Radio Białystok | Białoruś | Białoruś zamyka wjazd cudzoziemcom i bezpaństwowcom
Białoruś od 1 listopada zamyka wjazd na swoje terytorium obywateli innych państw i bezpaństwowców – poinformował w sobotę (31.10) Państwowy Komitet Graniczny na swojej stronie internetowej.
Zakaz dotyczy drogowych i kolejowych przejść granicznych, punktów uproszczonego ruchu granicznego oraz przejść w portach rzecznych – dodał Komitet.
Jak podkreślono, celem jest zapobieżenie rozprzestrzeniania się zakażeń koronawirusem.
Spod zakazu został wyjęty cały szereg grup cudzoziemców: nie dotyczy on osób wjeżdżających na paszportach dyplomatycznych i służbowych, szefów i członków oficjalnych delegacji, cudzoziemców udzielających Białorusi międzynarodowej pomocy, kierowców realizujących międzynarodowe przewozy, załóg jednostek transportu wodnego i personelu międzynarodowych połączeń kolejowych, a także małżonków, rodziców i dzieci obywateli Białorusi.
Na terytorium Białorusi mogą także wjeżdżać cudzoziemcy mający zezwolenie na stały lub czasowy pobyt, pozwolenie na pracę lub dokumenty potwierdzające wykonywanie pracy na Białorusi, osoby wjeżdżające w związku z ciężką chorobą lub śmiercią bliskiego krewnego, osoby wiozące komórki macierzyste lub organy do transplantacji, obywatele Rosji jadący tranzytem do Rosji, osoby jadące tranzytem na mocy umowy z rządem Ukrainy, dotyczącej m.in. pracowników czarnobylskiej elektrowni atomowej lub specjalistów uczestniczących w międzynarodowych projektach dotyczących zamknięcia tej elektrowni.
Zakaz nie dotyczy również osób przybywających na Białoruś przez międzynarodowe lotnisko w Mińsku.
"Niedoczekanie wasze!" – tak zareagował w piątek Alaksandr Łukaszenka na dywagacje na temat zmierzchu swojej kariery. Oświadczył też, że ten, kto "tnie żołnierza, powinien odejść bez rąk".
Białoruska opozycyjna Rada Koordynacyjna zaapelowała w piątek o organizowanie na całym świecie sesji parlamentarnych na temat Białorusi w ramach akcji solidarności.
Na Białorusi można się spodziewać nasilenia represji ze strony władz i imitowania dialogu ze społeczeństwem, ale nie uda się zdusić nastrojów protestacyjnych – ocenił białoruski politolog Waler Karbalewicz.
Ponad 60 wykładowców i współpracowników Akademii Sztuki w Mińsku podpisało się pod apelem o zaprzestanie prześladowania studentów i kadry pedagogicznej. Na Białorusi od kilku dni trwa zwalnianie z pracy nieposłusznych wykładowców oraz wyrzucanie z uczelni studentów, którzy uczestniczą w strajkach.