Radio Białystok | Wybory prezydenckie | PKW: liczba wykroczeń związanych z wyborami wynosi 382
Liczba wykroczeń związanych z wyborami wynosi w tej chwili 382 - poinformował w niedzielę (12.07) po południu przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Według danych PKW, do niepokojących zdarzeń doszło m.in. w Kochanowicach, Częstochowie i Ujściu.
Jak podkreślił Sylwester Marciniak, liczba wykroczeń "wynosi w tej chwili 382 zdarzenia", ale są to "w zasadzie podobne sytuacje jak poprzednio".
Dodał, że do niepokojącego zdarzenia doszło w miejscowości Kochanowice, gdzie policjanci "w bezpośrednim pościgu zatrzymali mężczyznę, który ściągnął flagę państwową zamieszczoną na dachu budynku urzędu gminy i rzucił ją na ziemię"; Uznano, że dokonał znieważenia flagi państwowej. "W toku dodatkowych czynności ustalono, że ten sam mężczyzna dokonał zerwania plakatu z wizerunkiem kandydata na urząd prezydenta" - powiedział Sylwester Marciniak.
Przewodniczący PKW jako kolejny przykład wymienił zdarzenie, do którego doszło w Częstochowie. "Wyborca po pobraniu karty do głosowania wyszedł z nią z lokalu wyborczego, twierdząc, że zastanowi się w domu nad wyborem kandydata i wypełnioną przyniesie z powrotem" - podał.
Sylwester Marciniak wspomniał także o sytuacjach w Ujściu, gdzie "ok. godz. 8 mężczyzna, będąc w stanie nietrzeźwości, krzycząc i nagrywając wyborców zakłócił pracę komisji wyborczej" oraz Sochaczewie, w którym "nieznany mężczyzna poruszający się samochodem osobowym zaproponował innemu mężczyźnie pieniądze w kwocie 50 zł, do tego butelkę piwa oraz wódkę w zamian za oddanie głosu na określonego kandydata".
W toku podjętych czynności ustalono, że mężczyzna w zamian za oddanie głosu zgodnie z oczekiwaniami innego mężczyzny przyjął pieniądze w kwocie 10 zł, jedną butelkę piwa, hot doga i pół litra wódki
- powiedział szef PKW.