na wiaduktach. 

Policja wcześniej informowała, że by objechać protesty można skręcić w Jeżewie w stronę Łomży na rondzie. Takie wyjście jest wciąż jeszcze możliwe, choć rolnicy wciąż dojeżdżają na miejsce. Wcześniej, w Rzędzianach, kiedy jedziemy w stronę Warszawy, musimy skręcić w kierunku Tykocina i według wskazówek kierować się na kolejne objazdy.   



10:17

W Boćkach na drodze krajowej nr 19 z Białegostoku do Siemiatycz jest Ryszard Minko. 

Tam protest też już się rozpoczął - pierwsze ciągniki wyjechały na drogę i blokują ją w obu kierunkach. Korków jeszcze nie ma, bo kierowcy od początku byli kierowani na objazdy. 

Na miejscu jest kilkadziesiąt ciągników - wszystkie oznakowane, z transparentami, z wielkimi przyczepami, z błyskającymi światłami. Rolnicy mówią, że ten protest będzie wyjątkowy, bo nie zakończy się we wtorek o 16:00, tak jak większość protestów w regionie, tylko o 16:00 w czwartek (22.02). 

Dziś do 16:00 będzie blokada całkowita drogi. Po 16:00 samochody będą co jakiś czas przepuszczane, natomiast jest to droga wlotowa do Białegostoku od strony Lublina i wygląda na to, że Białystok we wtorek jest całkowicie odcięty - nie wjedziemy od strony Warszawy, Lublina, Knyszyna i kierowcy muszą szukać objazdów.



10:27

Rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa mówi, że policjanci skupiają się na tym, by udrożnić ruch na drogach dojazdowych do węzła przy zjeździe z trasy S8 w Jeżewie. 

Są utrudnienia. Część ciągników nie może wjechać na miejsce protestu, stąd m.in. utrudnienia i na wiadukcie, i na pobliskim rondzie, z którego prowadzi DK 64 w kierunku Łomży. Policjanci kierują pojazdy jadące w stronę Warszawy od Białegostoku na objazdy już na węźle w Rzędzianach - informuje Tomasz Krupa.



10:32

Na trasie S8 pojazdy ciężarowe ustawione są przy prawej krawędzi jezdni, natomiast lewy pas pozostawiony jest dla samochodów osobowych i pojazdów uprzywilejowanych - informuje podinsp. Tomasz Krupa. 

Rondo przy wjeździe na S8 w Jeżewie po tym, jak wszystkie maszyny zjadą na miejsce blokady powinno być drożne i ruch w tym miejscu powinien odbywać się płynnie - dodaje rzecznik podlaskiej policji.



11:00

Tak wygląda protest rolników na trasie ekspresowej S8 w Jeżewie. Fot. Wojciech Szubzda 






11:15

Rolnicy blokują dziś rondo w podbiałostockich Ignatkach przy wyjeździe z Kleosina w kierunku Łap. Sytuację w tym miejscu monitoruje Grzegorz Pilat. 

Od strony Łap nadjechały kolumny ciągników i samochodów ciężarowych, które całkowicie zablokowały rondo. Blokada potrwa do godz. 16:00. 

Policjanci wyznaczyli objazdy m.in. przez Juchnowiec Kościelny i proszą, żeby w razie jakichkolwiek problemów zwracać się do nich z bezpośrednimi pytaniami. Są oni na miejscu na każdym objeździe i udostępniają wszelkie możliwe informacje, jak utrudnienia ominąć.





11:17

W Konarzycach koło Łomży właśnie rozpoczyna się protest. Jest tam Paweł Wądołowski. Jak relacjonuje, rolnicy zgromadzili się na drodze dojazdowej od strony Łomży - tam w tym momencie jest kilkadziesiąt maszyn rolniczych. Od strony Śniadowa korek, w którym stoją traktory, ma prawie 4 km - tak wynika z informacji, które naszemu reporterowi przekazali organizatorzy.

Rolnicy mają zablokować drogę S61 w obu kierunkach. Już teraz do Łomży nie dojedziemy od strony Warszawy.



