Radio Białystok | Białoruś | Nie będzie dużej demonstracji poparcia dla Łukaszenki
Białoruskie struktury prorządowe zrezygnowały z planów organizacji dużej demonstracji poparcia dla Aleksandra Łukaszenki. W piątek (23.10) sam prezydent Białorusi oznajmił, że jest przeciwny organizowaniu wiecu "ze względów na bezpieczeństwo jego uczestników".
Według białoruskiego przywódcy na wiec chciało przybyć do 300 tysięcy ludzi. Tymczasem niezależne media piszą, że demonstranci mieli być zwiezieni do stolicy autobusami i pociągami. Jednak, jak zauważa portal internetowy gazety Nasza Niwa, dużo ludzi z prowincji nie chciało jechać na prorządowy wiec poparcia.
W niedzielę (25.10) tradycyjnie swoją demonstrację organizuje w największych miastach kraju opozycja. W tym dniu kończy się również ultimatum, jakie władzom dała liderka opozycji. Swiatłana Cichanouska zażądała wypuszczenia na wolność więźniów politycznych, zaprzestania represji wobec uczestników protestu oraz aby prezydent złożył rezygnację ze stanowiska. Cichanouska zagroziła, że jeśli władze nie spełnią warunków ultimatum, to cały kraj wyjdzie protestować.
Na Białorusi w związku z trwającymi od 9 sierpnia akcjami protestu wszczęto ponad 400 spraw karnych - poinformowała w czwartek (22.10) prokuratura generalna tego kraju. Dodał, że oskarżyciele wnioskują o maksymalny wymiar kar.
Do Mińska w czwartek (22.10) rano przyleciał dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji Siergiej Naryszkin. Spotka się z nim Alaksandr Łukaszenka - poinformował prowadzony przez służby prasowe Łukaszenki kanał Puł Pierwogo w Telegramie.
W niedzielę w Mińsku będzie zaprowadzony porządek - zapowiedział Alaksandr Łukaszenka. Od sierpnia co niedzielę na Białorusi odbywają się wielotysięczne marsze opozycji. Portal Nasza Niwa pisze, że na tę niedzielę (25.10) planowana jest wielka prołukaszenkowska demonstracja.
Alaksandr Łukaszenka zagroził we wtorek (20.10), że znajdzie każdego uczestnika protestów. Jak dodał, każdy z nich "odpowie za swoje działania". Jego wypowiedź cytuje państwowa agencja BiełTA.
Prodemokratyczne dążenia Białorusinów, aktualna sytuacja na Białorusi i kształt dalszej pomocy dla opozycji oraz osób represjonowanych to główne tematy poruszone podczas wtorkowego (20.10) spotkania ze Swiatłaną Cichanouską - relacjonował premier Mateusz Morawiecki.
Kandydatka w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłana Cichanouska wezwała we wtorek (20.10) struktury siłowe, by do niedzieli przeszły na stronę narodu. Opozycjonistka obiecała funkcjonariuszom, że unikną lustracji.
Swiatłana Cichanouska, kandydatka opozycji w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi, powiedziała Radiu Swaboda, że planuje przyjechać wkrótce do Kijowa i podziękowała Ukrainie za jej twarde stanowisko wobec wydarzeń na Białorusi.
Białoruś wysłała list gończy za byłą kandydatką opozycji na prezydenta Swiatłaną Cichanouską za apele do obalenia przemocą ustroju konstytucyjnego; poszukiwania mają charakter międzypaństwowy - poinformowało w piątek (16.10) MSW Rosji.