Radio Białystok | Koronawirus | Kraska: w tym tygodniu więcej łóżek respiratorowych i tlenowych, by zwiększyć bufor bezpieczeństwa
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapowiada zwiększenie bazy łóżek respiratorowych i tlenowych dla chorych na COVID-19. W ten sposób resort zdrowia odpowiada na doniesienia o wyczerpujących się miejscach dla pacjentów. W niedzielę (1.11) wieczorem informowano o zajęciu wszystkich respiratorów w Podlaskiem.
Waldemar Kraska mówił w "Kwadransie politycznym" TVP1, że zwiększenie liczby miejsc dla chorych nastąpi w tym tygodniu.
Wojewodowie uruchamiają kolejne oddziały covidowe, kolejne szpitale, żeby zwiększyć ten bufor bezpieczeństwa. Chcemy, aby te 5 tysięcy łóżek codziennie było w zapasie, ponieważ nie wiemy jak dalej ta epidemia się potoczy. Widzimy w całej Europie, że nowych przypadków przybywa, tak samo i w Polsce
- powiedział.
Wiceminister zdrowia mówił też o modelach rozwoju epidemii, które bierze pod uwagę rząd. Według Waldemara Kraski, jest szansa na optymistyczny scenariusz.
Nasze prognozy przewidują, że za kilkanaście dni będziemy może mogli powiedzieć o jakiejś stabilizacji. Ale jestem od początku epidemii w ministerstwie zdrowia i czasem te prognozy się nie sprawdzają. Mam jednak nadzieję, że restrykcje, które zostały wprowadzone, przyniosą efekt i ta krzywa zostanie wypłaszczona
- zaznaczył wiceszef resortu zdrowia.
Gość TVP1 dodał, że powstające w całej Polsce szpitale tymczasowe dadzą dodatkowych 8-10 tysięcy łóżek dla chorych na COVID-19. Pytany o całkowite zamknięcie gospodarki, podkreślił, że rząd będzie unikał takiego scenariusza "dokąd da radę".
W niedzielę wieczorem (1.11) zajęte były wszystkie respiratory dla pacjentów z COVID-19 w województwie podlaskim - wynika z danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Ministerstwo zdrowia poinformowało o liczbie nowych zakażeń koronawirusem. Resort przekazał też dane dotyczące zgonów z powodu COVID-19.
To czy dojdzie do zakażenia koronawirusem zależy głównie od liczby cząstek wirusa, na którą jesteśmy narażeni, a także od odpowiedzi immunologicznej naszego organizmu – twierdzi prof. Krzysztof Simon z Wrocławia.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zaapelował w piątek (30.10) do medyków, by w związku z sytuacją epidemiologiczną podejmowali pracę w szpitalach. Dyrektorzy placówek medycznych w regionie informują, że borykają się z brakami personelu medycznego.
Coraz więcej zajętych łóżek i respiratorów dla pacjentów z koronawirusem jest w szpitalach w Podlaskiem - wynika z danych publikowanych przez Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku. Placówkom brakuje kadry medycznej.
Żołnierze 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej zdemontowali obecne wyposażenie hali sportowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, gdzie ma powstać szpital tymczasowy dla pacjentów z koronawirusem wymagających hospitalizacji - poinformowała rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK) Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Spowodowany koronawirusem brak personelu do pracy zgłasza coraz więcej szpitali w Podlaskiem. Około połowy łóżek covidowych w regionie jest wolnych, przybywa zajętych respiratorów.
Największym problemem jest beztroska ludzi, którzy z chorobą infekcyjną idą w przestrzeń publiczną - powiedział prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. Przypomniał, że należy pamiętać o dystansie, dezynfekcji i maseczkach. Jeśli nie zrewidujemy naszych zachowań, będziemy mieć armagedon zdrowotny - ocenił.
To nie jest pierwszy i ostatni lockdown. Dopóki nie będzie szczepionki jesteśmy skazani na pulsacyjne odmrażanie i zamrażanie życia społecznego kontrolując liczbę przypadków i miejsc w szpitalach – powiedział pediatra, immunolog, ekspert ds. COVID-19 Naczelnej Rady Lekarskiej dr Paweł Grzesiowski.