Radio Białystok | Wiadomości | Zimowe liczenie łosi w Biebrzańskim Parku Narodowym
Dolny i środkowy basen Biebrzy będzie przez najbliższe dwa dni pod baczną obserwacją. Pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego, leśnicy, studenci i wolontariusze sprawdzają ile łosi żyje na mokradłach.
Liczenie łosi potrwa dwa dni
Rozpoczęło się tzw. zimowe liczenie tych ssaków. W czwartek (16.02) na trasy wyruszyli specjaliści. Wolontariusze natomiast będą liczyć łosie w piątek od 8:00. W akcji może wziąć udział każdy, trzeba się jednak wcześniej zgłosić.
Łosie są liczone metodą tzw. cichych pędzeń
Obserwatorzy maszerują po lesie z trzech stron w pewnych odległościach od siebie. Z czwartej strony idzie nagonka. W specjalnych kartach obserwatorzy wpisują łosie, które pojawią się w zasięgu wzroku. Liczący opisują liczbę, wiek i kondycję zwierząt. Wyniki porównuje się z danymi z poprzednich lat. Taka wiedza potrzebna jest żeby np. planować ochronę czy zarządzać populacją.
Bagna Biebrzańskie to największa naturalna ostoja łosia w Polsce
W samym Biebrzańskim Parku Narodowym żyje około 700 osobników tego największego w Europie ssaka z rodziny jeleniowatych. Łosie przez większość roku przebywają na bagnach. Późną jesienią wędrują do lasu, bo w nim łatwiej przetrwać zimę. Od 2001 roku obowiązuje moratorium, czyli zakaz polowania na łosie.
To okazja by dowiedzieć się dlaczego mokradła są tak ważne i samemu się o tym przekonać. Miłośnicy bagien wyprawią się w środę (15.02) na spacer ścieżką edukacyjną Barwik.
Co roku park w sposób szczególny zwraca uwagę na różne zagadnienia, ogłaszając je wiodącymi na dany rok. Rok 2017 jest Rokiem Górnej Biebrzy.
Oprócz zapasów dla żubrów z populacji na wolności, przygotowano też pasze treściwe dla zwierząt z hodowli zamkniętej.