Radio Białystok | Wiadomości | ZNP wchodzi w spór zbiorowy z dyrektorami szkół
Związek Nauczycielstwa Polskiego wchodzi w spór zbiorowy z dyrektorami szkół. Jest to pierwszy etap procedury przed ewentualnym strajkiem spowodowanym planowaną reformą edukacji. Protest obejmie większość białostockich placówek edukacyjnych.
Związkowcy domagają się gwarancji zatrudnienia i warunków pracy do 2022 roku oraz żądają 10 procentowej podwyżki płac i zwiększenia nakładów na oświatę. To nie jest akcja przeciwko dyrektorom szkół, tylko gest sprzeciwu wobec nieprzemyślanej reformy – mówi prezes podlaskiego oddziału ZNP Maria Mieszalska-Goroszkiewicz.
Samorządy od kilku miesięcy przygotowują się do zapowiadanych zmian. Jeżeli ustawa wejdzie w życie, w Białymstoku zlikwidowane zostaną 33 gimnazja. Władze miasta nie ujawniają jeszcze szczegółów w jaki sposób zostaną one zagospodarowane.
Jak zapewnia rzecznik prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk, wprowadzane zmiany mają być jak najmniej odczuwalne. Ze wstępnych analiz wynika, że nie dojdzie do masowych zwolnień nauczycieli, ale wielu z nich będzie musiało się przekwalifikować do nauczania na poziomie szkoły podstawowej.
Przyjęta przez sejm reforma edukacji likwiduje gimnazja, a w ich miejsce przywraca 8-letnią szkołę podstawową. Powstaną też 4-letnie licea i 5-letnie technika. Zamiast szkół zawodowych powstaną dwustopniowe szkoły branżowe. (rm/mm)
Zobacz też:
Białystok: Debata o reformie oświaty
Reforma edukacji nie ma podstaw wynikających z badań systemu oświaty w Polsce - uważa prezes ZNP Sławomir Broniarz.