11:30

Nie przepuszczają żadnych samochodów – kilkadziesiąt oflagowanych ciągników rolniczych i ponad setka rolników blokuje przejazd DK 19 na trasie z Bielska Podlaskiego do Siemiatycz. Protest w Boćkach to jedna z kilkunastu manifestacji rolniczych w naszym regionie:

Fot. Ryszard Minko

Większość dzisiejszych protestów rolniczych ma się zakończyć o godzinie 16:00. Protest w Boćkach oraz w Jeżewie Starym mają potrwać znacznie dłużej - aż do czwartku. 



11:32

Tak wygląda blokada ronda w Ignatkach pod Białymstokiem: 




12:02

Sytuacji w okolicach Korycina przygląda się Marcin Gliński.

Na skrzyżowaniu DK 8 z drogą prowadzącą w stronę Janowa jest bardzo wielu rolników - około 100 ciągników z flagami i transparentami.

Droga w kierunku Augustowa jest kompletnie zablokowana, z kolei w Sztabinie według szacunków policji jest około 50 ciągników. 

Jeśli ktoś chce dostać się do Augustowa np. przez Sokółkę i Dąbrowę Białostocką, to tam również może napotkać utrudnienia, bo protest jest także w pobliżu ronda w miejscowości Sokolany. Policjanci kierują kierowców na drogi lokalne.

Co ciekawe, w Korycinie protestują nie tylko rolnicy, ale też grupa myśliwych i pracowników branży drzewnej, czyli pracowników tartaków czy przewoźników drewna - oni także blokują przejazd swoim sprzętem. Jak mówią ich przedstawiciele, protestują przeciwko wstrzymaniu wycinek lasów na terenie województwa podlaskiego. "Stop oczernianiu pracowników leśnych" czy "To właśnie my chronimy" - takie hasła można przeczytać na samochodach przedstawicieli branży drzewnej.

Protesty w okolicach Korycina mają potrwać do 16:00.



12:11

Od ponad dwóch godzin zablokowana jest droga ekspresowa S8 Białystok-Warszawa. W Jeżewie na obu jezdniach stoją setki ciągników, które blokują ruch w obu kierunkach. W Jeżewie jest Wojciech Szubzda, który relacjonuje, że już jest tam spokojnie. 

Ruchu ciągników nie ma. Setki pojazdów rolniczych z polskimi flagami i transparentami stoją na obu jezdniach ekspresówki, a także drogach bocznych. Po jezdni chodzą rolnicy ubrani w odblaskowe kamizelki. Większość z nich stoi pod mostem, gdzie mogą się schronić przed deszczem. 

Mówią, że protestują, bo coraz mniej opłacalna jest produkcja rolnicza, a coraz wyższe ceny m.in. paliw i nawozów. Dodają, że to bardzo symboliczne, że polscy rolnicy muszą teraz stać pod mostem na ulicy.

Jeśli chodzi o liczbę ciągników to policja szacuje ją na ok. 300, natomiast sami rolnicy mówią, że pojazdów jest nawet dwa razy więcej.



12:49

Trwa strajk rolników w Suwałkach. Oczekują oni deklaracji wycofania się z unijnych planów i wstrzymania niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy. 

Od godziny 10:00 na ulice Suwałk wyjechało kilkaset pojazdów, które jeszcze przez najbliższe kilka godzin będą wolnym tempem jeździć głównymi drogami.

W Suwałkach protesty rolników mają potrwać do późnych godzin popołudniowych. 



13:21

Ryszard Minko wciąż obserwuje blokadę i protest rolników na DK 19 - tym razem w Wojszkach. 

Protestuje tam ok. 100 rolników, którzy już po raz drugi w tym miesiącu blokują most na Narwi. Przygotowali specjalną petycję, którą o 13:30 przekażą wojewodzie podlaskiemu. Poza kwestiami dotyczącymi Zielonego Ładu i importu towarów z Ukrainy są tam też postulaty o wypłatę odszkodowań za suszę czy dopłaty do rolniczego paliwa.

