Radio Białystok | Białoruś | Łukaszenka: znajdziemy każdego protestującego
Alaksandr Łukaszenka zagroził we wtorek (20.10), że znajdzie każdego uczestnika protestów. Jak dodał, każdy z nich "odpowie za swoje działania". Jego wypowiedź cytuje państwowa agencja BiełTA.
Na Białorusi trwają protesty od wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, w których według oficjalnych wyników Łukaszenka zdobył ponad 80 proc. głosów. Uczestnicy protestów nie uznają tych rezultatów i domagają się powtórnych wyborów.
Źle, że włóczą się po Mińsku, źle, że zachowują się bezczelnie, ale zmieniliśmy taktykę
- oznajmił Łukaszenka.
Spokojnie każdego znajdziemy. Współczesne środki pozwalają na to i nawiasem mówiąc, robimy to. Każdy odpowie za swoje działania
- podkreślił.
Zaznaczył przy tym, że to nie groźba.
Powiedział też tego dnia, że nie trzyma się na siłę władzy.
Nie chodzi o mnie. Chodzi o was. Co z wami będzie beze mnie?
- zapytał.
Będziecie żyć w tym kraju. Co będzie? Co, myślicie, że się nad wami zlitują, ci co wczoraj, widzieliście ich? Zlitują się? A rozedrą na strzępy
- stwierdził Łukaszenka.
Prodemokratyczne dążenia Białorusinów, aktualna sytuacja na Białorusi i kształt dalszej pomocy dla opozycji oraz osób represjonowanych to główne tematy poruszone podczas wtorkowego (20.10) spotkania ze Swiatłaną Cichanouską - relacjonował premier Mateusz Morawiecki.
Kandydatka w sierpniowych wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłana Cichanouska wezwała we wtorek (20.10) struktury siłowe, by do niedzieli przeszły na stronę narodu. Opozycjonistka obiecała funkcjonariuszom, że unikną lustracji.
Milicja w Mińsku poinformowała, że w niedzielę strzelała w powietrze gumowymi kulami podczas akcji protestu. Według AFP zatrzymano już ponad 100 uczestników opozycyjnej demonstracji. W niedzielnym marszu bierze udział ponad 30 tys. ludzi - podał Interfax.
Białoruś wysłała list gończy za byłą kandydatką opozycji na prezydenta Swiatłaną Cichanouską za apele do obalenia przemocą ustroju konstytucyjnego; poszukiwania mają charakter międzypaństwowy - poinformowało w piątek (16.10) MSW Rosji.
Na praskiej konferencji Forum 2000 liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska powiedział we wtorek (13.10), że na Białorusi powinny odbyć się wybory prezydenckie pod kontrolą międzynarodową. "Nie może być w nich ograniczonej listy kandydatów" – podkreśliła.
Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska zapowiedziała we wtorek (13.10), że ogłosi ogólnokrajowy strajk, jeżeli do 25 października włącznie Alaksandr Łukaszenka nie spełni trzech żądań, w tym nie ogłosi swojej dymisji.
Alaksandr Łukaszenka spotkał się w sobotę (10.10) w areszcie KGB z aresztowanymi członkami Rady Koordynacyjnej i zjednoczonego sztabu - podała w sobotę (10.10) państwowa białoruska agencja BiełTA. Spotkał się tam m.in. z Wiktarem Babaryką i jego synem Eduardem.
Alaksandr Łukaszenka zarzucił w piątek (9.10) byłej kandydatce na prezydenta Białorusi Swiatłanie Cichaouskiej, że zapomniała, iż to "prezydent Białorusi ją uratował". Powiedział też, że "płakała z wdzięczności" i że wyjechała na Litwę z własnej woli.
Była kandydatka na prezydenta Białorusi Swiatłana Cichanouska jest poszukiwana listem gończym na terytorium Rosji - poinformowała w środę (7.10) agencja TASS, powołując się na bazę MSW Rosji.