Sam protest przebiega spokojnie. Rolnicy dogrzewają się przy ognisku, niektórzy pieką nawet kiełbaski. 

Blokada DK 19 na moście na Narwi potrwa do 16:00. Kierowcy samochodów osobowych mogą ją ominąć przez Doktorce, ale muszą się uzbroić w cierpliwość i odwagę, bo droga jest fatalnej jakości.



13:29

W Knyszynie na DK 65 jest Grzegorz Pilat. 

Trasa jest tam całkowicie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy ulicami Knyszyna, m.in. Goniądzką czy Białostocką, a następnie drogą gruntową za rzeką Jaskranką. Ten objazd dotyczy tylko i wyłącznie samochodów osobowych - ciężarówki, których zebrało się tam ponad 20 muszą oczekiwać aż do zakończenia protestu. 

Organizatorzy szacują, że w tym momencie protestuje ok. 200 rolników, policjanci podają informację, że na miejscu jest ok. 100 ciągników. 

Rolnicy już dwukrotnie przepuszczali pojazdy uprzywilejowane, a więc korytarz życia został ustanowiony, jest podtrzymywany i w przypadku zagrożenia życia jest uruchamiany i służby mogą z niego korzystać. 

Protest w Knyszynie ma zakończyć się ok. 15:00, ale grupa rolników ma przenieść się do Jeżewa.



13:54



14:21

W Konarzycach koło Łomży jest nasz reporter Paweł Wądołowski. 

Tam protestujący przemawiają - mówią m.in. dlaczego protestują i o co walczą, wymieniają też problemy, jakie oznacza dla nich Zielony Ład.

Rolnicy cały czas blokują też drogę ekspresową S 61 na węźle przy zjeździe do Konarzyc. Maszyny rolnicze stoją na pasach w obu kierunkach, ale zachowany jest korytarz życia. W ciągu pierwszej godziny protestu rolnicy zgodzili się też przepuścić kilka samochodów ciężarowych, które jechały chwilę przed jego utworzeniem, później pozwolili też przejechać osobówce, bo w środku były małe dzieci. 

Według danych policji na blokadzie jest teraz 210 maszyn rolniczych, choć organizatorzy twierdzą, że jest ich blisko 500. 

Fot. Paweł Wądołowski





14:27

Obok dużej blokady na S 61 w okolicach Łomży jest też mniejsza blokada - na rondzie przy drodze wojewódzkiej nr 677. To rondo przy wjeździe na drogę ekspresową z DK 63 od strony Zambrowa. 

Także od strony Łomży i Śniadowa rolnicy nie przepuszczają samochodów, a blokada w obu tych miejscach ma potrwać do 16:00.



14:37

Wciąż trwa protest w Jeżewie, w związku z którym zablokowana jest droga ekspresowa S 8 z Białegostoku do Warszawy. Na miejscu jest Wojciech Szubzda. 

Setki ciągników niezmiennie stoją na obu pasach ekspresówki i niezmiennie blokują drogę w obu kierunkach. Ciągniki są tak ustawione, że jest utworzony tzw. korytarz życia - służby na sygnale już kilka razy przejechały tą drogą. 

Według policjantów na miejscu jest 400 ciągników, a według organizatorów - nieco więcej. Na maszynach są biało-czerwone flagi z hasłami takimi jak: "Zielony nieład" czy "Głód poczujesz, rolnika uszanujesz".

Na proteście są nie tylko rolnicy, ale także przebrana w charakterystyczne, pomarańczowe kamizelki liczna grupa myśliwych, którzy są na proteście, ponieważ chcą pokazać solidarność z rolnikami. 

Objazdy są tylko dla samochodów osobowych - policjanci w Rzędzianach kierują na Tykocin, a później na Łomżę i Zambrów. Jadąc autem od strony Białegostoku można próbować też minąć Rzędziany, dojechać do węzła w Jeżewie, tam skręcić w prawo w kierunku ronda i dalej na DK 64 w stronę Łomży.

Natomiast samochody ciężarowe są zatrzymywane na prawym pasie ekspresówki. Pierwsze pojazdy stoją w okolicach Rzędzian, a ostatnie w okolicach Żółtek, więc korek ma już kilka kilometrów. 

Wiadukt nad S 8 jest otwarty, można nim przejechać od strony Sokół np. w stronę Łomży. Rolnicy zamierzają protestować w Jeżewie do czwartkowego poranka.




14:58

W piątej godzinie blokady na S8 w Jeżewie rolnicy przepuścili pierwszą grupę ciężarówek, która stała tu od początku protestu. Teraz, co godzinę, ma być przepuszczanych po kilka ciężarówek w obu kierunkach - powiedział nam organizator protestu. Protest potrwa do czwartku (20.02).






15:36

Protest rolników w Jeżewie - jako jeden z nielicznych w Podlaskiem będzie trwał nie kilka a 48 godzin. Rolnicy zamierzają blokować trasę S8 do czwartkowego (22.02) poranka. W szczytowym momencie na drodze stało kilkaset ciągników.

- Część osób już odjechała, ale to wcale nie oznacza końca protestu - powiedział Polskiemu Radiu Białystok organizator wydarzenia Karol Faszczewski.

Rolnicy będą w Jeżewie także w nocy.

Po piątej godzinie protestu rolnicy w Jeżewie przepuścili pierwszą grupę kierowców ciężarówek, która stała tu od poranka. 



16:28

Natychmiastowe dopłaty do zbóż i kukurydzy, depopulacja zwierzyny łownej czy likwidacja zielonego ładu. To tylko niektóre postulaty rolników z kilku podlaskich gmin, którzy poza włączeniem się do ogólnokrajowych protestów, wzięli udział w spotkaniu z wojewodą podlaskim i domagali się we wtorek (20.02) zmian w polskim rolnictwie.

- Przywieźliśmy postulaty spisane ręcznie na kartce. Najważniejszy postulat to zakaz importu towarów z Ukrainy. Druga sprawa, wypłata odszkodowań za suszę - każdy rolnik miał straty - mówi rolnik Paweł Rogucki z gminy Juchnowiec Kościelny.

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski zapewnia, że będzie wspierał rolników.

- Chciałbym podziękować rolnikom za to, że pozostajemy w dialogu, że rozmawiamy ze sobą. Przyjąłem wspólnie z panią wojewodą postulaty, osiem konkretnych postulatów. My je oczywiście w trybie pilnym przekażemy do Ministerstwa Rolnictwa, bo to jest ministerstwo właściwe. Dopóki rozmawiamy, będziemy szukali wszystkich możliwych rozwiązań, które będą do zaakceptowania przez obydwie strony. Będziemy dążyć do tego, żeby kryzys był w końcu przezwyciężony, bo to jest w interesie wszystkich - mówi wojewoda podlaski Jacek Brzozowski. 

Wojewodę podlaskiego odwiedzili rolnicy z takich gmin jak Juchnowiec Kościelny, Bielsk Podlaski, Czyże, Hajnówka, Zabłudów i Narew.



17:50

Przez pięć godzin rolnicy blokowali drogę S61 na wysokości Konarczyc. W proteście brało udział kilkaset osób. Przyłączyli się do niego także myśliwi. Protest przebiegał spokojnie, a rolnicy mówili o powodach, dla których blokują drogi. Pomogli też kierowcom, którzy chcieli ominąć zablokowany odcinek i ich samochody utknęły w błocie. 




19:10

- W zgromadzeniach które się zakończyły udział wzięło według danych szacunkowych ponad 2,5 tys. osób i blisko 1900 ciągników. Zakończone zgromadzenia przebiegały spokojnie. Obecnie trwają trzy w Augustowie, Jeżewie i Boćkach - jest tam w sumie ponad 600 pojazdów - poinformował rzecznik podlaskiej policji, podinsp. Tomasz Krupa.



PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem




ZNAJDŹ NAS






źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok